Fabryce Audi w Brukseli grozi likwidacja. Mimo starań i poszukiwań nie ma realnej koncepcji przejęcia zakładu przez inną firmę. Pracę może stracić około 3 tys. pracowników.
Po lipcowym bankructwie producent foteli samochodowych całkowicie zawiesza produkcję. Recaro zostaje zlikwidowane, a 200 stanowisk pracy w niemieckim Kirchheim zostanie zlikwidowanych.
Audi nie znalazło jak na razie potencjalnego nabywcy na swoją fabrykę w Brukseli, w której do lipca produkowano elektryki. Według informacji, żaden z 26 potencjalnych nabywców nie był gotowy do przejęcia trzech tysięcy pracowników. Teraz w mediach pojawiły się plotki przejęcia zakładu przez chińską firmę Nio.
Koncern samochodowy Stellantis, do którego należą takie marki jak Opel, Peugeot, Citroen, Fiat, Chrysler ma kłopoty. Dlatego rada postanowiła poszukać nowego szefa i nie przedłużyć kontraktu z kontrowersyjnym Carlosem Tavaresem.
Volkswagen i jego chiński partner SAIC zamykają fabrykę. Mercedes odsprzedał ostatnie udziały chińskiemu BYD. Ale i Chińczycy skarżą się, że „ ich rynek siada”. „Siada” także rynek europejski, co jest zapowiedzią kryzysu na rynku moto.
Frank B. Rhodes Jr., spadkobierca Chryslera, chce uratować amerykańskie marki. Wystosował apel do inwestorów i pracowników o wsparcie w tworzeniu nowego podmiotu. Jednocześnie skrytykował zarządców Stellantisa za złe zarządzanie, czego efektem jest słaba pozycja Jeepa, RAM-a oraz marek Dodge oraz Chrysler.
Japońska marka nakreśliła swoją przyszłość do 2035 roku. Oprócz modeli hybrydowych, nie zabraknie także samochodów elektrycznych, ale Suzuki stawia również na niską masę własną swoich przyszłych konstrukcji.
Na nic się nie zdały cięcia kosztów i wprowadzenie ceł na chińskie auta elektryczne. Europejska motoryzacja jest w głębokim kryzysie. Tak głębokim, że Volkswagen zapowiedział zamykanie fabryk w Niemczech.
Dane sprzedażowe przygotowane przez Jato Dynamics wskazują, że Tesla ustąpiła w Europie z tronu, oddając prowadzenie BMW. Ten zwrot nie jest jednak przypadkowy i nie wynika ze spadków zainteresowania pojazdami elektrycznymi … przynajmniej nie w pełni.
Słabe dane sprzedaży zmuszają Olivera Blume, szefa Volkswagena do podjęcia drastycznych kroków. Niemiecki gigant motoryzacyjny musi jeszcze bardziej zacisnąć pasa i teraz zmniejsza produkcję likwidując nocne zmiany.
Nissan i Honda już w marcu zawarły sojusz w celu projektowania i wytwarzania samochodów elektrycznych i oprogramowania. Teraz dołącza do nich jeszcze Mitsubishi. Wszystko to, by bronić się przed rywalami z Chin.
Nie wiadomo, ile ofert zostanie złożonych na apel koncernu, ale jeśli zbyt mało osób skorzysta z dobrowolnej odprawy mogą nastąpić przymusowe zwolnienia w strukturach Stellantis w USA.
Grupa Stellantis boryka się obecnie ze słabymi wynikami finansowymi. Carlos Tavares, dyrektor generalny koncernu ogłasza rygorystyczne środki oszczędności, w tym zaprzestanie działalności marek należących do giganta motoryzacyjnego.
Mercedes robi kolejny krok w kierunku nowego modelu sprzedaży i zniesienia cenników. W przyszłości klienci nie będą nawet mogli zobaczyć w konfiguratorze, jak duża jest dla nich korzyść ani jaka była rzeczywista stała cena katalogowa auta.
Minęły już czasy, gdy klienci stali w kolejce po kupno Tesli. Konkurencja stała się silniejsza, a pojazdy pionierów elektromobilności nie sprzedają się już same. Znajduje to wyraźne odzwierciedlenie w bilansie finansowym Tesli.
Włodarze Jaguar Land Rover (JLR) podjęli zaskakującą decyzję o wycofaniu z oferty pięciu z sześciu oferowanych modeli. Dlaczego tak się stało? Według CEO marki Adriana Mardella, były one nierentowne.