Reklama

Koszty pracy pogrążyły fabrykę w Niemczech. Mercedes przenosi produkcję do Polski

Mercedes-Benz planuje strategiczne przeniesienie części produkcji z fabryki pod Berlinem do Polski. Decyzja ta wpisuje się w szerszy trend restrukturyzacji europejskiej motoryzacji w obliczu rosnącej konkurencji ze strony Chin i wysokich kosztów operacyjnych w Niemczech.

Publikacja: 16.09.2025 08:39

Mercedes w fabryce w Jaworze chce utworzyć nowe miejsca pracy i zainwestować ponad 1,5 mld zł

Mercedes w fabryce w Jaworze chce utworzyć nowe miejsca pracy i zainwestować ponad 1,5 mld zł

Foto: mat. prasowe

Mercedes wygasi działalność swojej fabryki w Ludwigsfelde pod Berlinem do końca 2029 roku, gdzie obecnie zatrudnionych jest ponad 2,2 tys. osób. Zakład, który od ponad 30 lat był jednym z filarów przemysłowych Brandenburgii, produkuje rocznie około 60 tysięcy specjalistycznych wariantów modelu Sprinter oraz pojazdy elektryczne. Zgodnie z planami koncernu, produkcja e-Sprintera – elektrycznej wersji popularnego dostawczaka – ma zostać przeniesiona do Polski. Niemieckie ministerstwo gospodarki oficjalnie potwierdziło te plany, wskazując, że „powodem tego ograniczenia czasowego jest planowane przeniesienie produkcji e-Sprinter do Polski”. Decyzja ta wywołała ogromne kontrowersje wśród niemieckich związkowców i władz lokalnych.

Głównym beneficjentem tej strategii jest Jawor na Dolnym Śląsku, gdzie Mercedes-Benz już od 2019 roku prowadzi produkcję silników i baterii do samochodów hybrydowych. Do 31 grudnia 2027 r. Mercedes zobowiązał się utworzyć co najmniej 300 nowych miejsc pracy, w tym 30 dla osób z wyższym wykształceniem oraz ponieść kosztów inwestycji w wysokości minimum 1,528 mld zł. Fabryka w Jaworze jest już przygotowywana pod nowe wyzwania. W grudniu 2024 roku oficjalnie rozpoczęto budowę nowego zakładu produkcji lekkich samochodów dostawczych, a na początku maja 2025 zakończył się etap prac ziemnych. Rozbudowa istniejącego zakładu przebiega zgodnie z harmonogramem. Nowa linia produkcyjna ma rozpocząć pracę w 2026 roku. Jawor stopniowo staje się jednym z najważniejszych centrów produkcyjnych Mercedesa w Unii Europejskiej.

Czytaj więcej

Mercedes jednak nie pozbędzie się popularnego modelu

Kluczowym elementem planów Mercedesa jest współpraca z amerykańskim producentem samochodów elektrycznych Rivian. Marki planują założenie nowej spółki typu joint venture, której siedziba wraz z fabryką znajdować się będzie w Europie. Według nieoficjalnych ustaleń niemieckiej telewizji NTV, najbardziej prawdopodobną lokalizacją tej inwestycji jest właśnie Polska. Partnerstwo zakłada produkcję dwóch dużych elektrycznych samochodów dostawczych – jednego opartego na platformie Mercedesa VAN.EA, drugiego na platformie Rivian Light Van (RLV). To pierwsze tego typu strategiczne joint venture Mercedesa z amerykańskim producentem EV w Europie. Przyczyny tej zmiany są wieloaspektowe. Po pierwsze, Niemcy stały się jednym z najdroższych miejsc produkcji samochodów na świecie pod względem kosztów pracy. Według zestawienia przygotowanego przez Handelsblatt na podstawie danych Global Data, VDA i Liepin, w 2024 roku każdy egzemplarz samochodu wyprodukowanego w Niemczech wiązał się średnio z 3 307 dolarami kosztów pracowniczych. Dla porównania, w Polsce było to 663 dolary (ok. 2500 zł), a w Chinach – 597 dolarów (ok. 2200 zł). Różnica ponad pięciokrotna sprawia, że Niemcy stają się jednym z najmniej opłacalnych miejsc produkcji samochodów na świecie.

Po drugie, niemiecki przemysł motoryzacyjny zmaga się z intensywną konkurencją ze strony chińskich producentów. Chińskie koncerny, korzystając z hojnych subsydiów państwowych i luk w regulacjach, zalewają Europę tanimi modelami elektrycznymi, hybrydowymi, a coraz częściej także spalinowymi. Nie każdy jest jednak zadowolony z takiego obrotu sprawy. Plany relokacji spotkały się z ostrą krytyką niemieckich związków zawodowych. – Nie zaakceptujemy tego. To niedopuszczalne, żeby Mercedes uciekał z tego miejsca – powiedział Tobias Kunzmann, przedstawiciel związku zawodowego IG Metall w Ludwigsfelde, zapowiadając akcje protestacyjne. Władze Brandenburgii również sprzeciwiają się tym planom, domagając się utrzymania produkcji spalinowych modeli oraz rekompensaty za ewentualne wygaszenie działalności. Podkreślają, że fabryka nadal ma potencjał rozwojowy i może przyczyniać się do lokalnej gospodarki.

Reklama
Reklama

Decyzje Mercedesa wpisują się w szerszy trend restrukturyzacji europejskiej motoryzacji. Rejestracje nowych samochodów, po chwilowym odbiciu po pandemii, znów zaczęły spadać. Największe koncerny zmuszane są do cięcia kosztów i przenoszenia produkcji do krajów o niższych kosztach operacyjnych. Niemieckie firmy mają trudności – amerykańskie cła na europejskie samochody drążą głębokie dziury w bilansach, a rosnąca konkurencja ze strony tanich marek z Azji oraz presja kosztowa zmuszają takie koncerny jak Volkswagen, BMW czy Porsche do bolesnych cięć i restrukturyzacji. Dla Niemiec decyzja Mercedesa to bolesny symbol utraty konkurencyjności. Dla Polski – historyczna szansa, by stać się jednym z filarów europejskiej motoryzacji elektrycznej.

Co produkuje Mercedes w Jaworze?
Silniki 4-cylindrowe benzynowe i diesla
Od 2019 roku fabryka w Jaworze (Mercedes-Benz Manufacturing Poland) produkuje silniki czterocylindrowe spalinowe — zarówno benzynowe, jak i diesla.
Baterie/ogniwa do hybryd i elektryków
Od 2020 roku zakład dostarcza systemy baterii plug-in hybridowych dla modeli Mercedes klasy C, E i S. Ponadto produkuje systemy baterii dla kompaktowej serii EQ — modele EQA i EQB.
Komponenty silnikowe
Zakład produkuje również komponenty silnikowe (np. elementy jednostek napędowych) oraz wały korbowe („crankshafts”) i inne podzespoły wymagane przy produkcji silników.

Czy wiesz, że…
- Fabryka Mercedesa w Ludwigsfelde działa od 1991 roku i była jednym z największych pracodawców w Brandenburgii.
- Jawor to już druga duża inwestycja Mercedesa w Polsce – od 2019 roku powstają tam silniki i baterie do hybryd.
- Koszty pracy w Niemczech są dziś pięciokrotnie wyższe niż w Polsce – to jedna z głównych przyczyn relokacji.
- Polska jest obecnie drugim największym producentem baterii do EV na świecie, ustępując jedynie Chinom.

Czytaj więcej

SUV przeznaczenia. Najważniejszy model Mercedesa w zupełnie nowym wydaniu

Mercedes wygasi działalność swojej fabryki w Ludwigsfelde pod Berlinem do końca 2029 roku, gdzie obecnie zatrudnionych jest ponad 2,2 tys. osób. Zakład, który od ponad 30 lat był jednym z filarów przemysłowych Brandenburgii, produkuje rocznie około 60 tysięcy specjalistycznych wariantów modelu Sprinter oraz pojazdy elektryczne. Zgodnie z planami koncernu, produkcja e-Sprintera – elektrycznej wersji popularnego dostawczaka – ma zostać przeniesiona do Polski. Niemieckie ministerstwo gospodarki oficjalnie potwierdziło te plany, wskazując, że „powodem tego ograniczenia czasowego jest planowane przeniesienie produkcji e-Sprinter do Polski”. Decyzja ta wywołała ogromne kontrowersje wśród niemieckich związkowców i władz lokalnych.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Reklama
Producenci
Porsche wypada z DAX. Koniec mitu niezniszczalnej marki premium
Producenci
Twój następny Mercedes będzie miał silnik BMW
Producenci
Audi i Porsche rozważają wspólną fabrykę w USA
Producenci
Porsche pod presją. Słaba sprzedaż Macana z napędem elektrycznym zmienia strategię
Producenci
Niemieccy giganci motoryzacyjni w opałach. USA i Chiny odbierają zyski
Reklama
Reklama