Strefy Czystego Transportu – spójrzmy na fakty
W miastach duszących się od spalin Strefy Czystego Transportu są jedynym obecnie dostępnym rozwiązaniem dającym nadzieję na zmniejszenie emisji z transportu. Tam, gdzie wprowadzono takie strefy i wyeliminowano z ulic bardzo stare pojazdy odnotowano niższe poziomy zanieczyszczeń pyłami i tlenkami azotu – pisze Filip Jarmakowski z Polskiego Alarmu Smogowego w polemice z tekstem Szczepana Mroczka.
Miłosz Jakubowski: Strefa Czystego Transportu – nie taka straszna, jak ją malują
Strefa Czystego Transportu ma jasno zdefiniowany cel – ograniczenie negatywnego oddziaływania emisji zanieczyszczeń z transportu na zdrowie i środowisko. Spaliny samochodowe są istotnym źródłem tych zanieczyszczeń – pisze Miłosz Jakubowski w polemice z tekstem Szczepana Mroczka „Sąd unieważnił uchwałę dotyczącą wprowadzenia Strefy Czystego Transportu w Krakowie”.
Gdzie ta ekologia? Auta coraz cięższe, większe i mocniejsze
Fizyki nie da się oszukać. Wraz ze wzrostem masy, siły działające na pojazd są większe. Odczuć to można zwłaszcza podczas wypadku. Do tego ciężkie auto jest mniej ekologiczne. Euro NCAP alarmuje, że jedynie trzy pojazdy z ostatnio badanych miały masę mniejszą niż 2 tony. Ten trend niepokoi organizację.