Reklama
Rozwiń

Dekada ostatniej szansy dla polskiej energetyki. Strategia Orlenu otwiera nowy rozdział

Transformacja energetyczna w Polsce nabiera tempa. Orlen zaprezentował nową strategię rozwoju – „Energia jutra zaczyna się dziś” – która zakłada inwestycje o wartości 380 miliardów złotych do 2035 roku. Celem jest nie tylko zmniejszenie zależności od paliw kopalnych, ale także modernizacja krajowej infrastruktury energetycznej i rozwój niskoemisyjnych technologii.

Publikacja: 05.07.2025 09:00

Orlen zaprezentował nową strategię rozwoju – „Energia jutra zaczyna się dziś”

Orlen zaprezentował nową strategię rozwoju – „Energia jutra zaczyna się dziś”

Foto: AdobeStock

Jednym z priorytetów strategii jest rozwój morskiej energetyki wiatrowej. Do 2035 roku Orlen chce zwiększyć moc zainstalowaną w OZE z obecnych 1,3 GW do 12,8 GW, z czego połowa ma pochodzić z farm wiatrowych na Bałtyku. Pierwszym krokiem w tym kierunku było uruchomienie w czerwcu 2025 r. terminala instalacyjnego w Świnoujściu – pierwszego tego typu obiektu w Polsce. Jego możliwości techniczne pozwalają obsługiwać najnowsze generacje turbin wiatrowych, a także elementy konstrukcyjne o masie sięgającej 24 tys. ton. Terminal ma być dostępny nie tylko dla projektów Orlenu (m.in. Baltic Power, BC-Wind), ale także dla zagranicznych operatorów z Niemiec, Szwecji czy Danii. Udział polskiego kapitału w realizowanych z jego wykorzystaniem inwestycjach ma wynieść do 50 proc. W planach są również małe reaktory jądrowe (SMR) – dwie jednostki o łącznej mocy 0,6 GW, które mają wspierać bilansowanie sieci w oparciu o stabilne, bezemisyjne źródła.

Czytaj więcej

Używany jak nowy. Pierwsze w Polsce miejsce renowacji używanych samochodów

Kolejnym filarem transformacji ma być wodór, szczególnie ten produkowany w sposób zeroemisyjny. Do 2035 roku Orlen chce wykorzystywać rocznie 350 tys. ton wodoru odnawialnego i niskoemisyjnego, z czego 210 tys. ton miałoby trafić do procesów rafineryjnych. W tym celu koncern zainwestował w norweską firmę Hystar, producenta zaawansowanych elektrolizerów PEM. Nowa technologia ma umożliwić sprawniejszą produkcję zielonego wodoru. Produkcja na poziomie 1,5 GW rocznie ma ruszyć w 2027 roku, a do 2031 r. wzrosnąć do 4,5 GW. Równolegle rozwijana jest sieć tankowania wodoru. Do końca 2024 r. uruchomiono pierwsze stacje w Poznaniu i Katowicach, kolejne mają powstać w Wałbrzychu i Pile. Docelowo do końca dekady ma ich być ponad 100 w Polsce, Czechach i na Słowacji. Wodór będzie wytwarzany m.in. z OZE oraz odpadów komunalnych. Strategia zakłada rozbudowę infrastruktury ładowania samochodów elektrycznych – do 2035 roku ma powstać ok. 6000 punktów ultraszybkiego ładowania w Polsce. Dodatkowo spółka ORLEN Deutschland planuje budowę 460 stacji ładowania w Niemczech, z czego 200 ma powstać do końca 2025 roku. W Elmshorn (Szlezwik-Holsztyn) powstaje także pierwszy niemiecki hub ładowania z 16 punktami o mocy do 400 kW. W celu stabilizacji sieci energetycznej Orlen planuje budowę magazynów energii o pojemności 1,4 GW, co pozwoliłoby zasilić 300 tys. gospodarstw domowych przez całą dobę.

Choć gaz ziemny ma być traktowany jako paliwo przejściowe, jego rola w miksie energetycznym pozostaje istotna. Orlen planuje zwiększyć moc w energetyce gazowej z 1,8 GW do 4,3 GW, co pozwoliłoby zasilić nawet 7,5 mln gospodarstw domowych. Koncern rozwija także technologie wychwytu i magazynowania CO₂ – zakładana zdolność ma sięgnąć 4 mln ton rocznie. Jednocześnie prowadzone są inwestycje w gospodarkę obiegu zamkniętego – do 2035 r. moce przerobowe w zakresie recyklingu mają wzrosnąć z 35 tys. ton do 250 tys. ton rocznie. Celem jest, by 10 proc. wszystkich petrochemikaliów powstawało z odnawialnych surowców. Strategia Orlenu przewiduje, że do 2035 roku: emisje CO2 w segmencie upstream i downstream mają zostać ograniczone o 25 proc. (względem 2019 r.), intensywność emisji w segmencie Energy ma spaść o 55 proc., produkcja energii z węgla zostanie zakończona do 2030 roku, ciepłownictwo ma całkowicie odejść od węgla do 2035 roku. Koncern deklaruje również osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 roku, zgodnie z celami Porozumienia Paryskiego.

Plany Orlenu: wodór, gaz ziemny, prąd, elektrownie wiatrowe

Strategia Orlenu to ambitna odpowiedź na potrzeby transformacji energetycznej. Zakrojone na szeroką skalę inwestycje mają unowocześnić system energetyczny kraju, zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne, przyczynić się do redukcji emisji i wspierać nowe technologie. Równocześnie stoją przed nią wyzwania – zarówno w zakresie finansowania, jak i spójności realizacji projektów w kontekście zmiennej sytuacji geopolitycznej i ekonomicznej. Dekada 2025–2035 to czas krytyczny – i być może ostatnia realna szansa na głęboką, systemową modernizację energetyki w Polsce.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Rewolucyjny patent chemiczny. Silniki spalinowe przekształcają metan w ekologiczne paliwo

Jednym z priorytetów strategii jest rozwój morskiej energetyki wiatrowej. Do 2035 roku Orlen chce zwiększyć moc zainstalowaną w OZE z obecnych 1,3 GW do 12,8 GW, z czego połowa ma pochodzić z farm wiatrowych na Bałtyku. Pierwszym krokiem w tym kierunku było uruchomienie w czerwcu 2025 r. terminala instalacyjnego w Świnoujściu – pierwszego tego typu obiektu w Polsce. Jego możliwości techniczne pozwalają obsługiwać najnowsze generacje turbin wiatrowych, a także elementy konstrukcyjne o masie sięgającej 24 tys. ton. Terminal ma być dostępny nie tylko dla projektów Orlenu (m.in. Baltic Power, BC-Wind), ale także dla zagranicznych operatorów z Niemiec, Szwecji czy Danii. Udział polskiego kapitału w realizowanych z jego wykorzystaniem inwestycjach ma wynieść do 50 proc. W planach są również małe reaktory jądrowe (SMR) – dwie jednostki o łącznej mocy 0,6 GW, które mają wspierać bilansowanie sieci w oparciu o stabilne, bezemisyjne źródła.

Reklama
Ekologia
Amerykański przemysł samochodowy świętuje. Senat odwołał zakaz silników spalinowych
Ekologia
Warszawska strefa czystego transportu to fikcja. Nie ukarano ani jednej osoby
Ekologia
Pył hamulcowy bardziej toksyczny niż spaliny. Tego dowodzą nowe badania
Ekologia
Warszawska strefa czystego transportu działa tylko na papierze
Ekologia
W 20 z 37 miast powyżej 100 tys. mieszkańców nie ma stacji mierzącej jakość powietrza
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama