Range Rover Velar: Powściągliwa modernizacja w kierunku komfortu

Jest nowa osłona chłodnicy wraz z smuklejszymi reflektorami Pixel LED i charakterystycznymi światłami do jazdy dziennej, obszerniejszy niżej poprowadzony tylny zderzak z ukrytymi końcówkami układu wydechowego i tylne światła z efektem 3D. Eleganckie wnętrze stało się jeszcze bardziej minimalistyczne. Nowy Velar jako pierwszy model marki wyposażony jest system informacyjno-rozrywkowy Pivi Pro siódmej generacji. Nowy zakrzywiony ekran Pivi Pro7 o przekątnej 11,4 cala ulokowany jest teraz wyżej. Według Land Rovera pozwala to zminimalizować rozproszenie uwagi, ogranicza niepożądane refleksy i poprawia komfort obsługi. Wirtualne przyciski sterujące m.in. klimatyzacją, fotelami, głośnością dźwięku, czy trybami systemu Terrain Response są zawsze widoczne po bokach ekranu i tym samym zapewniają natychmiastowy dostęp do najczęściej używanych elementów wyposażenia.

Foto: mat. prasowe

Na początku każdej podróży na centralnym ekranie pojawia się panel Pre-Drive, który zapewnia szybki dostęp do takich funkcji jak choćby takich odmrażanie szyb i podgrzewanie foteli. Z czasem Pre-Drive znika, odsłaniając znajomy trzypanelowy ekran główny Pivi Pro7, który można konfigurować. Do wykonania 80 procent najważniejszych zadań wystarczą tylko dwa dotknięcia ekranu. Pivi Pro7 obsługuje bezprzewodowo Apple CarPlay oraz Android Auto. Aż 80 procent systemów podlegających elektronicznemu modułowi sterującemu (ECU) można aktualizować zdalnie bez konieczności odwiedzania serwisu. Dzięki zastosowaniu dwóch kart SIM i architekturze opartej na chmurze mamy pełen dostęp do aplikacji online, w tym np. Spotify i Deezer. Z pomocą Amazon Alexa można obsługiwać system głosowo. Alexę można aktywować wypowiadając hasło „Alexa” lub dotykając przycisku „Alexa” na ekranie dotykowym.

Czytaj więcej

Ten pierwszy raz

Range Rover: Krok w luksus i nowoczesność

Nowy Range Rover zrobił ogromny krok naprzód. Wprowadza największego SUV-a marki do świata nowoczesności, zostając przy tym tradycjonalistą.

Foto: mat. prasowe

Range Rover Velar oferuje możliwość wykończenia wnętrza bez użycia naturalnej skóry. W tym wypadku wykorzystywana jest wełna duńskich ekspertów od materiałów tekstylnych Kvadrat oraz poliuretanowe wkładki tekstylne Ultrafabrics. Mieszanki wełny Kvadrat są o 58 proc. lżejsze od skóry, zapewniają nowoczesny wygląd i większą miękkość. Ecotkanina została poddana rygorystycznym testom wytrzymałościowym w laboratorium Range Rovera, aby zapewnić trwałość przez cały okres eksploatacji pojazdu. Zawierający 60 000 cykli ścierania test odpowiada dziesięciu latom użytkowania. Natomiast miesięczny test UV symuluje trzyletnią ekspozycję na ostre światło słoneczne.

Foto: mat. prasowe

Wraz z liftingiem wprowadzono cztery nowe kolory skóry: Cloud, Caraway, Raven Blue i Deep Garnet. Uzupełnienie stanowi staranny dobór detali wykończeniowych, w tym nowy materiał Moonlight Chrome na kierownicy, obramowaniach konsoli środkowej i wlotach powietrza. Jasne lub ciemne, anodowane aluminium oraz wykończenia z forniru drewna jesionowego Shadow Grey podkreślają elegancję Velara. Przytulna i elegancka kabina Range Rovera Velar m.in. dzięki systemowi Active Road Noise Cancellation minimalizuje hałas. Technologia ta wykrywa niepożądane częstotliwości i automatycznie przetwarza dźwięk w systemie audio, redukując całkowity poziom hałasu we wnętrzu o co najmniej 4 dB. Cabin Air Purification Plus kontroluje stężenie CO2 oraz dzięki filtrowi PM2,5 dba o najwyższą jakość powietrza we wnętrzu. System zwalcza również patogeny i pomaga zredukować nieprzyjemne zapachy, bakterie i alergeny. Velar daje klientom coraz cenniejszą w obecnych czasach wolność wyboru napędu. Dostępne są silniki benzynowe i diesle, w obydwu wypadkach również sześciocylindrowe oraz hybryda typu plug-in. Gama benzynowych i wysokoprężnych silników Ingenium wykorzystuje 48-woltową technologię MHEV. Benzyniaki generują od 250 KM do 400 KM, a diesle od 204 do 300 KM.

Foto: mat. prasowe

Według cyklu WLTP Range Rover Velar w wersji hybrydowej dysponuje zasięgiem 64 km na energii elektrycznej, zużywa 1,6 l benzyny na 100 km i emituje 38 g CO2 na kilometr. Dzięki większemu akumulatorowi o mocy 19,2 kW zasięg w trybie wyłącznie elektrycznym zwiększył się o ponad 20 procent w porównaniu do poprzednika (53 km). Można się spodziewać, że nowy Velar P400e z wykorzystaniem wyłącznie energii elektrycznej w realnym ruchu zdolny jest przejechać do 51 km. W przypadku dłuższych podróży hybrydowy układ napędowy typu plug-in zapewnia łączny rzeczywisty zasięg na poziomie 684 km. Układ napędowy Velara P400e łącznie generuje 404 KM i 640 Nm i składa się z 300-konnego 2,0-litrowego, czterocylindrowego silnika benzynowego Ingenium i silnika elektrycznego o mocy 105 kW. P400e przyspiesza od 0 do 100 km/h w 5,4 sekundy i osiąga maksymalnie 209 km/h. Z wykorzystaniem wyłącznie silnika elektrycznego można podróżować z prędkością maksymalnie 140 km/h. Przy użyciu ładowarki o mocy 50 kW wystarczy 30 min, by uzupełnić poziom energii w akumulatorze od 0 do 80 procent. Z pomocą ładowarki sieciowej o mocy 7 kW możemy naładować akumulator od 0 do 100 proc. w dwie i pół godziny.

Foto: mat. prasowe