Reklama

Mercedes-Maybach S 680 V12 Edition. Złoty i zupełnie nieskromny

Mercedes-Maybach już w „standardowych” odmianach wznosi się na absolutne wyżyny samochodowego luksusu, zwłaszcza gdy pod maską pracuje silnik V12. Ale nowa, specjalna i ściśle limitowana odmiana pokazuje, że w dziedzinach dbałości o detale i przepychu zawsze można pójść jeszcze o krok dalej.

Publikacja: 14.10.2025 08:14

Mercedes-Maybach S 680 V12 Edition powstanie w 50 egzemplarzach

Mercedes-Maybach S 680 V12 Edition powstanie w 50 egzemplarzach

Foto: mat. prasowe

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie cechy wyróżniają specjalną edycję Mercedes-Maybach S 680 V12?
  • Dlaczego silniki V12 są ikoną luksusu w motoryzacji?
  • Jakie zmiany estetyczne i mechaniczne wprowadzono w nowej edycji Maybach S 680?
  • W jaki sposób nowa edycja nawiązuje do historycznego modelu Maybach Zeppelin?

Dyskretny szmer jednostki V12, jej wybitna kultura pracy, nieskończone pokłady momentu obrotowego, prestiż – oto coś, co od lat przyciąga najbogatszych klientów do widlastych dwunastocylindrowych silników. Niestety w ostatnich latach większość jednostek V12 zniknęła z rynku. Na szczęście są jeszcze marki, w których ten królewski napęd pozostał w ofercie. Mercedes oferuje taki silnik we flagowym modelu ze znaczkiem Maybacha. Teraz S 680 V12 otrzymał jeszcze bardziej ekskluzywną edycję. To prawdziwy szczyt luksusu. Czym się wyróżnia? Pod względem mechanicznym V12 Edition bazuje na dobrze znanej specyfikacji S 680. Pod maską pracuje silnik V12 o pojemności 5,98 litra, rozwijający 612 KM mocy i 900 Nm momentu obrotowego. Napęd trafia na wszystkie koła za pośrednictwem systemu 4MATIC i automatycznej skrzyni biegów 9G-TRONIC. Limuzyna przyspiesza od 0 do 100 km/h w 4,5 sekundy, a prędkość maksymalna jest ograniczona elektronicznie do 250 km/h. Samochód jest naprawdę olbrzymi: mierzy 5,47 m, ma 3,4-metrowy rozstaw osi i waży ok. 2,4 tony. Nawet wysokiemu prezesowi nie zabraknie miejsca na nogi.

Mercedes-Maybach S 680 V12 Edition

Mercedes-Maybach S 680 V12 Edition

Foto: mat. prasowe

W kwestii wymiarów czy silnika nowa wersja się nie wyróżnia – za to wyraźnie różni się sposobem wykończenia. Została przygotowana w ramach programu Manufaktur, który pozwala na ręczne personalizowanie samochodów Mercedes-Maybach. Nadwozie otrzymało dwukolorowy lakier – górna część została pokryta odcieniem Olive Metallic, dolna Obsidian Black Metallic, a obie sekcje oddziela cienki srebrny pasek. Proces nakładania tej powłoki trwa do 10 dni roboczych, czyli dwa razy dłużej niż w przypadku standardowego lakierowania modeli Maybach. Dopełnieniem stylistyki są pięcioramienne kute felgi w kolorze oliwkowego metalu oraz specjalny emblemat z liczbą 12 na słupku C, wykonany z elementami 24-karatowego złota i diamentowym grawerunkiem.

Czytaj więcej

To tam się wszystko zaczęło. Podróż Maybachem S580 do kolebki luksusu
Reklama
Reklama
Mercedes-Maybach S 680 V12 Edition

Mercedes-Maybach S 680 V12 Edition

Foto: mat. prasowe

Jak jest w środku? Wnętrze utrzymano w tonacji „brązu siodła”, z wykończeniem z połyskującego drewna orzechowego. Kierownica, podsufitka i panele drzwiowe są wykańczane ręcznie, a środkowa konsola otrzymała złotą inkrustację przygotowywaną przez kilka dni. Dodatkowe wyposażenie obejmuje posrebrzane kieliszki Robbe & Berking (można opić udany zakup lub interes), pudełko na klucze wykonane ręcznie w zakładzie Manufaktur w Sindelfingen oraz dedykowaną matę bagażnika i brelok z numerem serii.

Mercedes-Maybach S 680 V12 Edition

Mercedes-Maybach S 680 V12 Edition

Foto: mat. prasowe

Limitowana seria 50 egz.

Każdy egzemplarz ma własny numer, a w kabinie umieszczono hafty sygnalizujące przynależność do limitowanej serii. Mercedes tworząc taką wersję pamięta o historii. Nowa edycja V12 odwołuje się do przedwojennego Maybacha Zeppelin, pierwszego modelu tej marki z 12-cylindrowym silnikiem, który w latach 30. XX wieku uchodził za jeden z najbardziej zaawansowanych technicznie i luksusowych samochodów świata. Podobnie jak tamten model, dzisiejszy Maybach V12 Edition ma łączyć moc, elegancję i indywidualne rzemiosło w formie przeznaczonej dla najbardziej wymagających kolekcjonerów i stałych klientów marki.

Mercedes-Maybach S 680 V12 Edition

Mercedes-Maybach S 680 V12 Edition

Foto: mat. prasowe

Choć Mercedes nie ujawnia ceny, można spodziewać się kwot wyraźnie przekraczających standardowy pułap kwot za S 680, który już sam w sobie należy do najdroższych limuzyn na świecie. Powstanie jedynie 50 egzemplarzy przeznaczonych na wybrane rynki, a pierwsze dostawy zaplanowano na jesień 2025 r.. To prawdopodobnie jeden z ostatnich akordów historii wspaniałych silników V12.

Reklama
Reklama

Czy wiesz, że…
- Silnik M279, używany w Maybachu S 680 V12, to ostatnia jednostka V12 w historii Mercedesa. Jego produkcja w zakładzie w Untertürkheim zakończy się w 2026 roku.
- Pierwszy Maybach z V12 – model Zeppelin DS 7 z 1931 r. – rozwijał 150 KM, co wtedy czyniło go jednym z najmocniejszych samochodów świata.
- Mercedes-Maybach S 680 V12 powstaje wyłącznie w zakładzie w Sindelfingen – każdy egzemplarz składa ręcznie tylko jeden technik, podpisujący się na tabliczce silnika.
- W 2024 r. udział silników V12 w globalnej sprzedaży samochodów luksusowych spadł poniżej 0,1 proc., ale wciąż stanowi wizytówkę marek ultra-premium.
- Oprócz Mercedesa V12 pozostaje jeszcze w ofercie Rolls-Royce’a (Spectre Black Badge i Phantom) oraz Aston Martina (DBS 770 Ultimate) – wszystkie w seriach limitowanych.

Mercedes-Maybach S 680 V12 Edition

Mercedes-Maybach S 680 V12 Edition

Foto: mat. prasowe

Mercedes-Maybach S 680 V12 Edition

Mercedes-Maybach S 680 V12 Edition

Foto: mat. prasowe

Czytaj więcej

Mercedes-Maybach EQS 680 SUV: Premiera w wielkim stylu. Nowy model już w Polsce

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie cechy wyróżniają specjalną edycję Mercedes-Maybach S 680 V12?
  • Dlaczego silniki V12 są ikoną luksusu w motoryzacji?
  • Jakie zmiany estetyczne i mechaniczne wprowadzono w nowej edycji Maybach S 680?
  • W jaki sposób nowa edycja nawiązuje do historycznego modelu Maybach Zeppelin?
Pozostało jeszcze 94% artykułu

Dyskretny szmer jednostki V12, jej wybitna kultura pracy, nieskończone pokłady momentu obrotowego, prestiż – oto coś, co od lat przyciąga najbogatszych klientów do widlastych dwunastocylindrowych silników. Niestety w ostatnich latach większość jednostek V12 zniknęła z rynku. Na szczęście są jeszcze marki, w których ten królewski napęd pozostał w ofercie. Mercedes oferuje taki silnik we flagowym modelu ze znaczkiem Maybacha. Teraz S 680 V12 otrzymał jeszcze bardziej ekskluzywną edycję. To prawdziwy szczyt luksusu. Czym się wyróżnia? Pod względem mechanicznym V12 Edition bazuje na dobrze znanej specyfikacji S 680. Pod maską pracuje silnik V12 o pojemności 5,98 litra, rozwijający 612 KM mocy i 900 Nm momentu obrotowego. Napęd trafia na wszystkie koła za pośrednictwem systemu 4MATIC i automatycznej skrzyni biegów 9G-TRONIC. Limuzyna przyspiesza od 0 do 100 km/h w 4,5 sekundy, a prędkość maksymalna jest ograniczona elektronicznie do 250 km/h. Samochód jest naprawdę olbrzymi: mierzy 5,47 m, ma 3,4-metrowy rozstaw osi i waży ok. 2,4 tony. Nawet wysokiemu prezesowi nie zabraknie miejsca na nogi.

Reklama
Premiery
GAC wzbija się w powietrze. Chiński gigant stworzył markę latających samochodów
Premiery
Zmiany na rok modelowy 2026 w hicie Toyoty. W Europie sprzedano już milion egzemplarzy
Premiery
Niespodzianka od Cupry. Do oferty wraca 5-cylindrowy silnik spalinowy
Premiery
Następca Kii Ceed wyceniony. Ile kosztuje spalinowa Kia K4?
Premiery
Póki co to będzie tania Tesla: Model Y Standard. Odchudzona i w niższej cenie
Reklama
Reklama