Tak naprawdę niewiele się zmieniło – Koreańczycy sprytnie dokręcili odpowiednie śrubki. Zmienioną np. grafikę przednich świateł dziennych i kształt grilla. Reszta (np. nowe wzory felg, kolory nadwozia) to lekka kosmetyka. Podstawowe proporcje i kształty SUV-a pozostają takie same. Póki co Hyundai nie pokazał jeszcze zdjęć tyłu nadwozia, opisał go jedynie w komunikacie prasowym jako „smukły, stabilny i wyważony”. Swoją drogą opublikowane zdjęcia przedstawiają model przeznaczony na rodzimy rynek koreański. Model europejski pojawi się w pierwszym kwartale 2024 r., ale różnic można spodziewać się jedynie w danych technicznych.
Hyundai Tucson
Nowy Hyundai Tucson - więcej zmian w kabinie
Nowości pojawiły się również we wnętrzu. Od teraz Hyundai oddziela panel sterowania klimatyzacją od wyświetlacza systemu informacyjno-rozrywkowego długimi, wąskimi nawiewami. Centralny ekran dotykowy tworzy całość z wyświetlaczem wskaźników przeznaczonym dla kierowcy. Zrezygnowano z wybierania trybów jazdy przyciskami. Zamiast tego jest dźwignia umieszczona na kolumnie kierownicy. Na panelu środowym pojawiły się za to uchwyty na kubki i indukcyjna ładowarka. Po modernizacji kierownica otrzymała klasyczny trójramienny wygląd. Producent nie podaje żadnych informacji odnośnie gamy silników, wymiarów i innych danych. Jednak nie należy spodziewać się tu żadnych większych zmian.
Hyundai Tucson
Hyundai Tucson