W tamtym czasie dominowały wozy konne i dopiero rozwijające się lokomobile parowe. Daimler miał jednak wizję – stworzyć maszynę, która połączy możliwości przewozowe wozu konnego z wydajnością nowoczesnego napędu spalinowego. Pierwsza ciężarówka Daimlera oczywiście w najmniejszym stopniu nie przypominała współczesnych aut. Był to pojazd o ładowności 1500 kg, z silnikiem umieszczonym z przodu, pod podłogą. Czymś w rodzaju otwartego wozu z silnikiem. Czterocylindrowa jednostka o mocy zaledwie 4 KM napędzała tylne koła poprzez pasy klinowe i łańcuchy. Prędkość maksymalna wynosiła około 12 km/h. Pojazd był rewolucyjny – odciążał konie, pozwalał jeździć na dłuższe trasy znacznie szybciej i przede wszystkim pracował niezależnie od siły mięśni czy pary.
Pierwsza ciężarówka Daimler-Motoren-Gesellschaft z 1896 roku
Czytaj więcej
Ostatnie flotowe zamówienie Amazona zapisze się na kartach historii. Jako jedna z pierwszych firm...
Daimler testował swoje auto na ulicach Stuttgartu, a następnie zaprezentował je szerszej publiczności w Londynie. Brytyjczycy szybko dostrzegli potencjał. Jeden z pierwszych egzemplarzy trafił do firmy piwowarskiej Brewery’s Company of London, która używała go do przewozu beczek z piwem – tak zaczęła się historia logistyki z silnikiem spalinowym. W kolejnych latach Daimler rozwijał konstrukcję. Już w 1898 roku pojawiła się wersja z mocniejszym silnikiem o mocy 6 KM i większą ładownością. Kluczowym krokiem było przeniesienie silnika z tylnej osi na przód pojazdu, co poprawiło rozkład masy i stabilność jazdy. Te innowacje stały się fundamentem dla całego segmentu pojazdów użytkowych, który przez następne dekady nieustannie ewoluował.
Druga generacja ciężarówki Daimler-Motoren-Gesellschaft z 1898 roku