Wielkie plany Toyoty. W 2023 r. rekordowa ma być produkcja, sprzedaż i zysk

Toyota osiągnęła w ostatnim roku finansowym (do 31 marca) wyniki lepsze od spodziewanych. W 2023 r. zamierza osiągnąć jeszcze lepsze, bo maleją trudności z dostawami surowców i mikroprocesorów.

Publikacja: 15.05.2023 06:34

Wielkie plany Toyoty. W 2023 r. rekordowa ma być produkcja, sprzedaż i zysk

Foto: mat. prasowe

W ostatnim roku finansowym Toyota osiągnęła zysk netto 2,45 bln jenów (16,5 mld euro) od rekordowych obrotów 37,15 bln jenów dzięki deprecjacji japońskiej waluty, co zwiększyło wartość sprzedaży zagranicą i zwiększeniu produkcji do 9,13 mln pojazdów. Grupa sprzedała na świecie 10,56 mln pojazdów (+1,7 proc.) wobec 10,38 mln rok wcześniej. Prezes Koji Sato przedstawił też prognozę wyników finansowych na ten rok, czyli do 31 marca 2024. Produkcja samochodów marek Toyota i Lexus wzrośnie do 10,1 mln, łączna sprzedaż 4 marek (także Daihatsu i Hino) zwiększy się o 7,8 proc. do 11,36 mln. Będzie większa od 10,6 mln sprzedanych w ostatnim roku przed pandemią. Sprzedaż elektryków skoczy ponad pięciokrotnie, do 202 tys. z 38 tys. w minionym roku. Zysk netto grupy zwiększy się o 5,3 proc. do 2,58 bln jenów (2,35 mld euro), operacyjny wróci do poziomu 3 bln jenów (20,58 mld euro) z 2021 r. Marża operacyjna zmaleje do 7,9 proc. z 8,5 proc. sprzed 2 lat. Obroty dojdą do 38 bln jenów (256 mld euro).

Czytaj więcej

Toyota prezentuje nową sub-markę. Szykuje się wewnętrzny rywal Lexusa

Nowy cel sprzedaży e-aut zwiększy ich udział w łącznej puli grupy Toyoty z 0,4 do 2 proc. „Spodziewamy się zwiększenia łącznej sprzedaży we wszystkich regionach oraz wielkości produkcji do 10,1 mln pojazdów dzięki m.in. poprawie w dostawach półprzewodników” - informuje firma. Grupa przyspieszy ponadto wprowadzenie odpowiednich rozwiązań dla poszczególnych regionów. Gama nowych modeli będzie dotyczyć od kompaktowych furgonetek po luksusowe limuzyny i ma trafiać głównie do USA i Chin. Zapowiedziana wcześniej odrębna struktura pracująca nad elektrykami nowej generacji BEV Factory będzie składać się z trzech ośrodków skupionych na podwoziu, elektronice i oprogramowaniu — poinformował prezes Sato.

Wyraźnie widać, że nowy prezes Toyoty, Koji Sato jest konsekwentny we wprowadzaniu nowej strategii, jaką przedstawił obejmując to stanowisko. Jej głównym celem jest zapewnienie pozycji wiodącego producenta w segmencie pojazdów elektrycznych. Japoński gigant, który pozostał za konkurentami w elektryfikacji napędu wprowadzi do 2026 r. 10 nowych modeli BEV i zamierza dojść do sprzedaży 1,5 mln tych aut rocznie. Za kadencji poprzednika Akio Toyody Toyota rozwijała napęd hybrydowy, była w tym światowym liderem, interesowała się też napędem na ogniwo paliwowe. Segment elektryków był dla japońskiego giganta peryferyjny. W 2022 r. sprzedała niespełna 25 tys. trzech modeli włącznie z Lexusem. Pod koniec 2021 r. firma zapowiedziała dojście do sprzedaży 3,5 mln e-aut rocznie w 2030 r. Specjaliści przewidują., że w 2030 r. ponad połowę światowej produkcji będą stanowić właśnie elektryki. Zaspokojenie tego popytu będzie istotne dla Toyoty, która zapowiedziała już zwiększenie produkcji w swych fabrykach w USA.

Czytaj więcej

Toyota ustanowiła nowy rekord polskiego rynku

- Jesteśmy zdeterminowani osiągnąć neutralność węglową do 2050 r. - oświadczył w Tokio Koji Sato na pierwszym spotkaniu z dziennikarzami po objęciu stanowiska prezesa Toyoty. Grupa zamierza zmniejszyć światowe emisje spalin przez jej pojazdy o 33 proc. do 2030 r. i o ponad 50 proc. do 2035 r. wobec poziomu z 2019 r. Podobnie jak Akio Toyoda chce kontynuować wielostronne podejście do elektryfikacji napędu. Poza przyspieszeniem prac nad samochodami wyłącznie elektrycznymi Toyota nie zrezygnuje z tego w czym uważa się za najlepszą - z modeli hybrydowych, których japońska marka sprzedała ponad 2,6 mln na świecie w ubiegłym roku. Napęd wodorowy z ogniwa paliwowego zostanie zastosowany w ciężarówkach, odrębne prace badawczo-rozwojowe będą dotyczyć paliw syntetycznych do silników spalinowych.

Czytaj więcej

Hamburg od 2025 r. nie chce taksówek z silnikami wysokoprężnymi i benzynowymi

W ostatnim roku finansowym Toyota osiągnęła zysk netto 2,45 bln jenów (16,5 mld euro) od rekordowych obrotów 37,15 bln jenów dzięki deprecjacji japońskiej waluty, co zwiększyło wartość sprzedaży zagranicą i zwiększeniu produkcji do 9,13 mln pojazdów. Grupa sprzedała na świecie 10,56 mln pojazdów (+1,7 proc.) wobec 10,38 mln rok wcześniej. Prezes Koji Sato przedstawił też prognozę wyników finansowych na ten rok, czyli do 31 marca 2024. Produkcja samochodów marek Toyota i Lexus wzrośnie do 10,1 mln, łączna sprzedaż 4 marek (także Daihatsu i Hino) zwiększy się o 7,8 proc. do 11,36 mln. Będzie większa od 10,6 mln sprzedanych w ostatnim roku przed pandemią. Sprzedaż elektryków skoczy ponad pięciokrotnie, do 202 tys. z 38 tys. w minionym roku. Zysk netto grupy zwiększy się o 5,3 proc. do 2,58 bln jenów (2,35 mld euro), operacyjny wróci do poziomu 3 bln jenów (20,58 mld euro) z 2021 r. Marża operacyjna zmaleje do 7,9 proc. z 8,5 proc. sprzed 2 lat. Obroty dojdą do 38 bln jenów (256 mld euro).

Producenci
Branża samochodowa w kryzysie. Kolejne firmy motoryzacyjne zaciskają pasa
Producenci
Volkswagen zamyka fabryki i zwalnia pracowników, ale zainwestuje w Riviana 5,8 mld USD
Producenci
Szef Volkswagena szokuje radykalnym planem oszczędności. Pracownikom się nie spodoba
Producenci
Branża samochodowa w opałach. Audi i Nissan planują redukcję zatrudnienia
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Producenci
Zyski BMW spadły o prawie 84 proc. Winne problemy techniczne i Chiny