Mazda 6 wróciła na rynek w wielkim stylu. Zachwyci stylem, zaskoczy napędem

Japończycy rozpoczęli Nowy Rok z przytupem. W stolicy Belgii zaprezentowana została właśnie Mazda 6e, czyli nowy flagowiec marki z Hiroszimy. Czwarta generacja popularnego sedana po 23 latach debiutuje w pełni elektrycznym wydaniu. Ma ponad 250 KM i napęd tylko na tylną oś.

Publikacja: 10.01.2025 11:30

Czwarta generacja Mazdy 6 po 23 latach debiutuje w pełni elektrycznym wydaniu

Czwarta generacja Mazdy 6 po 23 latach debiutuje w pełni elektrycznym wydaniu

Foto: Albert Warner

Na targach motoryzacyjnych w Brukseli debiutuje nowa Mazda 6e. Czwarta odsłona sedana, który zadebiutował na rynku 23 lata temu, wjeżdża na Stary Kontynent w pełni elektrycznym wcieleniu. Zgodnie z oczekiwaniami, samochód zaprezentowany na 101. edycji Brussels Auto Show jest mocno spokrewniony z Mazdą EZ-6, która pojawiła się na rynku chińskim wiosną ub. roku. Czym europejska specyfikacja różni się od auta oferowanego w Państwie Środka? Największe zaskoczenie jest pod maską.

Mazda 6e

Mazda 6e

Foto: Albert Warner

Mazda postawiła na klasycznego sedana, który wygląda olśniewająco

Smukła sylwetka sedana w stylu coupe prezentuje się na żywo bardzo ciekawie i z pewnością będzie na drodze przyciągać uwagę. Kluczowymi punktami karoserii są podświetlana atrapa chłodnicy, LED-owa listwa przebiegająca przez pas tylny oraz wysuwany z klapy bagażnika spojler. Elektryczna limuzyna Mazdy mierzy 4,92 m długości, 1,89 m szerokości i 1,49 m wysokości. Jest więc o 56 mm dłuższa, o 50 mm szersza i o 35 mm wyższa od oferowanej do niedawna Mazdy 6 sedan. Rozstaw osi jest długi na 2,89 m, co przekłada się na odpowiednio sporą przestrzeń w kabinie. Pasażerom przedniego i tylnego rzędu trudno narzekać na brak miejsca. Barki, łokcie i kolana cieszą się swobodą. Inaczej jest w przypadku stóp. Jak na rodzinne auto bagażnik jest skromny – oferuje 330 l pojemności. Jednakże, w elektrycznej nowości pod maską znajdziemy jeszcze schowek o pojemności 70 l.

Czytaj więcej

Mazda modernizuje swojego SUV-a. CX-60 z poprawionym zawieszeniem i nowym wyposażeniem
Mazda 6e

Mazda 6e

Foto: Albert Warner

Wnętrze nowego sedana Mazdy zaskakuje rozwiązaniami. Nie ma fizycznych przycisków czy pokręteł, bowiem wszystkie elementy obsługi zastąpiono dotykowym ekranem o przekątnej 14,6 cala. Nowy dla “szóstki” jest także cyfrowy zestaw wskaźników, nastrojowe oświetlenie z 64 kolorami do wyboru, 14-głośnikowy system nagłośnienia marki SonyPRO i wyświetlacz przezierny Head-Up z funkcjami rozszerzonej rzeczywistości. Wnętrze występuje w kolorze czarnym i beżowym, a także z brązową skórą Nappa i zamszem. Największym zaskoczeniem jest jednak oferta silnikowa. Nowy flagowiec producenta z Hiroszimy będzie dostępny w Europie w dwóch tylnonapędowych odmianach elektrycznych. Mazda 6e w wersji e-Skyactiv EV zasilana jest baterią o pojemności 68,8 kWh i napędzana przez silnik o mocy 258 KM i 320 Nm. Podstawowy wariant sedana przejedzie na jednym ładowaniu do 479 km i osiągnie pierwszą “setkę” w 7,6 sekundy. W tym przypadku akumulator naładujemy od 10 do 80 proc. w ok. 22 minuty z maksymalną mocą 200 kW.

Mazda 6e

Mazda 6e

Foto: Albert Warner

Nowa Mazda 6 w Europie pojawi się wyłącznie w wersji elektrycznej

W drugiej wersji Mazda 6e e-Skyactiv EV Long Range jest wyposażona w większy akumulator o pojemności 80 kWh oraz silnik o mocy 244 KM i 320 Nm. Ta przejedzie do 552 km od ładowarki do ładowarki, a także rozpędzi się od 0 do 100 km/h w 7,8 sekundy. W tym jednak wydaniu czas ładowania baterii od 10 do 80 proc. wydłuża się do 45 minut, a maksymalna moc ładowania spada do 95 kW. W obydwu przypadkach prędkość maksymalna to 175 km/h, a maksymalna masa holowanej przyczepy (hamowanej) wynosi 1500 kg. Premierowy pokaz nowej Mazdy 6e odbył się na targach samochodowych w Brukseli. Pierwsze egzemplarze japońskiej nowości pojawią się w polskich salonach marki latem 2025 roku. Ceny oraz specyfikacje poznamy na wiosnę.

Mazda 6e

Mazda 6e

Foto: Albert Warner

Mazda 6e

Mazda 6e

Foto: Albert Warner

Mazda 6e

Mazda 6e

Foto: Albert Warner

Mazda 6e

Mazda 6e

Foto: Albert Warner

Mazda 6e

Mazda 6e

Foto: Albert Warner

Czytaj więcej

Nadchodzi nowa Mazda MX-5. To najchętniej kupowany roadster na świecie

Na targach motoryzacyjnych w Brukseli debiutuje nowa Mazda 6e. Czwarta odsłona sedana, który zadebiutował na rynku 23 lata temu, wjeżdża na Stary Kontynent w pełni elektrycznym wcieleniu. Zgodnie z oczekiwaniami, samochód zaprezentowany na 101. edycji Brussels Auto Show jest mocno spokrewniony z Mazdą EZ-6, która pojawiła się na rynku chińskim wiosną ub. roku. Czym europejska specyfikacja różni się od auta oferowanego w Państwie Środka? Największe zaskoczenie jest pod maską.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Premiery
Skaczący nad dziurą samochód opanował internet. To nowy chiński elektryk
Premiery
Ten Aston Martin powstanie tylko w 999 egz. Co najmniej jeden trafi do Polski
Premiery
Chińczycy szykują ofensywę w nowym segmencie. Na rynku moto pojawi się nowa marka
Premiery
Chiński SUV o wyglądzie Ferrari za promil jego ceny. Oto nowy Xiaomi YU7
https://track.adform.net/adfserve/?bn=78448410;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Premiery
Hyundai zaprezentował nowy model. Startuje na polskim rynku z rewelacyjną ceną