Reklama

Mercedes-AMG nie rezygnuje z V8. Nowy silnik ma być mocniejszy niż kiedykolwiek

Kiedy wiele marek wycofuje się z dużych jednostek spalinowych, Mercedes-AMG nie odpuszcza. Producent potwierdził, że pracuje nad nową generacją kultowego silnika V8. To efekt przyparcia marki do ściany przez klientów, którzy nie chcą rezygnować z ośmiu cylindrów. Nowy V8 ma być mocniejszy i bardziej wydajny niż kiedykolwiek wcześniej.

Publikacja: 21.09.2025 18:42

Pierwszym modelem, który otrzyma nową jednostkę, będzie Mercedes-AMG CLE 63 V8 BiTurbo

Pierwszym modelem, który otrzyma nową jednostkę, będzie Mercedes-AMG CLE 63 V8 BiTurbo

Foto: mat. prasowe

Prezes AMG, Michael Schiebe, podkreśla, że V8 pozostanie filarem marki. - Zapotrzebowanie klientów jest jednoznaczne – silnik V8 musi pozostać w ofercie – mówi Schiebe. Nowa jednostka ma spełniać normy emisji spalin zarówno w Europie, jak i w USA. Odpowiada za to nie tylko hybrydyzacja, ale też liczne modyfikacje konstrukcyjne. Steffen Jastrow, dyrektor ds. rozwoju AMG przyznał, że osiągi będą wyraźnie wyższe niż w obecnym motorze M177 o mocy 639 KM. Choć dokładnych danych jeszcze nie ujawniono, można spodziewać się wartości znacznie powyżej 650 KM, a w wersjach hybrydowych – ponad 800 KM.

Nowy silnik zachowa pojemność 4,0 litra – to ukłon w stronę chińskich regulacji, które nakładają wysoki podatek na większe jednostki napędowe. Największą zmianą jest zastosowanie wału korbowego o płaskim przekroju, znanego już z AMG GT Black Series. Dzięki temu V8 łatwiej wkręca się na wysokie obroty, co zapewnia bardziej sportowy charakter. Minusem jest jednak inny dźwięk – mniej basowy, bardziej przypominający jednostki czterocylindrowe.

Czytaj więcej

Mercedes-AMG C 63S E-Performance: Piekło nie zamarzło

Podczas testów w hiszpańskich górach Sierra Nevada zauważone prototypy były zaskakująco ciche. Eksperci spekulują, że wpływ na to mogą mieć nowe przepisy unijne dotyczące hałasu. AMG ma jednak sposób – planuje zastosować generatory dźwięku w kabinie, które mają oddać emocje charakterystyczne dla V8. Nie wiadomo jednak, czy takie sztuczki spodobają się klientom.

Gdzie pojawi się nowy silnik V8?

Pierwszym modelem, który otrzyma nową jednostkę, będzie Mercedes-AMG CLE 63 V8 BiTurbo, dostępny w wersji coupé i kabriolet. W kolejce są też SUV-y GLS i GLE (po liftingu w 2026 r.) oraz Klasa S. Pewne jest jedno – V8 nie trafi już do Klasy C. Zamiast tego Mercedes szykuje C 53 AMG z sześciocylindrowym R6. Powrót V8 w nowej formie to ukłon w stronę klientów rozczarowanych downsizingiem i czterocylindrowym C 63. AMG chce pokazać, że tradycja, emocje i zgodność z regulacjami mogą iść w parze.

Reklama
Reklama

Czy wiesz, że…
- Pierwszy silnik V8 Mercedesa-AMG (M117) zadebiutował w 1971 r. w modelu 300 SEL 6.8 „Rote Sau” – legendarnym „Czerwona Świnia”.
- Wał korbowy o płaskim przekroju, dziś stosowany w AMG, używany jest także w Ferrari i McLarenach ze względu na sportowy charakter i łatwość osiągania wysokich obrotów.
- Mercedes-AMG sprzedaje ponad 50 proc. swoich aut w USA, gdzie właśnie silnik V8 cieszy się największym wzięciem.

Czytaj więcej

Mercedes zrezygnował z silnika V8, a klienci nie kupują 4-cylindrowego AMG

Prezes AMG, Michael Schiebe, podkreśla, że V8 pozostanie filarem marki. - Zapotrzebowanie klientów jest jednoznaczne – silnik V8 musi pozostać w ofercie – mówi Schiebe. Nowa jednostka ma spełniać normy emisji spalin zarówno w Europie, jak i w USA. Odpowiada za to nie tylko hybrydyzacja, ale też liczne modyfikacje konstrukcyjne. Steffen Jastrow, dyrektor ds. rozwoju AMG przyznał, że osiągi będą wyraźnie wyższe niż w obecnym motorze M177 o mocy 639 KM. Choć dokładnych danych jeszcze nie ujawniono, można spodziewać się wartości znacznie powyżej 650 KM, a w wersjach hybrydowych – ponad 800 KM.

Reklama
Innowacje
Nowy silnik Dacii z techniczną niespodzianką. Takiego połączenia jeszcze nie było
Innowacje
Rewolucja w mObywatelu. Koniec z papierowymi formularzami podczas kolizji
Innowacje
Droga ekspresowa z recyklingowych opon. Polska innowacja na Trasie Kaszubskiej
Innowacje
Silnik spalinowy o zerowej emisji. Mazda wygrywa technologiczny wyścig
Innowacje
Tesla wraca do klasycznych kierunkowskazów. Klienci wygrali z filozofią Muska
Reklama
Reklama