W planach Nissana jest dojście w 2025 r. do oferowania 75 proc. modeli z napędem elektrycznym i zelektryfikowania napędu wszystkich modeli pięć lat później. Japończycy planują wykorzystanie do tego układu e-Power nazywany „małą hybrydą”. W takiej wersji samochód jest napędzany silnikiem elektrycznym dużej mocy, który czerpie energię elektryczną z akumulatora ładowanego silnikiem spalinowym.

Technologia wprowadzona eksperymentalnie w 2016 r. w Japonii w modelu Note likwiduje wszelkie obawy kierowcy, że zabraknie mu prądu podczas podróży i nie będzie miał gdzie doładować akumulatora. e-Power pozwoli też partnerom z sojuszu, Renault i Mitsubishi Motors, w uniknięciu inwestowania w nowy rodzaj napędu, który byłby zgodny z kolejną normą Euro-7. obecnie negocjowaną w Brukseli. Ta ma wejść w życie w 2025 roku. Nissan Note z układem e-Power pojawił się na rynku japońskim pod koniec grudnia 2020. Auto ma 3-cylindrowy silnik spalinowy o pojemności 1,2 litra i mocy 69 KM i  napęd elektryczny o mocy 109 KM. Producent podaje spalanie na poziomie 2,6 l/100 km. Zbiornik paliwa ma pojemność 41 litrów. Auto odniosło na japońskim rynku duży sukces. Do chwili obecnej zamówiono ponad 20 tys. sztuk.

Czytaj więcej

Odchodzi prawdziwa legenda. Koniec sprzedaży Nissana GT-R.

Japończycy podbudowani tym sukcesem przygotowują premierę w tym roku kolejnej wersji Qashqai, który dzięki nowemu układowi zmniejszy emisję spalin ze 145 g CO2 na kilometr do 119 g. Pod koniec roku Europa otrzyma kolejny model z technologią e-Power - SUV X-Trail. Mniejszy Juke wykorzysta technologię hybrydową E-Tech opracowaną przez Renault. Nissanowi pozostanie teraz tylko kampania informacyjna dla rynku europejskiego, która wyjaśni różnice między klasycznymi hybrydami, hybrydami plug-in i tzw. miękkimi hybrydami, a technologią e-Power. - Robiliśmy testy wśród konsumentów. Żeby zrozumieć układ e-Power wystarczy jazda takim samochodem- stwierdził Guillaume Cartier, szef Nissana w Europie.