Nissan Micra powraca. Z nowym napędem i francuską duszą

Po trzech latach przerwy, w salonach Nissana znowu będzie można kupić Micrę. Jak prezentuje się ten samochód? Jego kształt przypomina pewien znany od niedawna model.

Publikacja: 02.06.2025 23:39

Nowy Nissan Micra pojawi się w salonach pod koniec tego roku

Nowy Nissan Micra pojawi się w salonach pod koniec tego roku

Foto: mat. prasowe

Nissan Micra kiedyś był naprawdę częstym widokiem na polskich ulicach. Generacja K11 do dziś cieszy się uznaniem fanów japońskiej motoryzacji, z łatwością można spotkać także specyficznie stylizowanego następcę, czyli K12. Kolejne odsłony Micry cieszyły się już umiarkowaną popularności - co nie zmienia faktu, że mówimy o znanej i „mocnej” nazwie, która może przyciągnąć klientów do salonów. Właśnie witamy szóstą generację miejskiego Nissana. Pojawi się w salonach pod koniec tego roku i stanowi rewolucję. Po raz pierwszy Micra jest bowiem samochodem w pełni elektrycznym. Odmiany spalinowej w planach nie ma.

Nissan Micra EV

Nissan Micra EV

Foto: mat. prasowe

Samochód zaprojektowano w studiu Nissan Design Europe. Powstał na plaftormie AmpR Small stworzonej przez Ampere, czyli spółkę powołaną przez Renault zajmującą się elektromobilnością. Nissan jest bowiem póki co częścią aliansu Renault-Nissan-Mitsubishi, zaś nowa Micra – mimo charakterystycznych okrągłych lamp będących tak naprawdę jedynie wąskimi, LED-owymi paskami i specyficznego, bocznego przetłoczenia nazywanego przez stylistów „śladem łyżki do lodów” - jest przeprojektowanym Renault 5 E-Tech. Widać to po dokładnym przyjrzeniu się kształtom Micry. Tak jak „Piątka”, japoński samochód ma niecałe 4 metry długości i 1,8 m szerokości. Pojemność bagażnika to 326 litrów. Auto stoi na 18-calowych kołach – w najtańszej wersji zdobią je kołpaki.

Czytaj więcej

Nissan e-4ORCE: Coś więcej niż napęd na cztery koła
Nissan Micra EV

Nissan Micra EV

Foto: mat. prasowe

We wnętrzu nie da się już ukryć podobieństw do 5 E-Tech. O ile z zewnątrz mniej zorientowani obserwatorzy mogą nie od razu zauważyć, że to „rodzina”, o tyle po wejściu do środka główną różnicę stanowi znaczek na kierownicy. Nie zmienia to faktu, że kokpit jest estetyczny i funkcjonalny, z dwoma 10,1-calowymi ekranami, z których jeden umieszczono za kierownicą, a drugi skierowano w stronę kierowcy. Wyświetla się na nim system multimedialny z pełnym dostępem do usług Google. Ukłonem w stronę „japońskości” Nissana jest wytłoczony kontur góry Fudżi w schowku między fotelami - nagroda dla spostrzegawczych. Nie ma za to dostępnego w Renault uchwytu na bagietkę. Tutaj powinna być raczej półeczka na sushi…

Nissan Micra EV

Nissan Micra EV

Foto: mat. prasowe

Nowy Nissan Micra jest dostępny w dwóch wariantach. W obydwu napęd trafia na przednie koła. Pierwszy z nich ma akumulator 40 kWh i osiąga 120 KM i 225 Nm. Jego zasięg wynosi 310 km (WLTP). Drugi, o zwiększonym do 408 km zasięgu, korzysta z baterii 52 kW i osiąga 150 KM i 245 Nm. Masa własna auta wynosi od 1400 do 1524 kg, co jak na samochód elektryczny jest całkiem „dietetycznym” wynikiem. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje Micrze 9 lub 8 sekund, a prędkość każdej wersji ograniczono elektronicznie do 150 km/h. W obydwu wersjach pojawiają się w standardzie: pompa ciepła oraz system kondycjonowania (czyli ogrzewania i chłodzenia) akumulatora. Maksymalna moc ładowania wersji 40 kWh to 80 kW, a 52 kWh: 100 kW. Micra może także zasilać zewnętrzne urządzenia dzięki systemowi V2L (Vehicle-to-Load).

Nissan Micra EV

Nissan Micra EV

Foto: mat. prasowe

Ceny nowego Nissana Micry poznamy pod koniec tego roku

O prowadzenie dba zawieszenie niezależne z przodu i wielowahacz z tyłu. Dzięki systemowi ePedal (znanym np. z Nissana Leafa), w mieście można jeździć, nie dotykając pedału hamulca. Czy w gamie pojawi się mocniejsza, usportowiona wersja? To możliwe - zapewne otrzymałaby nazwę Nismo i wykorzystała technikę Alpine A290, czyli „gorącego” wariantu Renault 5 E-Tech. Miałaby 220 KM i osiągała 100 km/h w ok. 6,5 s. Cena nowej Micry zapewne będzie zbliżona do bazowej kwoty za Renault. Cennik francuskiego modelu startuje od 120 900 zł. Czekamy na oficjalne informacje na ten temat – jeśli Nissan chce przekonać czymś do siebie klientów, powinien być tańszy albo zaoferować dłuższą gwarancję. Ta w Renault trwa bez dwa lata bez limitu kilometrów, co jak na dzisiejsze standardy nie jest szczególnie wyśrubowanym wynikiem. Nissan ma tu więc pole do popisu.

Nissan Micra EV

Nissan Micra EV

Foto: mat. prasowe

Czytaj więcej

Nowy Nissan Qashqai oficjalnie zaprezentowany

Nissan Micra kiedyś był naprawdę częstym widokiem na polskich ulicach. Generacja K11 do dziś cieszy się uznaniem fanów japońskiej motoryzacji, z łatwością można spotkać także specyficznie stylizowanego następcę, czyli K12. Kolejne odsłony Micry cieszyły się już umiarkowaną popularności - co nie zmienia faktu, że mówimy o znanej i „mocnej” nazwie, która może przyciągnąć klientów do salonów. Właśnie witamy szóstą generację miejskiego Nissana. Pojawi się w salonach pod koniec tego roku i stanowi rewolucję. Po raz pierwszy Micra jest bowiem samochodem w pełni elektrycznym. Odmiany spalinowej w planach nie ma.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Premiery
Speedtop - czy to najpiękniejsze ze współczesnych BMW? Powstanie 70 egzemplarzy
Premiery
Tak wygląda trójkołowy elektryczny Fiat. To następca kultowego modelu Piaggio
Premiery
Toyota pokazała nowe kombi. To najmocniejszy model w ofercie marki
Premiery
Może fani nie stracili jednak Alpiny?
Premiery
Ten model Volvo mógłby w Polsce stać się hitem sprzedaży. Nowe wcielenie XC70