Lexus zbudowany z papieru przez mistrzów origami

Papier okazuje się być niezwykle wszechstronny, gdy trafi w odpowiednie ręce. W tym przypadku użytek zrobiła z niego szkocka artystka Kyla McCallum, która stworzyła model papierowego Lexusa UX 300e w skali 1:10.

Publikacja: 29.11.2021 11:09

Lexus zbudowany z papieru przez mistrzów origami

Foto: mat. prasowe

Papierowy kot. Właśnie takie origami regularnie składają takumi, czyli japońscy mistrzowie rzemiosła pracujący w zakładach produkcyjnych Lexusa. Mają na to zadanie jedynie 90 sekund i muszą posługiwać się ręką niedominującą. Taki manualny trening służy poprawie zręczności i utrzymaniu odpowiedniej formy wśród pracujących dla Lexusa rzemieślników. Papierowy Lexus UX 300e, który został stworzony przez szkocką artystkę jest więc swego rodzaju hołdem dla ludzi, których precyzyjna i sumienna praca ma przekładać się na jakość modeli Lexusa. Za ten niezwykły projekt odpowiada Kyla McCallum, która prowadzi Foldability – londyńskie studio, którego praca jest w całości poświęcona origami. Artystka nie tylko tworzy dekoracje, rekwizyty i elementy scenografii dla klientów z całego świata, ale również dzieli się wiedzą, prowadząc warsztaty traktujące o sztuce składania papieru. Opracowanie papierowego modelu Lexusa UX 300e w skali 1:10 było jednym z najciekawszych wyzwań, przed jakimi miała okazję stanąć szkocka projektantka. W ramach przedsięwzięcia powstał model nadwozia, jak i makieta wnętrza, które zostało przeniesione do papierowego świata z imponującą dokładnością.

Czytaj więcej

Lexus NX: Nowy, lepszy, przyciągający wzrok

Foto: mat. prasowe

Prace nad papierowym UX 300e trwały aż cztery miesiące. Podobnie jak pierwowzór, Lexus z papieru również jeździ i jest napędzany energią elektryczną. Model stworzony przez artystkę został bowiem osadzony na podwoziu zdalnie sterowanego samochodu. Częścią projektu było więc stworzenie papierowego, miejskiego otoczenia, która licuje z tym nietypowym origami i tworzy scenerię, którą możemy oglądać na zdjęciach i na filmie dokumentującym prace nad projektem. Papierowy Lexus UX 300e został wykonany z papieru o gramaturze 120 g/m2. To dość cienki materiał, ale zastosowanie właśnie takiego rodzaju było wskazane z uwagi na liczne przetłoczenia i specyficzne załamania na powierzchni nadwozia auta. Nie da się ukryć, że Lexus UX nie należy do samochodów o prostej stylistyce. Jego kształty, zgodne z językiem stylistycznym marki, są dynamiczne, a komplet tych właściwości musiał zostać przeniesiony do papierowego świata. Na dowód skomplikowania prac nad modelem UX 300e artystka podaje na przykład technikę, w jakiej został wykonany grill. Papier był tam zarówno gięty, cięty jak i poddawany tzw. bigowaniu, po to, by jego zagięcia pozostały trwałe.

Foto: mat. prasowe

Papierowy kot. Właśnie takie origami regularnie składają takumi, czyli japońscy mistrzowie rzemiosła pracujący w zakładach produkcyjnych Lexusa. Mają na to zadanie jedynie 90 sekund i muszą posługiwać się ręką niedominującą. Taki manualny trening służy poprawie zręczności i utrzymaniu odpowiedniej formy wśród pracujących dla Lexusa rzemieślników. Papierowy Lexus UX 300e, który został stworzony przez szkocką artystkę jest więc swego rodzaju hołdem dla ludzi, których precyzyjna i sumienna praca ma przekładać się na jakość modeli Lexusa. Za ten niezwykły projekt odpowiada Kyla McCallum, która prowadzi Foldability – londyńskie studio, którego praca jest w całości poświęcona origami. Artystka nie tylko tworzy dekoracje, rekwizyty i elementy scenografii dla klientów z całego świata, ale również dzieli się wiedzą, prowadząc warsztaty traktujące o sztuce składania papieru. Opracowanie papierowego modelu Lexusa UX 300e w skali 1:10 było jednym z najciekawszych wyzwań, przed jakimi miała okazję stanąć szkocka projektantka. W ramach przedsięwzięcia powstał model nadwozia, jak i makieta wnętrza, które zostało przeniesione do papierowego świata z imponującą dokładnością.

Tu i Teraz
Znana marka motoryzacyjna uratowana. Znaleziono nowego inwestora
Tu i Teraz
Nowy cios w gospodarkę Niemiec. Strajk w fabrykach Volkswagena
moto
Dyrektor generalny giganta motoryzacyjnego rezygnuje ze stanowiska
Tu i Teraz
Polak spowodował armagedon w Niemczech. 19 osób rannych, 50 zniszczonych aut
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Tu i Teraz
Nowa generacja fotoradarów może zaskoczyć wyglądem. Jeden z nich stoi już w Warszawie
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska