Ta Toyota może sprawić, że Volvo EX30 znajdzie się w tarapatach

Toyota Urban SUV będzie elektrycznym crossoverem dłuższym od Yarisa Crossa i krótszym niż C-HR. Ma bliźniaka z innym znaczkiem.

Publikacja: 07.12.2023 05:58

Toyota Urban Concept będzie nowym elektrycznym modelem w portfolio japońskiej marki

Toyota Urban Concept będzie nowym elektrycznym modelem w portfolio japońskiej marki

Foto: mat. prasowe

Toyota podchodziła do kwestii elektromobilności z pewną rezerwą. Można było odnieść wrażenie, że zarząd marki nie jest do końca przekonany do aut elektrycznych i nie chce zbyt wiele inwestować w taką technologię. Teraz wygląda jednak na to, że zmieniono zdanie. Do 2026 r. powitamy na rynku aż sześć całkowicie elektrycznych, nowych modeli. Pokazany właśnie Urban SUV może być z nich wszystkich najpopularniejszy.

Toyota Urban Concept

Toyota Urban Concept

mat. prasowe

Dlaczego? Chodzi o cenę. Mówimy o aucie, który ma być najtańszą elektryczną Toyotą. To nieduży crossover. Będzie mieć 4,3 m długości. To o 12 cm więcej niż w przypadku Yarisa Crossa i o 6 cm mniej niż mierzy C-HR. Szerokość będzie wynosić 1,82 m, a wysokość to 1,62 m. Nazwa Urban SUV nie jest jeszcze przesądzona. Być może odmiana rynkowa zostanie nazwana bZ3X – by podkreślić, że jest mniejsza i tańsza od znanego nam już bZ4X.

Toyota Urban Concept

Toyota Urban Concept

mat. prasowe

Wspólny elektryk Toyoty i Suzuki

Nowy „elektryk”, rywalizujący np. z Volvo EX30 ma swojego „krewniaka”. Testowane już na drogach Suzuki EVX będzie pierwszym modelem elektrycznym modelem tej firmy. Obydwie firmy współpracują od lat, czego owocem są np. Suzuki Swace (będące Corollą z innym znaczkiem) i Across (RAV4 po rebrandingu). Toyota Urban SUV wygląda bardzo podobnie od Suzuki, choć ma m.in. inny pas przedni. Ten z Toyoty wyróżnia się wąskimi, LED-owymi listwami. Z kolei tylne diody są ułożone we wzór „BZ”, czyli „Beyond Zero” symbolizujący elektryczną linię marki.

Toyota Urban Concept

Toyota Urban Concept

mat. prasowe

Jeśli chodzi o zasięgi, auto ma być dostępne w dwóch wersjach. Jedna z nich będzie mieć akumulator 60 kWh (taki, jak w Suzuki) i zapewni zasięg ok. 400-450 km. Czy druga odmiana będzie mieć większą baterię (i wyższą cenę), czy będziemy mówić o bardziej budżetowej konfiguracji? Tego jeszcze nie wiadomo. Wiadomo za to, że klient będzie mógł wybierać między wersją z napędem na przód i na cztery koła.

Nowa elektryczna Toyota pojawi się w 2024 r.

Marka chwali się, że nieduży SUV zapewni kabinę o przestronności znanej z aut klasy średniej. Ma się także świetnie prowadzić, głównie za sprawą dobrego rozłożenia masy (dzięki umieszczeniu akumulatorów pod nogami) i umieszczenia kół w rogach nadwozia. Elektryczny crossover zadebiutuje w 2024 roku. Ile będzie kosztować? Jeśli Japończycy nie przesadzą przy układaniu cennika i ustalą kwotę bazową na poziomie 140-150 tysięcy złotych, Volvo EX30 i Hyundai Kona Electric mogą mieć poważne problemy. Podobnie zresztą jak… hybrydowy Yaris Cross. W końcu na model BEV będzie można otrzymać dopłaty.

Toyota Urban Concept

Toyota Urban Concept

mat. prasowe

Toyota Urban Concept

Toyota Urban Concept

mat. prasowe

Czytaj więcej

Brak przeglądu auta może słono kosztować. Kara to nawet 5 tys. zł

Czytaj więcej

Limitowany Peugeot 208 Rallye: Lata 80. wracają, łezka kręci się w oku

Toyota podchodziła do kwestii elektromobilności z pewną rezerwą. Można było odnieść wrażenie, że zarząd marki nie jest do końca przekonany do aut elektrycznych i nie chce zbyt wiele inwestować w taką technologię. Teraz wygląda jednak na to, że zmieniono zdanie. Do 2026 r. powitamy na rynku aż sześć całkowicie elektrycznych, nowych modeli. Pokazany właśnie Urban SUV może być z nich wszystkich najpopularniejszy.

Dlaczego? Chodzi o cenę. Mówimy o aucie, który ma być najtańszą elektryczną Toyotą. To nieduży crossover. Będzie mieć 4,3 m długości. To o 12 cm więcej niż w przypadku Yarisa Crossa i o 6 cm mniej niż mierzy C-HR. Szerokość będzie wynosić 1,82 m, a wysokość to 1,62 m. Nazwa Urban SUV nie jest jeszcze przesądzona. Być może odmiana rynkowa zostanie nazwana bZ3X – by podkreślić, że jest mniejsza i tańsza od znanego nam już bZ4X.

Samochód Jutra
Chińczycy wchodzą w nową fazę elektromobilności. Czas na sportowe modele aut
Samochód Jutra
Nowy model Bugatti będzie napędzany 16-cylindrową hybrydą o mocy 1800 KM
Samochód Jutra
Honda CR-V pojawi się w nowej wersji. To wodorowa… hybryda
Samochód Jutra
Fiat Panda powraca. Będzie elektryczny i w stylu lat 80.
Samochód Jutra
Jest szansa na odrodzenie Volkswagena Scirocco. Wyprodukowano 1,4 mln egz. tego coupe
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił