Reklama
Rozwiń

Lubisz rowery? Będziesz marzył o tej Skodzie. Stworzyli ją studenci z Czech

Skoda L&K 130 to kolejny z serii interesujących i nietypowych samochodów stworzonych przez praktykantów. Gdyby trafiła na rynek, pokochaliby ją zapaleni rowerzyści.

Publikacja: 01.07.2025 07:47

Ta Skoda powstała, by uczcić 130-lecie firmy, liczone od 1895 roku, gdy Václav Laurin i Václav Kleme

Ta Skoda powstała, by uczcić 130-lecie firmy, liczone od 1895 roku, gdy Václav Laurin i Václav Klement rozpoczęli właśnie produkcję rowerów

Foto: mat. prasowe

Skoda od lat angażuje się w wyścigi kolarskie, łącznie z tymi najbardziej prestiżowymi, z Tour de France, La Vuelta czy Paris–Roubaix na czele. Auta czeskiej marki służą tam za samochody techniczne, wożące rowery i osoby z obsługi czy mediów, a także wspomagające imprezę w każdym innym aspekcie. Dla Skody to doskonała reklama - samochody są świetnie widoczne w telewizyjnych relacjach i budują wizerunek producenta praktycznych aut dla osób aktywnych. Kolarskim emocjom towarzyszą zwyczajne, seryjne egzemplarze Skód, uzbrojone najwyżej w akcesoryjne bagażniki. Gdyby jednak na starcie któregoś z wyścigów stawił się samochód, który jest bohaterem tego artykułu, mógłby przyćmić zawodników. Trzeba przyznać, że wygląda wyjątkowo atrakcyjnie. To Skoda L&K 130. Powstała, by uczcić 130-lecie firmy, liczone od 1895 roku, gdy Václav Laurin i Václav Klement rozpoczęli produkcję właśnie rowerów. Zbudowali ją studenci - i to nie jest pierwszy tego typu projekt.

Foto: mat. prasowe

Czytaj więcej

Nowa Skoda Octavia: Auto, które (po)lubisz

Mowa o już dziesiątej odsłonie cyklu „Student Car”, w którym praktykanci i studenci we współpracy z nauczycielami i specjalistami ze Skody biorą „na warsztat” jakiś model czeskiej firmy i… porządnie się bawią. To znaczy - powstaje pełnowartościowy, dobrze wykonany samochód, ale przy jego wymyślaniu i opracowywaniu można puścić wodze fantazji. W przeszłości tworzono np. Citigo cabrio albo kampera z miejscem do pracy na bazie Enyaqa. Teraz po raz pierwszy przerobiono Superba, w dodatku w wersji hybrydowej plug-in. Zespół 28 studentów i inżynierów przekształcił Combi w auto idealne do pełnienia roli auta technicznego na wyścigu kolarskim, do wożenia rowerów i sprzętu. Całość zajęła ponad 2000 roboczogodzin, podczas których m.in. przeprojektowano słupki B i C, usunięto tylną część nadwozia za słupkami C i wprowadzono wzmocnienia konstrukcji. Efektem jest otwarta przestrzeń ładunkowa z tyłu - w sam raz na napędzane siłą mięśni jednoślady. Pojawiły się podwójne, przesuwne drzwi po stronie pasażera, z mechanizmami ryglującymi i dwiema klamkami. Z tyłu zamontowano elektrycznie wysuwaną platformę z dwiema szynami rowerowymi. Po wsunięciu rowery ustawiane są automatycznie pod kątem 35°, co ułatwia zamykanie klapy.

Foto: mat. prasowe

Modyfikacji „kolarskich” jest więcej - tylna kanapa została zastąpiona przez pojedyncze siedzenie, chłodziarkę na bidony i zestaw głośników zewnętrznych. W kabinie pojawiło się CB radio do komunikacji z innymi członkami zespołu, jest też tablet pokazujący obraz z kamery umieszczonej za autem. Wnętrze wykończono materiałami pochodzącymi z recyklingu (częściowo drukowanymi w technologii 3D) w barwach historycznego logo: to złoto, czerwień, biel i czerń. Na fotelach wyhaftowano napis „130 lat”. Jeśli chodzi o napęd, nie został zmieniony w stosunku do tego, co można zastać w seryjnym Superbie w wersji hybrydowej. Mamy tu więc silnik benzynowy 1.5 TSI o mocy 150 KM i silnik elektryczny. Łącznie wytwarzają 204 KM, a bateria o pojemności 25,7 kWh pozwala na jazdę w trybie elektrycznym przez ponad 100 km. W sam raz, by nie dmuchać spalinami w kolarzy.

Foto: mat. prasowe

Premiera rowerowej Skody Superb będzie miała miejsce na tegorocznym Tour de France

Jubileuszowy, „studencki” Superb nie trafi do produkcji seryjnej. To tylko ciekawostka i sposób na uczczenie jubileuszu firmy (i uczenie studentów). Ujrzy jednak oficjalnie światło dzienne podczas tegorocznego Tour de France (5-27 lipca). Nie wiadomo, czy będzie tylko ozdobą stanowiska Skody, czy rzeczywiście trochę „popracuje” na trasie. Trzymamy kciuki za to drugie.

Foto: mat. prasowe

Foto: mat. prasowe

Foto: mat. prasowe

Czytaj więcej

Skoda Superb Combi: Praktycznie bez wad

Skoda od lat angażuje się w wyścigi kolarskie, łącznie z tymi najbardziej prestiżowymi, z Tour de France, La Vuelta czy Paris–Roubaix na czele. Auta czeskiej marki służą tam za samochody techniczne, wożące rowery i osoby z obsługi czy mediów, a także wspomagające imprezę w każdym innym aspekcie. Dla Skody to doskonała reklama - samochody są świetnie widoczne w telewizyjnych relacjach i budują wizerunek producenta praktycznych aut dla osób aktywnych. Kolarskim emocjom towarzyszą zwyczajne, seryjne egzemplarze Skód, uzbrojone najwyżej w akcesoryjne bagażniki. Gdyby jednak na starcie któregoś z wyścigów stawił się samochód, który jest bohaterem tego artykułu, mógłby przyćmić zawodników. Trzeba przyznać, że wygląda wyjątkowo atrakcyjnie. To Skoda L&K 130. Powstała, by uczcić 130-lecie firmy, liczone od 1895 roku, gdy Václav Laurin i Václav Klement rozpoczęli produkcję właśnie rowerów. Zbudowali ją studenci - i to nie jest pierwszy tego typu projekt.

Samochód Jutra
Pionier samochodów elektrycznych stanie się crossoverem. Oto nowy Nissan Leaf
Samochód Jutra
Tak wygląda nowa wersja Skody Favorit. Jesli Czesi ją zbudują to będzie hit
Samochód Jutra
Tesla Cybertruck po Chińsku. Niesamowity pick-up pojawi się w sprzedaży w 2027 r.
Samochód Jutra
Najlepiej wyglądający Hyundai po modernizacji. Nadal przypomina Porsche
Samochód Jutra
Tania marka motoryzacyjna powraca. Tak wygląda nowy model Yugo