Reklama

Amerykański styl, brazylijska dusza i europejski debiut. Nowy pick-up Stellantisa

Podczas targów Fieracavalli w Weronie zadebiutował samochód, który wg. Stellantisa ma odmienić sposób, w jaki Europejczycy patrzą na pick-upy. RAM Rampage to kompaktowy model mniejszy niż typowe amerykańskie kolosy, ale większy i bardziej praktyczny niż SUV-y segmentu C.

Publikacja: 11.11.2025 10:17

RAM Rampage występuje w dwóch wersjach: Rebel i R/T Rebel

RAM Rampage występuje w dwóch wersjach: Rebel i R/T Rebel

Foto: mat. prasowe

W świecie, gdzie pick-upy zwykle kojarzą się z ciężką pracą, Rampage ma inne zadanie – być samochodem dla aktywnych. Dla tych, którzy w tygodniu jeżdżą do miasta, a w weekendy pakują sprzęt, rower lub deskę surfingową i ruszają w drogę. To właśnie oni są nową grupą docelową RAM-a – kierowcy, którzy chcą mocy i dużej ilości miejsca. Tak Stellantis wyobraża sobie potencjalnego klienta tego modelu. To segment, który w Europie rocznie zachęca do kupna około 150 tys. egzemplarzy. W segmencie pick-upów dominuje Ford Ranger – w 2024 r. był najlepiej sprzedającym się pick-upem w Europie, z udziałem rynku na poziomie 43,6 proc. Segment pick-upów w Europie jest bardziej w fazie stabilizacji lub umiarkowanego wzrostu, niż silnej ekspansji. Nowy RAM nie jest zdany na porażkę, ale hitem sprzedaży też nie będzie.

RAM Rampage

RAM Rampage

Foto: mat. prasowe

Dwie twarze Rampage’a

Nowy model występuje w dwóch wersjach: Rebel i R/T Rebel to pick-up o terenowym charakterze – ma wzmocnione zderzaki, większy prześwit i opony Pirelli All-Terrain Seal Inside. Pod maską pracuje 2.2-litrowy turbodiesel Multijet o mocy 200 KM i momencie obrotowym 450 Nm. Dla tych, którzy wolą asfalt od szutru, przygotowano sportową odmianę R/T – z silnikiem 2.0 Hurricane Turbo (272 KM i 400 Nm). Obie wersje mają napęd na cztery koła i 9-biegowy automat, który można obsługiwać łopatkami przy kierownicy. Diesel osiąga 100 km/h w 9,9 s i prędkość maksymalną 196 km/h, natomiast wersja benzynowa robi to samo w 6,9 sekundy, rozpędzając się do 220 km/h. Ładowność wynosi ponad tonę, a przestrzeń ładunkowa ma 980 litrów – tyle, co w większych, pełnowymiarowych pick-upach.

RAM Rampage

RAM Rampage

Foto: mat. prasowe

Czytaj więcej

Dlaczego Ram musiał przywrócić do życia swój legendarny silnik V8
Reklama
Reklama

Z zewnątrz Rampage wygląda jak pomniejszona wersja RAM-a 1500 – muskularny, z mocno zarysowanymi błotnikami i oświetleniem LED. Ale w kabinie bliżej mu do SUV-a klasy premium niż do auta użytkowego. RAM obiecuje materiały, które mają być miękkie, wykończenie staranne, a centralny ekran multimedialny o przekątnej 12,3 cala i cyfrowe zegary 10,3 cala robią na zdjęciach dobre wrażenie. Dźwięk zapewnia system Harman Kardon z dziewięcioma głośnikami i subwooferem. W kabinie jest do dyspozycji 35 litrów dodatkowych schowków. Kierowca ma do dyspozycji tryby jazdy, w tym Sport, który zmienia reakcję przepustnicy i pracę skrzyni biegów. Rebel ma wnętrze odporne na zabrudzenia i łatwe w czyszczeniu, R/T – tapicerkę z perforowanej skóry i czerwone przeszycia w stylu muscle-carów.

RAM Rampage

RAM Rampage

Foto: mat. prasowe

RAM chwali się, że Rampage został zaprojektowany tak, by prowadził się jak auto osobowe. Pomagać w tym ma wielowahaczowe zawieszenie obu osi i rozbudowany pakiet systemów wspomagających kierowcę. Standardem są rozwiązania ADAS poziomu 2, w tym adaptacyjny tempomat z funkcją Stop&Go, asystent pasa ruchu, czujnik martwego pola i system hamowania awaryjnego z wykrywaniem pieszych. Nie zabrakło też funkcji Traffic Jam Assist i Highway Assist, które częściowo przejmują prowadzenie w korkach i na autostradzie. Dodatkowo system Hands-off Detection wykrywa dotyk kierownicy, reagując, gdy kierowca ją puści. W standardzie są również siedem poduszek powietrznych i reflektory LED z dynamicznymi kierunkowskazami.

RAM Rampage

RAM Rampage

Foto: mat. prasowe

Brazylijski projekt, globalne ambicje

Rampage to pierwszy model RAM-a zaprojektowany i produkowany w Brazylii, ale jego debiut w Europie ma strategiczne znaczenie. Koncern Stellantis stawia na wprowadzenie modelu, który wypełni lukę pomiędzy SUV-ami a średnimi pick-upami. W założeniu Rampage ma być bardziej komfortowy niż większość konkurencyjnych modeli obecnych na rynku, a przy okazji bardziej praktyczny niż SUV – i właśnie to ma go wyróżniać. W Brazylii jego cena zaczyna się od równowartości około 37 tys. euro, więc w Europie można spodziewać się kwoty zbliżonej do 45–50 tys. euro (190–200 tys. zł), czyli mniej więcej poziomu dobrze wyposażonego SUV-a klasy średniej.

CZY WIESZ, ŻE...
- Rampage to pierwszy model RAM-a zaprojektowany i produkowany poza Ameryką Północną.
- Jego nazwa pojawiła się już w latach 80. – wtedy jako kompaktowy pick-up Dodge Rampage, który dziś uznaje się za poprzednika modelu.
- Marka RAM powstała w 2009 r. po wydzieleniu z Dodge’a, a dziś należy do grupy Stellantis, obok m.in. Jeepa, Peugeota i Alfy Romeo.
- Rampage ma samonośne nadwozie – rzadkość wśród pick-upów – co przekłada się na komfort i stabilność prowadzenia podobną do SUV-ów.
- Model ma być sprzedawany również w Turcji, Włoszech i Niemczech, a jego europejska dystrybucja trafi pod skrzydła KW Automotive, tego samego partnera, który sprowadza RAM-y 1500.

Reklama
Reklama
RAM Rampage

RAM Rampage

Foto: mat. prasowe

RAM Rampage

RAM Rampage

Foto: mat. prasowe

RAM Rampage

RAM Rampage

Foto: mat. prasowe

Czytaj więcej

Tesla Cybertruck po Chińsku. Niesamowity pick-up pojawi się w sprzedaży w 2027 r.

W świecie, gdzie pick-upy zwykle kojarzą się z ciężką pracą, Rampage ma inne zadanie – być samochodem dla aktywnych. Dla tych, którzy w tygodniu jeżdżą do miasta, a w weekendy pakują sprzęt, rower lub deskę surfingową i ruszają w drogę. To właśnie oni są nową grupą docelową RAM-a – kierowcy, którzy chcą mocy i dużej ilości miejsca. Tak Stellantis wyobraża sobie potencjalnego klienta tego modelu. To segment, który w Europie rocznie zachęca do kupna około 150 tys. egzemplarzy. W segmencie pick-upów dominuje Ford Ranger – w 2024 r. był najlepiej sprzedającym się pick-upem w Europie, z udziałem rynku na poziomie 43,6 proc. Segment pick-upów w Europie jest bardziej w fazie stabilizacji lub umiarkowanego wzrostu, niż silnej ekspansji. Nowy RAM nie jest zdany na porażkę, ale hitem sprzedaży też nie będzie.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Reklama
Premiery
Brytyjski dżentelmen. Aston Martin DB12 z wiele znaczącą literką S
Premiery
Powrót miejskiej legendy. Nowy elektryk Renault ma stać się autem dla wszystkich
Premiery
Pierwsze takie Porsche w historii. Elektryczny Macan GTS ma kusić mocą
Premiery
Nowe modele GAC wjeżdżają do polski. Produkcja aut w Austrii
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Premiery
Mercedes-Maybach S 680 V12 Edition. Złoty i zupełnie nieskromny
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama