Reklama

Ten chiński SUV kosztuje tylko 30 tys. zł. Nowe auto za cenę używanego

Siedmiomiejscowy SUV z trzema rodzajami napędu, nowoczesnym wnętrzem i ceną startującą na poziomie nieco ponad 30 tys. zł właśnie zadebiutował w Azji. To kolejny przykład tego, jak bardzo chiński rynek samochodowy oderwał się od europejskich realiów cenowych.

Publikacja: 13.12.2025 07:52

Wuling Xingguang 560 trafił do sprzedaży w czterech wersjach, wycenionych od 59 800 do 98 800 juanów

Wuling Xingguang 560 trafił do sprzedaży w czterech wersjach, wycenionych od 59 800 do 98 800 juanów, czyli od około 30 tys. zł do niespełna 50 tys. zł.

Foto: mat. prasowe

Na targach motoryzacyjnych ASEAN International Auto Show w chińskim Nanning zaprezentowano nowego kompaktowego SUV-a, który już na starcie wywołał spore poruszenie. Powód jest prosty: Wuling Xingguang 560 oferuje konfigurację pięcio- lub siedmiomiejscową, trzy różne rodzaje napędu i kosztuje ułamek tego, co porównywalne modele w Europie. Auto ma 4745 mm długości, 1850 mm szerokości i do 1770 mm wysokości, przy rozstawie osi wynoszącym 2810 mm. To oznacza gabaryty zbliżone do europejskich SUV-ów segmentu C+, a nawet D. Dla porównania – jest wyraźnie większe od Dacii Bigster, która uchodzi u nas za jedną z najtańszych propozycji w tej klasie.

Foto: mat. prasowe

Niska cena, trzy napędy

Na starcie model trafił do sprzedaży w czterech wersjach, wycenionych od 59 800 do 98 800 juanów, czyli od około 30 tys. zł do niespełna 50 tys. zł. W ofercie znalazły się trzy warianty napędowe: klasyczna benzyna, hybryda plug-in oraz wersja całkowicie elektryczna. Podstawowa odmiana spalinowa wykorzystuje silnik 1.5 turbo o mocy 130 kW i 290 Nm momentu obrotowego. Klienci mogą wybrać sześciobiegową skrzynię manualną lub przekładnię CVT. Wersja plug-in hybrid łączy jednostkę benzynową z silnikiem elektrycznym, oferując do 125 km zasięgu w trybie elektrycznym według cyklu CLTC. Przy rozładowanej baterii zużycie paliwa ma wynosić 5,3 l/100 km, a łączny zasięg sięgać nawet 1100 km.

Foto: mat. prasowe

Elektryk otrzymał silnik o mocy 100 kW i akumulator 60 kWh, zapewniający do 500 km zasięgu w cyklu CLTC. Dzięki technologii szybkiego ładowania 2C możliwe jest uzupełnienie energii na kolejne 200 km w około 15 minut. Stylistycznie samochód wyraźnie różnicuje wersje napędowe. Odmiany spalinowe i plug-in hybrid mają klasyczny, otwarty grill, natomiast elektryk otrzymał zamknięty przód z minimalistyczną listwą łączącą reflektory. Całość uzupełniają dwukolorowe lakiery, 18-calowe felgi i relingi dachowe, które nadają autu bardziej „europejski” charakter.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Geely Starray EM-i: Drugie, to właściwe otwarcie

Foto: mat. prasowe

Wnętrze jest przewidywalne, ale funkcjonalne. Na pokładzie znalazł się cyfrowy zestaw wskaźników oraz centralny ekran o przekątnej 12,8 cala, obsługujący lokalny system multimedialny z integracją smartfonów. Kabina została zaprojektowana z myślą o elastycznym użytkowaniu – fotele można rozkładać na płasko, druga rząd oferuje regulację kąta oparcia do 128 stopni, a konfiguracja 60:40 ułatwia aranżację przestrzeni bagażowej. Model jest dziełem producenta należącego do dużego chińsko-amerykańskiego joint venture, znanego dotąd głównie z ultratanich samochodów elektrycznych. Nowy SUV wyraźnie pokazuje jednak zmianę strategii – wejście w segment rodzinnych aut o większych ambicjach, lepszym wyposażeniu i znacznie szerszym wachlarzu napędów.

Foto: mat. prasowe

Póki co wyłącznie na rynki azjatyckie

Na razie Wuling Xingguang 560 pozostaje propozycją wyłącznie na rynki azjatyckie. W Europie podobne modele trafiają do sprzedaży głównie za pośrednictwem niezależnych importerów i po istotnych modyfikacjach homologacyjnych. Mimo to trudno nie zauważyć, jak bardzo takie premiery obnażają przepaść cenową między rynkiem chińskim a europejskim – i jak trudne wyzwanie czeka lokalnych producentów w najbliższych latach.

Czytaj więcej

Chiny zmieniają strategię motoryzacyjną. Era oszczędzania paliwa i brutalnej selekcji
Premiery
Bentley Continental GT Supersports: Spartański, jak na tę markę
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Premiery
Europa go straciła, na innych rynkach wypłynął w nowej wersji. Tak wygląda Ford Mondeo
Premiery
Amerykańska legenda wśród ciężarówek w nowym wydaniu. Oto Mack Pioneer
Premiery
Nowa fala pickupów. Toyota będzie elektryczna, a Nissan technicznym bratem Mitsubishi
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Premiery
To koniec pewnej epoki. BMW żegna swojego ostatniego roadstera
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama