Na targach motoryzacyjnych ASEAN International Auto Show w chińskim Nanning zaprezentowano nowego kompaktowego SUV-a, który już na starcie wywołał spore poruszenie. Powód jest prosty: Wuling Xingguang 560 oferuje konfigurację pięcio- lub siedmiomiejscową, trzy różne rodzaje napędu i kosztuje ułamek tego, co porównywalne modele w Europie. Auto ma 4745 mm długości, 1850 mm szerokości i do 1770 mm wysokości, przy rozstawie osi wynoszącym 2810 mm. To oznacza gabaryty zbliżone do europejskich SUV-ów segmentu C+, a nawet D. Dla porównania – jest wyraźnie większe od Dacii Bigster, która uchodzi u nas za jedną z najtańszych propozycji w tej klasie.
Niska cena, trzy napędy
Na starcie model trafił do sprzedaży w czterech wersjach, wycenionych od 59 800 do 98 800 juanów, czyli od około 30 tys. zł do niespełna 50 tys. zł. W ofercie znalazły się trzy warianty napędowe: klasyczna benzyna, hybryda plug-in oraz wersja całkowicie elektryczna. Podstawowa odmiana spalinowa wykorzystuje silnik 1.5 turbo o mocy 130 kW i 290 Nm momentu obrotowego. Klienci mogą wybrać sześciobiegową skrzynię manualną lub przekładnię CVT. Wersja plug-in hybrid łączy jednostkę benzynową z silnikiem elektrycznym, oferując do 125 km zasięgu w trybie elektrycznym według cyklu CLTC. Przy rozładowanej baterii zużycie paliwa ma wynosić 5,3 l/100 km, a łączny zasięg sięgać nawet 1100 km.
Elektryk otrzymał silnik o mocy 100 kW i akumulator 60 kWh, zapewniający do 500 km zasięgu w cyklu CLTC. Dzięki technologii szybkiego ładowania 2C możliwe jest uzupełnienie energii na kolejne 200 km w około 15 minut. Stylistycznie samochód wyraźnie różnicuje wersje napędowe. Odmiany spalinowe i plug-in hybrid mają klasyczny, otwarty grill, natomiast elektryk otrzymał zamknięty przód z minimalistyczną listwą łączącą reflektory. Całość uzupełniają dwukolorowe lakiery, 18-calowe felgi i relingi dachowe, które nadają autu bardziej „europejski” charakter.