Lamborghini Huracan zostanie w ofercie jeszcze przez jakiś czas w obecnej formie. Stephan Winkelmann, szef Lamborghini ogłosił, że następca pojawi się w 2024 roku. Jednak już teraz Lamborghini przygotowuje pożegnalną serie. Jedną z nich będzie terenowa wersja zaprezentowana w ramach targów sztuki Art Basel w Miami Beach. Sterrato po włosku oznacza teren i już tym wskazuje na terenowy charakter tego Huracana.
Lamborghini Huracan Sterrato
Prześwit jest o 44 mm wyższy niż w Huracanie Evo. Poszerzone błotniki wykonane z materiałów kompozytowych z widocznymi mocowaniami uwzględniają szerszy rozstaw kół z przodu (30 mm) iz tyłu (34 mm). Progi i tylny dyfuzor są wzmocnione, a przednia część podwozia jest chroniona płytą aluminiową. To jednak nie wszystko. Lamborghini Huracan Sterrato ma też dwa zamontowane na stałe dodatkowe światła LED z przodu i nietypowe w tym segmencie relingi dachowe.
Czytaj więcej
Ferrari Purosangue zaskakuje swoim brutalnym silnikiem. Żadnej elektryfikacji, żadnego turbodoładowania, wyłącznie czysta moc dwunastocylindrowego, wolnossącego silnika. To pierwszy SUV Ferrari.
Lamborghini Huracan Sterrato