Grupa Stellantis już kilkakrotnie podejmowała ten krok: modele, które pierwotnie były oferowane wyłącznie z napędem elektrycznym, są teraz oferowane również z silnikami spalinowymi diesla i benzynowymi. Powodem tego jest słaby światowy popyt na samochody elektryczne, który nie napędza sprzedaży pojazdów elektrycznych do pierwotnie pożądanych i przewidzianych ilości. Jeep, który jako marka również należy do koncernu Stellantis już wcześniej zaliczył taką przygodę z modelem Avengera, który był planowany jako samochód wyłącznie z napędem elektryczny. Bardzo szybko okazało się, że sprzedaż terenowego elektryka mocno kuleje i w ofercie pojawiły się wersje hybrydowe klasyczna z turbodoładowanym silnikiem benzynowym.
Jeep Recon
Czytaj więcej
Avenger ma przesłanki do tego, żeby stać się kołem napędowym amerykańskiej marki w Europie. Sprawdzamy, jak jeździ elektryk budowany w Polsce.
Teraz dwa kolejne nowe modele Jeepa, które wcześniej były zapowiedziane wyłącznie z napędem elektrycznym będą od początku wejścia na rynek oferowane z silnikami benzynowymi. Są to Jeep Recon, terenówka w stylu Jeepa Wranglera oraz Wagoneer S, luksusowy SUV, który stanowi uzupełnienie Jeepa Grand Cherokee. Zmianę poglądów umożliwia platforma STLA Large, którą alternatywnie można wyposażyć w napędy elektryczne lub konwencjonalne silniki spalinowe.
Jeep Wagoneer S Concept