Coraz więcej marek motoryzacyjnych wycofuje się ze swoich elektrycznych strategii

Firmy samochodowe zastanawiają się nad swoimi pierwotnymi strategiami, które wykluczały modele z silnikami spalinowymi, a promowały auta elektryczne. W ostatnich tygodniach kilkanaście marek zmieniło swój punkt widzenia.

Publikacja: 24.05.2024 06:43

Ola Källenius, dyrektor generalny Mercedesa: „Elektryczna transformacja może potrwać dłużej, niż ocz

Ola Källenius, dyrektor generalny Mercedesa: „Elektryczna transformacja może potrwać dłużej, niż oczekiwano"

Foto: mat. prasowe

Spadek popytu na samochody elektryczne w wielu krajach powoduje, że producenci porzucają dotychczasową strategię dotyczącą samochodów elektrycznych. Zamiast głoszonych haseł w stylu „Tylko elektryki”, zgodnie z którym w najbliższej przyszłości w ofercie miały się znaleźć wyłącznie samochody napędzane energią elektryczną, coraz częściej pojawiają się zapowiedzi, że napęd spalinowy w przyszłość jednak pozostanie w ofercie.

Mercedes i Ford

Na walnym zgromadzeniu 8 maja 2024 roku Ola Källenius, dyrektor generalny Mercedesa porzucił pierwotną strategię, zgodnie z którą samochody elektryczne miały stanowić połowę sprzedaży do połowy aktualnej dekady. W wypowiedzi dla niemieckiego "Wirtschaftswoche" Källenius mówi: „Transformacja może potrwać dłużej, niż oczekiwano. Oprócz samochodów elektrycznych w ofercie Mercedesa pojawią się także najnowocześniejsze zelektryfikowane silniki spalinowe. Te będą oferowane tak długo jak długo będzie odpowiednie zapotrzebowanie klientów.

W planach Mercedes EQS miał zawojować klasę luksusową. Teraz przeszedł modernizację, która upodabnia

W planach Mercedes EQS miał zawojować klasę luksusową. Teraz przeszedł modernizację, która upodabnia go do modeli benzynowych.

Foto: mat. prasowe

Argument oparty na zainteresowaniu klientów takim napędem jest również tematem dyskusji w europejskiej centrali Forda. Pierwotnie zakładano, że od 2030 roku w Europie Ford oferować będzie wyłącznie samochody elektryczne. Jednak podczas szczytu Financial Times Future of the Car w Londynie (7-9 maja 2024 r.) Martin Sander, dyrektor generalny Ford of Europe, przyznał, że popyt na samochody elektryczne jest słabszy niż oczekiwano. "Automotive News" cytuje wypowiedź menedżera: „Jeśli będzie duży popyt np. na modele hybrydowe typu plug-in to będziemy je oferować i sprzedawać”.

Czytaj więcej

Kolejny koncern motoryzacyjny chce wrócić do oferowania silników spalinowych

General Motors i Stellantis

General Motors również przyłącza się do nowego trendu. Cadillac, luksusowa marka GM w przeszłości podkreślała, że ​​do 2030 roku cała oferta marki zostanie przekształcona w modele z napędem wyłącznie elektrycznym. Niedawne komentarze Johna Rotha, wiceprezesa Cadillaca sugerują zmianę planów. Roth na początku maja powiedział reporterom, że elektryczne i benzynowe układy napędowe „będą współistnieć przez następne lata”. W związku z tym Cadillac do 2030 roku będzie co prawda oferował wszystkie modele z napędem elektrycznym, ale te nadal będą dostępne z silnikami benzynowymi. "Automotive News" cytuje także rzecznika Cadillaca, który powiedział, że „odejście od silników benzynowych może nastąpić dużo wolniej niż zakładano”.

Jeep Recon

Jeep Recon

Foto: mat. prasowe

Grupa Stellantis bardzo szybko i aktywnie podjęła działania w stronę przywrócenia do oferty napędów spalinowych. Modele, które pierwotnie były oferowane wyłącznie z napędem elektrycznym, są teraz ponownie oferowane z silnikami benzynowymi i diesla. Powód ten sam - słaby światowy popyt na samochody elektryczne. Stellantis ponowne wprowadził silniki spalinowe np. do małych samochodów dostawczych (Citroën Berlingo, Peugeot Rifter, Fiat Doblo). W kwietniu Peugeot ogłosił ponowne wprowadzenie silnika wysokoprężnego dla Travellera. Jeep, który należy do Stellantisa już wcześniej wyczuł trend elektromobilnej flauty i wypuszczając Avengera, który był planowany wyłącznie jako samochód elektryczny zaoferował go dodatkowo z napędem spalinowym. Teraz wszystko a to wygląda, że kolejne dwa modele Jeepa (Recon, Wagoneer S), które wcześniej zapowiadano wyłącznie z napędem elektrycznym również będą oferowane z silnikami benzynowymi. Taki ruch umożliwia platforma STLA Large, którą alternatywnie można wyposażyć w napędy elektryczne lub konwencjonalne silniki spalinowe. W rozmowie z "Automotive News" nowy szef Jeepa Antonio Filosa powiedział, że jeśli pojawią się możliwości wprowadzenia wersji spalinowych, „musimy je wykorzystać albo zrobi to ktoś inny”. Natalie Knight, dyrektor finansowa Stellantisa zajęła ostatnio to samo stanowisko, mówiąc amerykańskiemu serwisowi informacyjnemu "WardsAuto": „Większość naszych produktów jest przeznaczona do korzystania z platform wieloenergetycznych, które posiadamy. Jest to dla nas wielka szansa w porównaniu z naszymi konkurentami."

Czytaj więcej

Mercedes eSprinter: Polski rekord

Spadek popytu na samochody elektryczne w wielu krajach powoduje, że producenci porzucają dotychczasową strategię dotyczącą samochodów elektrycznych. Zamiast głoszonych haseł w stylu „Tylko elektryki”, zgodnie z którym w najbliższej przyszłości w ofercie miały się znaleźć wyłącznie samochody napędzane energią elektryczną, coraz częściej pojawiają się zapowiedzi, że napęd spalinowy w przyszłość jednak pozostanie w ofercie.

Mercedes i Ford

Pozostało 91% artykułu
Na prąd
Saudyjczycy budują swój pierwszy elektryczny samochód. Technologia z całego świata
Na prąd
Prognoza ekspertów: popyt na baterie do elektryków wzrośnie czterokrotnie do 2030 r.
Na prąd
Rewolucja w hybrydach plug-in. "Super akumulator" z zasięgiem 400 km
Na prąd
Auta wodorowe mogą jeździć po buspasie, ale nie mogą parkować za darmo w miastach
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Na prąd
Produkcja przeniesiona z Polski do USA. Ford będzie produkować akumulatory w Michigan