Mazda wypełni lukę po Tesli. Nowy model z Japonii ma szanse na sukces

Mazda wchodzi na rynek z nowym elektrycznym modelem 6e w momencie kiedy sprzedaż Tesli runęła. Nowa elektryczna Szóstka ma wiele cech, które dają jej szansę zdobyć część rynku po amerykańskim bestsellerze.

Publikacja: 01.05.2025 10:45

Cennik nowej Mazdy 6e rozpoczyna się od kwoty 198 200 zł

Cennik nowej Mazdy 6e rozpoczyna się od kwoty 198 200 zł

Foto: mat. prasowe

Mazda to jedna z niewielu marek samochodowych, która w ostatnich latach trafnie oceniła trendy rynkowe, możliwości rozwoju oraz oczekiwania klientów, a w pogodni za rozwojem technologii nie dała się zapuścić w ślepe zaułki. Oferuje wszechstronną ofertę napędów, celnie dopasowanych do typów samochodów. Małe auta wyposaża w trwałe i oszczędne wolnossące silniki o pojemności 2 litrów w konfiguracji mild hybrid, a w większych modelach montuje silniki diesla oraz hybrydy typu plug-in. Jedynie oferta samochodów elektrycznych Mazdy pozostawiała niedosyt. Mazda MX-30 z akumulatorem o pojemności 35,5 kW nie oferowała satysfakcjonującego zasięgu. Rozwiązaniem był zakup MX-30 w wersji R-EV z generatorem prądu w postaci silnika wankla, ale taka odmiana traci przywileje auta elektrycznego.

Mazda 6e

Mazda 6e

Foto: mat. prasowe

Dziś Mazda nadrabia zaległości i do oferty dołącza model 6e, który ma szansę stać się mocnym graczem na polskim rynku aut elektrycznych. Pięciodrzwiowy liftback pojawi się w salonach latem, ale już podane zostały ceny i samochód można zamawiać. W ofercie są dwie wersje o czym nieco później, a cennik rozpoczyna się od kwoty 198 200 zł. Mazda 6e oferowana będzie w dwóch wariantach układu napędowego. Wersja podstawowa wyposażona jest w silnik o mocy 258 KM (320 Nm). Zasilany jest akumulatorem litowo-żelazowo-fosforanowym (LFP) o pojemności 68,8 kWh, zapewniającym zasięg do 479 km (WLTP). Czas ładowania od 10% do 80% wynosi zaledwie 24 minuty przy użyciu ładowarki DC 165 kW, a w ciągu 15 minut użytkownik może „doładować” zasięg o około 235 km. Podstawowa wersja przyspiesza do 100 km/h w 7,6 s i kosztuje poniżej 200 tys. zł.

Czytaj więcej

Mazda się nie poddaje. Japończycy opracowują rewolucyjny silnik spalinowy
Mazda 6e

Mazda 6e

Foto: mat. prasowe

Dla klientów preferujących większe zasięgi Mazda przygotowała wariant Long Range. Tutaj akumulator litowo-niklowo-manganowo-kobaltowy (NMC) ma pojemność 80 kWh, a silnik rozwija moc 180 kW (244 KM). Maksymalny zasięg rośnie do 552 km, choć kosztem szybkości ładowania – uzupełnienie energii do 80 proc. zajmuje 47 minut (DC 90 kW). Cena odmiany Long Range w wersji Takumi sięga kwoty 203 600 zł, a w bogatszej wersji Takumi Plus, 212 tys. zł. Można się spodziewać, że podstawowa wersja z krótszym czasem ładowania będzie cieszyła się większym powodzeniem, ale różnica w cenie jest niewielka więc sprawa jest otwarta. W obu wersjach napęd przenoszony jest na tylne koła za pośrednictwem jednobiegowej przekładni, a maksymalna prędkość sięga 175 km/h. Mazda 6e oferuje możliwość holowania przyczep do 1500 kg, co wyróżnia ją wśród wielu elektryków. Mazda kontynuuje realizację koncepcji Jinba-Ittai, czyli jedności kierowcy z pojazdem. Mazda 6e została zbudowana z myślą o naturalnym i przewidywalnym prowadzeniu. Pomaga w tym równomierny rozkład mas (50:50), niski środek ciężkości i szeroki rozstaw kół (1620 mm z przodu i 1630 mm z tyłu). W trosce o aerodynamikę Mazda zastosowała wysuwany spojler tylny, który aktywuje się przy prędkości 90 km/h, zwiększając docisk i stabilność. Może być również aktywowany manualnie, ale wykorzystywanie tej funkcji na postoju bywa kompromitujące.

Mazda 6e

Mazda 6e

Foto: mat. prasowe

Polska premiera nowej Mazdy 6e

Polska premiera Mazdy 6e miała miejsce na targach w Poznaniu. Nie mieliśmy okazji jeszcze prowadzić najnowszego dzieła Mazdy, produkowanego w Chinach w kooperacji z koncernem Changan, z którym marka współpracuje od 20 lat. Można się spodziewać, że napęd na tylne koła, wielowahaczowe zawieszenie oraz charakterystyczne dla Mazdy naturalne zestrojenie układu jezdnego i kierowniczego przyniesie dobry efekt, ale na wrażenia z musimy jeszcze trochę poczekać. Mieliśmy za to okazję zająć miejsce w bardzo eleganckim wnętrzu, które wykończone jest wysokiej jakości materiałami. Uwagę przyciąga duży centralny ekran i brak fizycznych przycisków na desce rozdzielczej. Mazda 6e zrywa tym samym ze znanego z dotychczasowych modeli, komfortowego podziału funkcji pomiędzy ekranem a fizycznymi przyciskami i pokrętłami. Można też łatwo się zorientować, że siedzimy w aucie elektrycznym ponieważ fotel nie jest umieszczony „głęboko” w karoserii. Mamy takie samo wrażenie siedzenia blisko sufitu jakiego doświadczamy choćby w Kii EV6, drugiego elektrycznego modelu na polskim rynku, który właśnie przeszedł lifting i również ma szansę zawłaszczyć przestrzeń jaką zostawia po sobie Tesla. Tym bardziej, że ma zbliżoną cenę do Mazdy 6e.

Mazda 6e

Mazda 6e

Foto: mat. prasowe

Jak podkreśla Wojciech Halarewicz, wiceprezes ds. sprzedaży i obsługi klienta w Mazda Motor Europe, dziś zarządzanie firma motoryzacyjną to stanowi wyzwanie. Nigdy dotąd strategie marketingowe nie zawierały tak wielu zmiennych niezależnych od producenta jak obecnie. Zaawansowanie technologiczne chińskich koncernów w zakresie oprogramowania jest ogromne, a analiza danych pełni niezwykle ważną rolę. Dodatkowo ewolucja potrzeb klientów jest niezwykle szybka, a systemy oparte na sztucznej inteligencji są fundamentalne w tworzeniu pojazdów przyszłości – zaznacza Wojciech Halarewicz. Mazda 6e wyposażona została w nowoczesny interfejs HMI, który uwzględnia hierarchię ważności informacji i ergonomię percepcji. Kluczowe dane wyświetlane są na dużym, przeziernym wyświetlaczu head-up w taki sposób, że tworzą efekt wirtualnego ekranu o przekątnej 50 cali, który kierowca widzi przed sobą w idealnej dla akomodacji wzroku odległości 7,5 m. Wspierają go dwa ekrany dotykowe: 10,2-calowy w zestawie zegarów oraz 14,6-calowy ekran centralny z obsługą gestów i interfejsem smartfonowym.

Mazda 6e

Mazda 6e

Foto: mat. prasowe

Nowa Mazda 6e ma rozpocząć ofensywę marki w segmencie elektryków

Nowością w Mazdzie jest również integracja sterowania głosem w 9 językach oraz wirtualny kluczyk Bluetooth, który umożliwia zdalny dostęp i udostępnianie pojazdu innym użytkownikom. Pojazd oferuje także sześć predefiniowanych trybów użytkowania kabiny, m.in. „Rest Mode”, „Private Call” czy „Car Wash”. Mazda 6e to nie tylko strategiczny ruch marki w stronę elektryfikacji, ale i odpowiedź na potrzeby klientów, którzy oczekują nie tylko zasięgu i wydajności, ale także przyjemności z jazdy oraz inteligentnych rozwiązań. Mazda 6e ma odegrać kluczową rolę w umacnianiu pozycji Mazdy na rynku europejskim w segmencie EV, ale miło byłoby zobaczyć w ofercie również spalinową odmianę nowej Mazdy 6. Jak podkreśla Wojciech Halarewicz, przyszłość motoryzacji należy również do paliw syntetycznych oraz biopaliw. Mazda wierzy, że można stworzyć napęd samochodu, który będzie miał negatywny bilans emisji CO2. To oznacza, że im więcej będziesz jeździł tym będzie to przyjaźniejsze dla środowiska w kwestii emisji CO2. Innymi słowy samochody nie tylko będą mogły korzystać z neutralnych pod względem emisji dwutlenku węgla paliw syntetycznych, ale dodatkowo będą zdolne wychwytywać z atmosfery porcje CO2 – zdradza Halarewicz.

Mazda 6e

Mazda 6e

Foto: mat. prasowe

Czytaj więcej

Maciej Hochman, CEO Mazda Motor Poland: Diesel jest tym, co dziś nas bardzo wyróżnia

Mazda to jedna z niewielu marek samochodowych, która w ostatnich latach trafnie oceniła trendy rynkowe, możliwości rozwoju oraz oczekiwania klientów, a w pogodni za rozwojem technologii nie dała się zapuścić w ślepe zaułki. Oferuje wszechstronną ofertę napędów, celnie dopasowanych do typów samochodów. Małe auta wyposaża w trwałe i oszczędne wolnossące silniki o pojemności 2 litrów w konfiguracji mild hybrid, a w większych modelach montuje silniki diesla oraz hybrydy typu plug-in. Jedynie oferta samochodów elektrycznych Mazdy pozostawiała niedosyt. Mazda MX-30 z akumulatorem o pojemności 35,5 kW nie oferowała satysfakcjonującego zasięgu. Rozwiązaniem był zakup MX-30 w wersji R-EV z generatorem prądu w postaci silnika wankla, ale taka odmiana traci przywileje auta elektrycznego.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
W Salonach
Skoda obniżkami cen zaskoczyła rynek. Hybryda plug-in w cenie diesla
W Salonach
Nowa Tesla Y już w Polsce. Znamy ceny najbardziej popularnego elektryka na świecie
W Salonach
Jaecoo 7: Chiński SUV z mocną hybrydą dostępny w zaskakującej cenie
W Salonach
Dacia Bigster z polskimi cenami. Rywale z Chin mają problem
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
W Salonach
Nowa chińska marka ogłosiła ceny w Polsce. SUV z korzystnym cennikiem
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne