Sektor motoryzacyjny się poddał. Według większości marek norma euro 7 wyklucza produkcję opłacalnych silników spalinowych. Dlatego większość marek zrezygnowała z prac nad nowymi napędami. Ale nie Mazda, która pracuje obecnie nad nowym silnikiem benzynowym, który ma pojawić się w modelach na rynku w Europie i USA. Już wiosną tego roku Japończycy mają przedstawić więcej informacji na temat nowego silnika Skyactiv-Z.

Czytaj więcej

Mazda pracuje nad dużym SUV-em. Tym razem nie będzie diesla

To czterocylindrowy silnik benzynowy o pojemności skokowej 2,5 litra, który pracuje w oparciu o udoskonalony proces spalania SPCCI z zapłonem samoczynnym wprowadzony w modelu Skyactiv-X w 2019 roku. Silnik ma spełniać przyszłą normę emisji spalin Euro 7, a jednocześnie oferować bardzo dobrą wydajność i wysokie osiągi. Według Mazdy nowy silnik Skyactiv-Z będzie „silnikiem spalinowym Lambda 1”. Wartość lambda-1 odnosi się do stosunku powietrza do paliwa, przy którym teoretycznie paliwo może ulec całkowitemu spaleniu. Jak opisuje Mazda: „Silnik Skyactiv-Z osiąga wysoką sprawność cieplną dzięki realizacji niezwykle ubogiego spalania w szerokim zakresie niskich i wysokich prędkości obrotowych silnika, co zapewnia doskonałe osiągi plus czyni napęd bardzo ekologicznym”.

Nowy silnik spalinowy ma pojawić się w 2027 roku w nowej generacji Mazdy CX-5

Nowa technologia spalania Skyactiv-Z ma być w przyszłości wykorzystywana także w sześciocylindrowym rzędowym silniku benzynowym w modelach zbudowanych na platformie Mazda Large, a także zostanie uwzględniona w dalszym rozwoju silnika wankla. W połączeniu z nowym, w pełni hybrydowym systemem opracowanym przez Mazdę, Skyactiv-Z ma zostać zabudowany w kolejnej generacji Mazdy CX-5 w 2027 roku. Skyactiv-Z zmniejsza również liczbę komponentów silnika i oprogramowania sterującego, zwiększając tym samym wydajność i koszty produkcji.

Czytaj więcej

Nadchodzi nowa Mazda MX-5. To najchętniej kupowany roadster na świecie