W listopadzie 2023 roku z linii montażowej w węgierskiej fabryce w Győr zjechał ostatni egzemplarz trzeciej generacji TT. Auto przez lata zdobyło status ikony dzięki futurystycznemu, odważnemu designowi, który – szczególnie w pierwszej odsłonie – zrewolucjonizował podejście do sportowych coupe klasy premium. Jednocześnie z zakończeniem produkcji TT i R8 Audi zrezygnowało z ostatnich typowo sportowych modeli w swoim portfolio. Nowy prezes marki, Gernot Döllner, nie ukrywa jednak ambicji przywrócenia sportowego ducha Audi. W rozmowach z niemieckimi mediami (m.in. „Heilbronner Stimme” i SWR) potwierdzono, że nowy sportowy model z czterema pierścieniami zadebiutuje w 2027 roku. Auto ma mieć napęd w pełni elektryczny, a jego techniczne podstawy mają bazować na nowej generacji Porsche 718 Boxster/Cayman, które również przechodzą na napęd elektryczny.
Czytaj więcej
Audi jest dziś liderem segmentu premium w Polsce. Podwalinami naszych sukcesów są nie tylko nasze...
Pierwsza generacja Audi TT
Nowa generacja Audi TT otrzyma napęd w pełni elektryczny
To oznacza, że nowe TT będzie zbudowane na wspólnej platformie, ale ma zachować swój indywidualny charakter. Kluczowy ma być design – a nad nim czuwać będzie Massimo Frascella, nowy szef designu Audi, który wcześniej pracował m.in. w studiu Giugiaro i jest prywatnie wielkim fanem oryginalnego TT. Produkcja nowego modelu ma odbywać się w zakładach Böllinger Höfe w Heilbronn, gdzie do niedawna powstawało legendarne Audi R8. Obecnie montowany jest tam elektryczny E-Tron GT, a linia produkcyjna dostosowana jest do budowy niskoseryjnych, zaawansowanych technicznie modeli – idealnych dla nowego TT.
Trzecia, ostatnia generacja Audi TT