Reklama

Alpina zmienia logotyp. Nowa era pod skrzydłami BMW od 2026 roku

Z dniem 1 stycznia 2026 roku Alpina zostanie w pełni zintegrowana z Grupą BMW. W związku z tym zmieni się również logotyp – zbliżając się stylistycznie do tożsamości wizualnej macierzystej firmy.

Publikacja: 26.07.2025 10:32

Alpina otrzyma nowy logotyp

Alpina otrzyma nowy logotyp

Foto: mat. prasowe

Nowy rozdział w historii Alpiny oficjalnie się rozpoczął. BMW zarejestrowało nowy znak towarowy marki w Niemieckim Urzędzie Patentowym i Znaków Towarowych (DPMA). Równolegle dokonano rejestracji w urzędach ochrony własności intelektualnej w Kostaryce, Urugwaju, Tajlandii i w Unii Europejskiej.

Nowy emblemat nawiązuje do dotychczasowego projektu, ale wprowadza istotne zmiany. Zamiast charakterystycznego herbu, w centrum widoczny jest teraz uproszczony, dwuczęściowy okrąg – lewa i prawa strona kontrastują czernią i bielą. Motywy techniczne – pojedyncza przepustnica i wał korbowy – pozostały, ale ich forma została uproszczona i wpisuje się w nowoczesną, spłaszczoną estetykę. Z logotypu zniknęły kolory niebieski i czerwony, które dotąd były jego integralną częścią. Niewykluczone jednak, że pojawią się w przyszłych wariantach. Mimo nowej typografii, jaką BMW zastrzegło już w 2023 roku, logotyp Alpiny nie korzysta z nowego firmowego fontu. Nie wiadomo, czy to świadome rozróżnienie, czy element nadal trwającego procesu projektowego.

Czytaj więcej

Może fani nie stracili jednak Alpiny?

Obecny herb Alpiny funkcjonuje od 1967 roku. Powstał po tym, jak BMW odrzuciło pierwotną wersję logotypu z białymi i niebieskimi rombami – inspirowaną barwami Bawarii i bliskim związkiem Alpiny z BMW. Burkard Bovensiepen, założyciel firmy, zaprojektował wówczas własny symbol, w którym znalazły się dwa gaźniki i wałek rozrządu. Od 1974 roku zostały one zastąpione pojedynczą przepustnicą i wałem korbowym – symbolami mocy i precyzji. Od 2002 roku znak funkcjonuje w wersji trójwymiarowej.

Nowy logotyp Alpiny

Nowy logotyp Alpiny

Foto: mat. prasowe

Reklama
Reklama

Warto dodać, że historyczny logotyp Alpiny nigdy nie pojawiał się na nadwoziach samochodów – nie było go ani na masce, ani na klapie bagażnika. Te miejsca zawsze zarezerwowane były dla znaków BMW. Emblemat Alpiny trafiał wyłącznie na felgi, wlewy paliwa i do komór silnikowych. Nowa rejestracja znaku obejmuje trzy klasy nicejskie:
Klasa 12: pojazdy, silniki, układy napędowe, akcesoria i części zamienne,
Klasa 35: handel detaliczny i hurtowy pojazdami oraz doradztwo konsumenckie,
Klasa 37: serwisowanie, naprawy, renowacje oraz leasing pojazdów.
Najciekawsza wydaje się ostatnia z wymienionych – klasa 37. Może ona sugerować, że BMW planuje stworzyć pod marką Alpina dedykowaną ofertę renowacji klasycznych modeli – podobnie jak w przypadku marki BMW Group Classic. Z tym że w tym przypadku nacisk może być położony na charakterystyczne dla Alpiny technologie i unikalne rozwiązania techniczne.

Czytaj więcej

Andreas Bovensiepen, CEO marki Alpina: Nie jesteśmy firmą tuningową

Nowy rozdział w historii Alpiny oficjalnie się rozpoczął. BMW zarejestrowało nowy znak towarowy marki w Niemieckim Urzędzie Patentowym i Znaków Towarowych (DPMA). Równolegle dokonano rejestracji w urzędach ochrony własności intelektualnej w Kostaryce, Urugwaju, Tajlandii i w Unii Europejskiej.

Nowy emblemat nawiązuje do dotychczasowego projektu, ale wprowadza istotne zmiany. Zamiast charakterystycznego herbu, w centrum widoczny jest teraz uproszczony, dwuczęściowy okrąg – lewa i prawa strona kontrastują czernią i bielą. Motywy techniczne – pojedyncza przepustnica i wał korbowy – pozostały, ale ich forma została uproszczona i wpisuje się w nowoczesną, spłaszczoną estetykę. Z logotypu zniknęły kolory niebieski i czerwony, które dotąd były jego integralną częścią. Niewykluczone jednak, że pojawią się w przyszłych wariantach. Mimo nowej typografii, jaką BMW zastrzegło już w 2023 roku, logotyp Alpiny nie korzysta z nowego firmowego fontu. Nie wiadomo, czy to świadome rozróżnienie, czy element nadal trwającego procesu projektowego.

Reklama
Tu i Teraz
USA obniżają cła na samochody. Akcje japońskich producentów wystrzeliły w górę
Tu i Teraz
Oszustwo na złoto i łzy dziecka. Niemiecka policja ostrzega kierowców
Tu i Teraz
Mercedes jednak nie pozbędzie się popularnego modelu
Tu i Teraz
Ford pobił rekord akcji serwisowych. Problemy dotykają milionów aut
Tu i Teraz
Rusza budowa kluczowego odcinka S19. Ponad 1,5 mld zł na trasę do granicy ze Słowacją
Reklama
Reklama