Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 27.08.2025 08:03 Publikacja: 16.04.2024 08:13
Produkowana w Polsce Alfa Romeo Milano będzie Alfą Romeo Junior
Foto: mat. prasowe
Ustawa, o której wspomniał włoski minister przemysłu Adolfo Urso, została przyjęta we Włoszech w 2003 r. za ówczesnego premiera Silvio Berlusconiego. Mówi ona, że produkty z „brzmiącą włosko” nazwą muszą być również wytwarzane i produkowane we Włoszech. Jeżeli tak nie jest, fałszywie podają się za Włochów wprowadzając klientów w błąd jak np. ser „parmezan”, który wcale nie pochodzi z Włoch. Tak więc jeśli nazwa produktu sugeruje, że pochodzą z Włoch, ale w rzeczywistości są wysyłane z innych krajów na całym świecie to Włosi tego nie chcą. Ustawa dotyczy przede wszystkim żywności i innych produktów, głównie rolniczych. Ale zdaniem Urso tą ustawę można, a nawet trzeba zastosować także w motoryzacji w takich przyadkach jak Alfa Romeo Milano. No bo w końcu Milano powstaje w polskiej fabryce w Tychach.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Nie Golf, nie Clio, nie Tesla. Najpopularniejszym samochodem Europy w lipcu 2025 roku jest… budżetowa Dacia Sand...
Autostrada Wielkopolska planuje kolejną podwyżkę opłat na odcinku autostrady A2 Nowy Tomyśl–Konin. To już druga...
Odcinkowy pomiar prędkości (OPP) na autostradzie A4 koło Wrocławia stał się prawdziwą maszynką do zarabiania pie...
Niemiecki przemysł samochodowy jest pod ogromną presją. Planowany na 2035 rok zakaz sprzedaży nowych samochodów...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Pozew dotyczy modelu Volkswagen ID.4. Grupa kierowców obwinia krytykowane już wcześniej ekrany dotykowe na kiero...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas