Kim jest Carlos Tavares? Jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci na rynku moto

Prawie półtora roku wcześniej, niż to zapowiadał odchodzi ze Stellantisa Carlos Tavares, jego dyrektor generalny. Zaskoczył tym wszystkich.

Publikacja: 05.12.2024 23:30

Carlos Tavares odszedł prawie półtora roku przed zakończeniem umowy ze Stellantisem

Carlos Tavares odszedł prawie półtora roku przed zakończeniem umowy ze Stellantisem

Foto: mat. prasowe

Jak można przeczytać w informacji opublikowanej przez Stellantisa, a podpisanej przez jednego z niezależnych dyrektorów, Henri de Castries poszło o „różne punkty widzenia” przyszłości grupy przez Carlosa Tavaresa i radę nadzorczą. Zastąpi go, czasowo, John Elkann, przewodniczący rady nadzorczej Stellantisa do spółki z naprędce zorganizowaną grupą menadżerów nazwaną Komitetem Tymczasowym. Już dzisiaj mają się zacząć poszukiwania następcy Tavaresa. Jego następca ma objąć stanowisko w I połowie 2025 roku. Stellantis jest dzisiaj 4. największą grupą motoryzacyjną na świecie, za Toyotą, Grupą Volkswagena i Hyundai Motor Group.

Grupie Stellantis nie wypaliła strategia, która postawiła na rozwój elektromobilności

Portugalski inżynier, który stał się jedną z najważniejszych postaci na globalnym rynku moto zrezygnował w ostatnią niedzielę, 1 grudnia . Zostawia koncern w bardzo trudnej i niepewnej sytuacji, przy spadającej sprzedaży, malejących zyskach i wobec wielkiej ofensywy tanich chińskich producentów, z którymi usiłują konkurować marki Stellantisa. Włosko-francusko-amerykańska grupa motoryzacyjna ma kłopoty praktycznie na wszystkich rynkach. Nie wypaliła strategia stawiająca na szybki wzrost sprzedaży aut z napędem elektrycznym. I jest ona dodatkowo hamowana przed ofensywę chińskich producentów ostro atakujących Europę, a do tego dochodzi jeszcze zagrożenie cłami przez administrację Donalda Trumpa. W USA nabrzmiewają konflikty, w Europie powiększa się nadmiar mocy produkcyjnych, co przy silnych związkach zawodowych jest praktycznie niemożliwe do rozwiązania. I to nawet w sytuacji, gdy Carlos Tavares jest najskuteczniejszym i jak dotąd najsprawniejszym specjalistą od cięcia kosztów. - To niedobra decyzja. Teraz cała grupa została bez lidera w sytuacji, kiedy trzeba podjąć krytyczne decyzje – komentuje sytuację Philippe Houchois, szef analityków w banku inwestycyjnym Jeffries.

Czytaj więcej

Przywrócą do oferty wycofany model. Nowy pomysł Jeepa

Akcje Stellantisa staniały w poniedziałek, 2 grudnia o 8 proc, po tym jak ich wartość od początku 2024 roku spadła o 45 proc. Carlos Tavares zapowiadał swoje odejście na emeryturę, ale dopiero w 2026 roku. Okazało się jednak, że jego pomysły na przyszłość Stellantisa były tak radykalne i odmienne od wizji właścicieli i rady nadzorczej, że zdecydował się pożegnać z dnia na dzień i półtora roku wcześniej. Portugalczyk, dzisiaj jeden z najbardziej szanowanych menadżerów na rynku motoryzacyjnym przejął zarządzanie Stellantisem w 2021 roku, czyli od momentu powstania grupy, w skład której weszły Grupa PSA ( Peugeot , Citroën) z Fiatem Chryslerem. Był także skonfliktowany z załogami, związkami zawodowymi, dealerami , a nawet z menadżerami wewnątrz firmy.

Foto: mat. prasowe

W ostatnich tygodniach Carlos Tavares starał się naprawić sytuację . Zaczął od korekty w dół prognozy wyników finansowych. Potem poszły zmiany personalne, stanowiska stracili wiceszef ds finansowych i kilku innych menadżerów wysokiej rangi. Ale akcje Stellantisa nadal taniały, bo nieustannie kurczyła się sprzedaż na najważniejszych rynkach, w tym także we Francji. Pojawiły się spekulacje, że sytuacja jest nie do opanowania i pytania o przyszłość Stellantisa w ogóle. - Acjonariusze zostali wystawieni na wielką próbę. Bo Stellantis nie ma teraz ani dyrektora generalnego, ani osoby odpowiadającej za finanse — wskazuje analityk rynku motoryzacyjnego Jose Asumendi, z amerykańskiego banku inwestycyjnego JP Morgan. Jego zdaniem nie ma nawet co marzyć o jakiejkolwiek poprawie finansów przynajmniej do końca przyszłego roku.

W USA Stellantis był w konflikcie z dealerami i poddostawcami

Carlos Tavares jest wychowankiem innego znanego eksperta od cięcia kosztów, Carlosa Ghosna, którego kariera , jako szefa Aliansu Renault Nissan zakończyła się drastycznie i dramatycznie. Carlos Ghosn jest uwięziony a areszcie domowym w bombardowanym przez Izraelczyków Bejrucie. 66-letni dzisiaj Tavares był zastępcą Ghosna w Renaulcie, ale widział tam nad sobą „szklany sufit i kiedy nadarzyła się okazja, chętnie ewakuował się z Renaulta i przejął zarządzanie w Grupie PSA. Wtedy też pokazał inwestorom, że jest specjalistą od restrukturyzacji i naprawy spółek motoryzacyjnych. Stał za konsolidacją PSA z Fiatem Chryslerem, ciął koszty, m.in. zmniejszając liczbę platform, na których budowane są samochody, równocześnie ograniczając zatrudnienie. To z kolei zaowocowało wzrostem napięcia w stosunkach z załogą, a związki zawodowe otwarcie informowały, że tak drastyczne cięcia nieuchronnie doprowadzą do pogorszenia jakości oraz opóźnień w produkcji samochodów i wprowadzania nowych aut na rynek. W Stanach Zjednoczonych dilerzy ostrzegli Tavaresa, że jego działania doprowadziły do pogorszenia wizerunku marek Jeep, Ram, Dodge i Chrysler. — W Ameryce nikt go nie będzie żałował. W każdym razie nie dostawcy komponentów, z którymi był w nieustannym konflikcie. Ani dilerzy, z którymi był w konflikcie, wreszcie także nie konsumenci, którzy ignorowali jego auta — komentuje odejście Tavaresa prof. Erik Gordon z University of Michigan. Stellantis był również skonfliktowany z włoskim rządem. W tym przypadku chodziło o ograniczanie produkcji we włoskich fabrykach.

Czytaj więcej

Największa pomyłka Fiata. Nikt nie chce kupować tego elektrycznego modelu

Jak można przeczytać w informacji opublikowanej przez Stellantisa, a podpisanej przez jednego z niezależnych dyrektorów, Henri de Castries poszło o „różne punkty widzenia” przyszłości grupy przez Carlosa Tavaresa i radę nadzorczą. Zastąpi go, czasowo, John Elkann, przewodniczący rady nadzorczej Stellantisa do spółki z naprędce zorganizowaną grupą menadżerów nazwaną Komitetem Tymczasowym. Już dzisiaj mają się zacząć poszukiwania następcy Tavaresa. Jego następca ma objąć stanowisko w I połowie 2025 roku. Stellantis jest dzisiaj 4. największą grupą motoryzacyjną na świecie, za Toyotą, Grupą Volkswagena i Hyundai Motor Group.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Producenci
Seat ma pomysł na Chińczyków. Chce ich pokonać ich własną bronią
Producenci
Kryzys branży samochodowej. Jak poradzą sobie producenci aut w 2025 roku?
Producenci
To już oficjalnie potwierdzone. Giganci motoryzacyjni połączyli się
Producenci
Kryzys w motoryzacji. Jak radzą sobie motoryzacyjni giganci Volkswagen i Stellantis
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Producenci
Dwie japońskie marki samochodowe chcą się połączyć. To będzie wyzwanie dla Toyoty
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego