Firma z Maranello w 2022 r. zwiększyła o 16 proc. zysk operacyjny do 1,77 mld euro, zysk netto o 12,7 proc. do 939 mln euro i obroty o 19,3 proc. do 5,09 mld dzięki przekazaniu klientom 13 221 samochodów, o 18,5 proc. więcej niż rok wcześniej. Wszystkie te dane były rekordowe, według Benedetto Vigna, prezesa Ferrari „są podstawy do jeszcze lepszego roku 2023, zasilanego w dalszym ciągu dużym popytem na nasze wyroby na całym świecie. Portfel zamówień jest solidny, dotyczy całego roku i jest dobrym początkiem następnego. Zamówienia na Purosangue były nadzwyczaj wysokie, znacznie ponad nasze oczekiwania”. Ferrari przestało przyjmować zamówienia na ten model, a czas oczekiwania i tak wynosi 2 lata.
Ferrari Purosangue
Czytaj więcej
Jest wytworne, komfortowe, dostarcza wysublimowanych emocji podczas prowadzenia i nadaje się świetnie do zwiedzania Europy. Najnowsza generacja Maserati GranTurismo potrafi połączyć te cechy w proporcjach, które czynią z niego najlepsze GT na świecie.
Sukces finansowy zapewniły modele Portofino i rodzina SF90, a także 296 GTB i 812 Competizione. Głównym rynkiem włoskiej firmy była Europa, Bliski Wschód i Afryka - 5958 aut (+8,5 proc.). Dostawy do Chin, Hongkongu i na Tajwan skoczyły o 72,6 proc. do 1552 egzemlparzy, do pozostałych krajów Azji-Pacyfiku wysłano 2264 auta (+13,4 proc.), do obu Ameryk 3447 (+21,8 proc.). Prezes poinformował, że w tym roku pojawią się cztery nowe modele. Dostawy Purosangue ruszą w II kwartale. Ferrari pracuje też nad nowym coupé z 12-cylindrowym silnikiem umieszczonym z przodu. Ma to być następca modelu 812. Premiera jest spodziewana pod koniec roku albo na początku 2024 r.
Ferrari SF90 Stradale