Kompaktowe crossovery premium - oto segment, w którym rywalizacja producentów jest naprawdę silna. Z niemiecką „wielką trójką”, czyli Audi, BMW i Mercedesem, walczą jeszcze Lexus czy Volvo, a producenci cieszący się nieco mniejszym prestiżem też mają swoje ambicje i patrzą w górę (Alfa Romeo, Mazda, DS). To oznacza, że marka, która zamierza utrzymywać się na topie, musi w porę odświeżać swoją listę przebojów. Wie o tym Audi, dlatego w 7 lat od pojawienia się drugiej generacji Q3 i po tym, jak przez 14 lat od debiutu pierwszej łącznie na te auta zdecydowały się dwa miliony klientów, witamy Q3 numer trzy.
Nowe Audi Q3
Z zewnątrz, gdy patrzymy na przednią część nadwozia, mniejsze Q3 można pomylić z nowym Q5, a także z elektrycznym Q6 e-tron. Kształt grilla, wąskie reflektory - to wszystko przypomina droższe modele. Z kolei z tyłu lampy i klapa mogą kojarzyć się z nowym A6 Avant. Słowem - miks najświeższych pomysłów designerów Audi. Wygląda na to, że udany. Jeśli jesteśmy już przy reflektorach Q3, warto pamiętać, że Audi lubi chwalić się parametrami w tej kwestii. Świat przed najnowszym SUV-em oświetla 25 600 diod LED o średnicy… połowy ludzkiego włosa. Nie tylko rozjaśniają najciemniejszą noc, ale i mogą wyświetlać przed autem komunikaty i symbole, np. ostrzegające o gołoledzi. Z tyłu: lampy OLED, listwa świetlna biegnąca przez całą szerokość auta i podświetlane pierścienie Audi.
Czytaj więcej
Audi oferuje świetne auta elektryczne, ale jak pokazuje najnowszy przykład, potrafi stworzyć znak...
Nowe Audi Q3
