Nowe Audi Q5/SQ5: To już ostatnie pokolenie

Audi wprowadza na rynek trzecią generację modeli Q5 i SQ5. Najważniejszy SUV Audi nadal wyposażony jest w silniki benzynowe i diesle. I chwała mu za to.

Publikacja: 10.06.2025 08:07

Audi Q5 to bestseller, najlepiej sprzedający się model marki z Ingolstatd

Audi Q5 to bestseller, najlepiej sprzedający się model marki z Ingolstatd

Foto: Albert Warner

Tak to się robi, albo bardziej – tak to powinno się robić. Audi ma powody do dumy, bo w odróżnieniu np. od Porsche w porę się zorientowało, że to nie czas na eksperymenty i wycofywanie się z napędów spalinowych. Szczególnie nie w najważniejszym modelu w gamie. Bo Q5 to bestseller Audi, najlepiej sprzedający się model marki z Ingolstatd. Audi, które pokochał świat.  Produkowane od 2008 roku Q5 w samym tylko roku 2023 zostało sprzedane w liczbie 334 480 egzemplarzy, co stanowiło 17 proc. ogólnej sprzedaży marki z Ingolstadt. Pierwsza generacja Audi Q5 znalazła 1,6 mln nabywców, a druga 1,1 mln i przetrwała na rynku aż dziewięć lat (2016 – 2025). Najnowsza ma wszystkie cechy ku temu, żeby nadal znakomicie się sprzedawać. Jest pod każdym względem lepsza od poprzednika, a przy okazji nie ma tu żadnych eksperymentów. I bardzo dobrze!

Nowe Audi Q5 w wersji Sportback ze ściętym tyłem nadwozia

Nowe Audi Q5 w wersji Sportback ze ściętym tyłem nadwozia

Foto: Albert Warner

Brak eksperymentów nie oznacza jednak braku zmian. Audi umie w SUV-y. Nie wiem, czy pamiętacie, ale Audi Q5 było po Q7 drugim SUV-em w ofercie Audi, który pojawił się na rynku w 2008 roku (Q7 w 2005 roku). Już teraz wiadomo, że ta trzecia generacja Q5 będzie ostatnią, w której zastosowano klasyczne silniki spalinowe. Jednak nie pora płakać, póki co należy się cieszyć z tego, co jest. A jest dobrze.

Nowe Audi Q5 w wersji Sportback ze ściętym tyłem nadwozia

Nowe Audi Q5 w wersji Sportback ze ściętym tyłem nadwozia

Foto: Albert Warner

Czytaj więcej

Audi A5: Tu liczą się klasyczne wartości

Nowe Q5 nieco urosło, nieco wzmocniło swój wygląd przy zachowaniu takiej samej bryły i to zarówno w klasycznym wydaniu, jak i w wersji Sportback ze ściętym tyłem nadwozia. Z przodu większy grill ma bardziej wyraźne i większe elementy wypełnienia, węższe światła (matrix LED), potężniejsze wloty powietrza w zderzakach. Dzięki temu stał się zdecydowanie bardziej wyrazisty. To detale, które mogą klientom jeszcze bardziej się podobać. Pozostały klasyczne i bardzo poręczne klamki, a z tyłu przeciągnięte przez całą szerokość nadwozia światła kończą się wyraźnym kantem i uskokiem po środku. Bardzo ciekawie to wygląda i przyjrzyjcie się temu elementowi, jak zobaczycie nowe Q5. Pochwalić trzeba jeszcze prawdziwe, wystające rury wydechowe. Był czas, że Audi zakładało „ślepaki” nawet w mocniejszych wersjach. Wyśmiewanie tego detalu w internecie przyniosło efekt i teraz jest w tym punkcie wszystko jak powinno być. Z ciekawostek, z których mało kto na co dzień będzie korzystać – w Audi Q5 możecie sobie zmieniać wzory wyświetlane przez światła LED i to zarówno w przednich, jak i w tylnych lampach. Do wyboru macie osiem układów.

Wnętrze nowego Audi Q5

Wnętrze nowego Audi Q5

Foto: Albert Warner

We wnętrzu nowej generacji pasażerowie i bagaże mają do dyspozycji większą przestrzeń. Nowością i praktycznym rozwiązaniem jest przesuwana wzdłużnie tylna kanapa, której oparcie można dodatkowo regulować pod kątem. Bagażnik pomieści 520 litrów (Sportback 470 l). Fajnie, że roletę można schować pod podłogą bagażnika i nie kombinować po rozłożeniu fotelu co z nią zrobić. Nowe Q5 ma 4,71 m długości, 1,90 m szerokości i 1,62 m wysokości (Sportback jest niższy o 6 mm). W tym ostatnim nawet siedząc z tyłu przy ściętym dachu, jest sporo miejsca nad głową. Zresztą w ogóle to obszerne auto. Czterech wygodnie, pięciu, jeśli trzeba pasażerów zmieści się we wnętrzu również. Jakość spasowania materiałów wydaje się bez zarzutu, same materiały też są ok.

Nowe Audi Q5 w wersji Sportback ze ściętym tyłem nadwozia

Nowe Audi Q5 w wersji Sportback ze ściętym tyłem nadwozia

Foto: Albert Warner

Nowe Audi Q5 z dieselem i benzyną V6

Nowe Audi Q5 może mieć na desce rozdzielczej aż trzy ekrany: 11,9-calowy do wyświetlania wskaźników, 14,5-calowy na środkowej konsoli i 10,5-calowy przed pasażerem. O ile pierwsze dwa wyglądają spójnie i dobrze, o tyle ten trzeci jest... niezbyt zgrabnie zabudowany i wygląda jak z przysłowiowej innej parafii. Niestety to styl, które Audi obrało w każdym nowym modelu. Jeśli nie musicie, nie zamawiajcie tego dodatku. Za to warto spróbować innej nowości – asystenta głosowego opartego na sztucznej inteligencji, który umożliwia werbalną komunikację z nowym Q5. Działa dobrze i nawet trochę pogadać można sobie z samochodem.

Tak to powinno wyglądać - prawdziwe, wystające rury wydechowe

Tak to powinno wyglądać - prawdziwe, wystające rury wydechowe

Foto: Albert Warner

Najlepiej sprzedający się SUV Audi ma do dyspozycji trzy wersje napędowe. Klasyczną benzynę (204 KM) i diesla (204 KM) i rzadkość w dzisiejszych czasach – spalinowe V6 o pojemności 3 litrów i mocy 367 KM. Ten silnik, który montowany jest w wersji SQ5. Ten hit sprzedażowy to taki ostatni Mohikanin, bez eksperymentów, elektryfikacji na siłę itp. I w tym tkwi jego sukces sprzedażowy. Wszystkie trzy jednostki napędowe spisują się dobrze, ale topowa wersja daje oczywiście najwięcej frajdy. Ma soczysty i bardzo przyjemny dla ucha dźwięk silnika, znakomitą reakcję na gaz i jeśli trzeba, przyspieszy do setki w 4,5 sekundy. Jeśli szukacie w tej klasie SUV-a ze sportowym zacięciem, to nie przejdziecie obok SQ5 obojętnie.  Pamiętajcie, że to ostatnia generacja Q5 z silnikami spalinowymi, tak dobrego i dopracowanego auta później już nie znajdziecie. Audi zrobiło to, co nie udało się Porsche - w znakomity sposób przedłużyło życie swojego rynkowego hitu. Audi Q5 startuje z ceną od 224 tys. zł. za bazowy model z mocą 204 KM. Ta sama wersja z napędem quattro kosztuje 10 tysięcy złotych więcej. Diesel, który też ma 204 KM mocy jest dostępny tylko w jednej wersji i kosztuje od 247 600 zł. Za topowe SQ5 (367 KM) zapłacimy co najmniej 368 200 zł.

To nowość w obsłudze Audi. Multi panel ze sterowaniem różnych funkcji (lusterek, świateł, pamięci fo

To nowość w obsłudze Audi. Multi panel ze sterowaniem różnych funkcji (lusterek, świateł, pamięci fotela)

Foto: Albert Warner

Praktyczna środkowa konsola. Jedyny jej minus to czarna polerowana powierzchnia - wygląda dobrze, al

Praktyczna środkowa konsola. Jedyny jej minus to czarna polerowana powierzchnia - wygląda dobrze, ale bardzo widać na niej kurz

Foto: Albert Warner

Nowe Audi Q5

Nowe Audi Q5

Foto: Albert Warner

Nowe Audi Q5

Nowe Audi Q5

Foto: Albert Warner

Czytaj więcej

Spalinowe Audi A6 teraz dostępne w „klasycznej” wersji. Są już polskie ceny

Tak to się robi, albo bardziej – tak to powinno się robić. Audi ma powody do dumy, bo w odróżnieniu np. od Porsche w porę się zorientowało, że to nie czas na eksperymenty i wycofywanie się z napędów spalinowych. Szczególnie nie w najważniejszym modelu w gamie. Bo Q5 to bestseller Audi, najlepiej sprzedający się model marki z Ingolstatd. Audi, które pokochał świat.  Produkowane od 2008 roku Q5 w samym tylko roku 2023 zostało sprzedane w liczbie 334 480 egzemplarzy, co stanowiło 17 proc. ogólnej sprzedaży marki z Ingolstadt. Pierwsza generacja Audi Q5 znalazła 1,6 mln nabywców, a druga 1,1 mln i przetrwała na rynku aż dziewięć lat (2016 – 2025). Najnowsza ma wszystkie cechy ku temu, żeby nadal znakomicie się sprzedawać. Jest pod każdym względem lepsza od poprzednika, a przy okazji nie ma tu żadnych eksperymentów. I bardzo dobrze!

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Ten pierwszy raz
Kimera Evo 037: Tak dzisiaj powinna wyglądać Lancia
Ten pierwszy raz
BMW iX: Kiedyś kontrowersyjny, dzisiaj powszechnie uznany
Ten pierwszy raz
Rolls-Royce Black Badge Spectre: Dla tych, co mają już wszystko
Ten pierwszy raz
BYD Sealion 7: Może stać się alternatywą dla Mercedesa i Audi
Ten pierwszy raz
Audi A5: Tu liczą się klasyczne wartości