Tak to się robi, albo bardziej – tak to powinno się robić. Audi ma powody do dumy, bo w odróżnieniu np. od Porsche w porę się zorientowało, że to nie czas na eksperymenty i wycofywanie się z napędów spalinowych. Szczególnie nie w najważniejszym modelu w gamie. Bo Q5 to bestseller Audi, najlepiej sprzedający się model marki z Ingolstatd. Audi, które pokochał świat. Produkowane od 2008 roku Q5 w samym tylko roku 2023 zostało sprzedane w liczbie 334 480 egzemplarzy, co stanowiło 17 proc. ogólnej sprzedaży marki z Ingolstadt. Pierwsza generacja Audi Q5 znalazła 1,6 mln nabywców, a druga 1,1 mln i przetrwała na rynku aż dziewięć lat (2016 – 2025). Najnowsza ma wszystkie cechy ku temu, żeby nadal znakomicie się sprzedawać. Jest pod każdym względem lepsza od poprzednika, a przy okazji nie ma tu żadnych eksperymentów. I bardzo dobrze!
Nowe Audi Q5 w wersji Sportback ze ściętym tyłem nadwozia
Brak eksperymentów nie oznacza jednak braku zmian. Audi umie w SUV-y. Nie wiem, czy pamiętacie, ale Audi Q5 było po Q7 drugim SUV-em w ofercie Audi, który pojawił się na rynku w 2008 roku (Q7 w 2005 roku). Już teraz wiadomo, że ta trzecia generacja Q5 będzie ostatnią, w której zastosowano klasyczne silniki spalinowe. Jednak nie pora płakać, póki co należy się cieszyć z tego, co jest. A jest dobrze.
Nowe Audi Q5 w wersji Sportback ze ściętym tyłem nadwozia
Czytaj więcej
Audi oferuje świetne auta elektryczne, ale jak pokazuje najnowszy przykład, potrafi stworzyć znak...