Jak to jest - patrzeć na wszystkich z góry, a jednocześnie być najszybszym w okolicy? Odpowiedź na to pytanie znają kierowcy Audi RS Q8. To ogromne niczym katedra auto w swojej najmocniejszej wersji jest piekielnie szybkie. A teraz… może być jeszcze szybsze. Skoro „zwykłe” Q8 niedawno przeszło lifting, można było się spodziewać, że również i RS zostanie odświeżony. Co zmieniono? Tak jak w przypadku słabszych odmian, również i tutaj zmiany nie są rewolucyjne, a mniej zorientowani obserwatorzy mogą ich nie zauważyć. Na liście elementów, które zmodernizowano, znalazły się m.in.: przednie zderzaki (teraz mają inne wloty powietrza i spojler), tylny pas z owalnymi końcówkami wydechu i dyfuzorem, a także reflektory. Opcjonalne światła HD Matrix LED pozwalają na wybór kilku sygnatur świetlnych - a dla odmiany RS zarezerwowano wzór flagi z szachownicą. RS Q8 ma także nowe, 23-calowe felgi. Są większe, ale lżejsze od mniejszych, 22-calowych kół.
Audi RS Q8 Performance
Czytaj więcej
Skoro spokrewnione technicznie z e-tronem GT Porsche Taycan niedawno przeszło lifting, teraz przyszła pora również na Audi. Do gamy dołączyła także wersja performance, która jest najmocniejszym seryjnym samochodem z czterema pierścieniami w logo.
RS Q8 nadal ma pod maską silnik 4.0 V8 rozwijający 600 KM i 800 Nm. Od 0 do 100 km/h rozpędza się w 3,8 s, a prędkość maksymalna - zależnie od wybranego pakietu - jest ograniczona elektronicznie do 250, 280 lub 305 km/h. Jeśli takie osiągi komuś nie wystarczają, teraz ma możliwość zamówienia jeszcze szybszej wersji, czyli Performance. Niedawno pisaliśmy o nowym, najmocniejszym seryjnym Audi w dziejach - czyli o RS e-tron GT performance. Taki samochód generuje 952 KM. RS Q8 z nim nie wygrywa, osiągając „tylko” 640 KM. Nie przeszkadza mu to jednak w zdobyciu tytułu najmocniejszego drogowego Audi w kategorii „samochód spalinowy”.
Audi RS Q8 Performance