Porsche 718 Cayman GT4 RS: Suma wszystkich pozytywnych emocji

Porywający dźwięk chrobotania i bulgotania silnika wolnossącego to tylko jedna z wielu atrakcji, jakie kryje ten niesamowity samochód. Cayman GT4 RS wspiął się na poziom sportowej doskonałości.

Publikacja: 07.09.2022 08:47

Porsche 718 Cayman GT4 RS

Porsche 718 Cayman GT4 RS

Foto: Albert Warner

Porsche 718 Cayman GT4 RS. Kolejne arcydzieło na kołach. Tylko głupek wyśmiewa Caymana – że to najtańszy model Porsche, że kupują go tylko ci, których nie stać na 911. Już Cayman GTS pokazał, że to świetny samochód, Spyder udowadnia, jak wiele drzemie w nim frajdy i oryginalności, a GT4 RS pokazuje, że ten samochód może równać się z najlepszymi. Może wręcz zmusić do refleksji, czy przypadkiem nie jest lepszy od mistrza 911. Bo choć polakierowany na niepozorny szary kolor, to prawdziwy majstersztyk. GT4 RS jest najdoskonalszym Caymanem, jaki powstał, i jednym z najlepszych Porsche w historii.

Porsche 718 Cayman GT4 RS

Porsche 718 Cayman GT4 RS

Foto: Albert Warner

Wyobraź sobie, że jedziesz na torze. Piąty bieg, strzałka prędkościomierza zatrzymała się na liczbie 260, bardzo mocno hamujesz przed ostrym zakrętem. Mimo że jesteś zaparty i przypięty, czujesz ogromne przeciążenie na całym ciele. Serce, płuca, głowa są w trybie nurkowania. Zrzucasz dwa biegi w dół, wchodzisz w zakręt. Czujesz, jak przednia oś wgryza się w asfalt, nie pozwalając uślizgnąć się karoserii ani o centymetr. Tył pozostaje w pełni stabilny.

Czytaj więcej

20 lat Porsche Cayenne: Od koła ratunkowego do kasowego hitu
Porsche 718 Cayman GT4 RS

Porsche 718 Cayman GT4 RS

Foto: Albert Warner

Całym sobą wyczuwasz, co dzieje się z autem. Człowiek i maszyna staje się jednością. Na szczycie zakrętu, kiedy powoli odkręcasz kierownicę i prostujesz koła, wciskasz gaz do podłogi. Z trzeciego biegu czterolitrowy silnik, umieszczony tuż za twoimi plecami, od razu łapie oddech i wkręca się z niesamowitą szybkością na wysokie obroty. 6000, 7000, 7500 obrotów... W końcu dochodzisz do 9000 obrotów na minutę. Prawdziwa orgia obrotów, przejmujący ryk z komory silnika, z lekko mosiężnym klekotaniem... I dopiero wtedy zmieniasz bieg na wyższy.

Porsche 718 Cayman GT4 RS

Porsche 718 Cayman GT4 RS

Foto: Albert Warner

Dopiero kiedy prowadzisz ten samochód szybko, wiesz, z czym masz do czynienia. Że to nie jest po prostu kolejne szybkie auto czy trochę lepsza wersja. To zupełnie nowy samochód, który otwiera Caymanowi drogę do podium w aktualnej gamie modeli z Zuffenhausen. Tak, Cayman GT4 RS może równać się z najlepszymi, bo ma niesamowitą precyzję prowadzenia, wystarczającą moc, żeby mieć ogromną frajdę z prowadzenia, dźwięk silnika, jakbyś woził ze sobą orkiestrę symfoniczną. Z pełnym bakiem, bez kierowcy waży 1415 kg. Żeby tyle wyszło, trzeba go zamówić bez systemu infotainment, z czarną wielką dziurą na konsoli środkowej. Potrzebny jest też pakiet Weissach z różnymi dodatkami, jak np. magnezowymi felgami czy czarną maską wykonaną z włókna węglowego. Dodajmy jeszcze hamulce z karbonowo--ceramicznymi tarczami i RS osiąga swoją idealną wagę.

Porsche 718 Cayman GT4 RS

Porsche 718 Cayman GT4 RS

Foto: Albert Warner

Nie doszliśmy jeszcze do najlepszego, czyli jednostki napędowej. To silnik z 911 GT3. Już sam pomysł umieszczenia silnika GT3 w mniejszym samochodzie wydaje się być czymś strasznie pociągającym. W rzeczywistości prawdopodobnie łatwiej było zaadaptować sześciocylindrowy silnik z Porsche 911 GT3, niż wycisnąć więcej mocy z tego, który jest w Caymanie GT4 (4,0 litra pojemności, 400 KM), gdzie wszystkie komponenty musiałyby zostać przeprojektowane dla odpowiedniego obciążenia, co byłoby zbyt kosztowne. Tak czy inaczej, jak to zwykle w Porsche, dokonano właściwego wyboru i w Caymanie GT4 RS zabudowany jest jeden z najlepszych silników, jaki możecie obecnie kupić.

Porsche 718 Cayman GT4 RS

Porsche 718 Cayman GT4 RS

Foto: Albert Warner

Ze względu na dłuższy układ wydechowy w porównaniu z 911 moc wyjściowa 4-litrowego silnika została zredukowana z 510 do 500 KM. Sprint od zera do 100 km/h to Porsche pokonuje w czasie 3,4 sekundy, a do 200 km/h rozpędza się w 10,9. Prędkość maksymalna wynosi 315 km/h. Co najmniej równie ważne, a może nawet ważniejsze: RS buduje bardzo emocjonalny krajobraz dźwiękowy w całym zakresie obrotów. Począwszy od głębokich bulgotów, przez ochrypłe dźwięki, basowe pomruki, aż po ekstatyczny krzyk tuż przed ogranicznikiem i kolejną zmianą biegu. To nie jest Abba, to są Rolling Stonesi.

Porsche 718 Cayman GT4 RS

Porsche 718 Cayman GT4 RS

Foto: Albert Warner

Porsche Cayman GT4 RS to wydatek minimum 746 000 zł. To dokładnie 200 tys. złotych mniej od ceny modelu 911 GT3. Nawet jeśli macie odpowiednią gotówkę to nie będzie łatwo kupić ani jednego, ani drugiego. Kolejka oczekujących praktycznie nie ma końca. Cena za najlepszego Caymana w historii wydaje się być fair. To jedno z tych aut, które po czasie zyska na wartości. W tym aucie jest całe mnóstwo fajnych detali. Np. fotel kierowcy różni się od tego, który ma pasażer (na oparciu siedziska i oparcia jest wmontowana specjalna siatka), jest tu całe mnóstwo wlotów powietrza - znikło tylne okienko, które stało się właśnie wlotem powietrza. Jest to też pierwsze Porsche, w którym można zobaczyć przez tylną szybę silnik.

Porsche 718 Cayman GT4 RS

Porsche 718 Cayman GT4 RS

Foto: Albert Warner

Podczas jazdy po górskich, krętych drogach na plus dochodzą kompaktowe wymiary Caymana, który jest o 11 cm krótszy i o 3 cm węższy od 911. Do tego jest tu podwozie, którego niesamowitość polega na tym, że ma zaskakująco dobry komfort jazdy. To powalający samochód, Jeden z najbardziej emocjonalnych, jaki jest na rynku.

Foto: Albert Warner

Foto: Albert Warner

Foto: Albert Warner

Foto: Albert Warner

Foto: Albert Warner

Foto: Albert Warner

Foto: Albert Warner

Foto: Albert Warner

Czytaj więcej

Skoda Enyaq iV Coupe RS: Mamba Green rządzi

Porsche 718 Cayman GT4 RS. Kolejne arcydzieło na kołach. Tylko głupek wyśmiewa Caymana – że to najtańszy model Porsche, że kupują go tylko ci, których nie stać na 911. Już Cayman GTS pokazał, że to świetny samochód, Spyder udowadnia, jak wiele drzemie w nim frajdy i oryginalności, a GT4 RS pokazuje, że ten samochód może równać się z najlepszymi. Może wręcz zmusić do refleksji, czy przypadkiem nie jest lepszy od mistrza 911. Bo choć polakierowany na niepozorny szary kolor, to prawdziwy majstersztyk. GT4 RS jest najdoskonalszym Caymanem, jaki powstał, i jednym z najlepszych Porsche w historii.

Pozostało 90% artykułu
Za Kierownicą
Podróż Rolls-Roycem Ghost po USA. Wyjątkowość miejsc i chwil
Za Kierownicą
Porsche elektrycznie. Jazda po torze e-nowościami i bicie rekordu
Za Kierownicą
Skoda Kodiaq: SUV, który potrafi wszystko
Za Kierownicą
Porsche Taycan Cross Turismo 4S: Zwykła podróż na prądzie przez pół Europy
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Za Kierownicą
Audi S8: S jak sport, siła i subtelność