Reklama
Rozwiń

Nie żyje Osamu Suzuki. Człowiek, który zbudował i rządził przez pół wieku Suzuki

W wieku 94 lat zmarł Osamu Suzuki, człowiek, który zbudował jedną z najpopularniejszych japońskich marek i stworzył z niej globalnego gracza. Był także ojcem pomysłu produkowania małych samochodów. Zarządzanie firmą zostawił synowi, 65-letniemu dzisiaj Toshihiro Suzuki, który przepracował w niej kilkadziesiąt lat.

Publikacja: 27.12.2024 13:23

Osamu Suzuki arządzał Suzuki Motor przez 28 lat, co czyni go najdłużej sprawującym władzę prezesa fi

Osamu Suzuki arządzał Suzuki Motor przez 28 lat, co czyni go najdłużej sprawującym władzę prezesa firmy motoryzacyjnej

Foto: mat. prasowe

W ostatnim roku finansowym zakończonym w marcu 2024 Suzuki sprzedało 3,2 mln aut, w tym ponad połowę na rynku indyjskim, gdzie Maruti Suzuki nadal jest marką dominującą.

Kiedy się urodził, twórca marki nazywał się Osamu Matsuda. Dopiero po małżeństwie z wnuczką Michio Suzuki zmienił nazwisko, tak samo jak i nazwę firmy Hamamtsu, producenta samochodów, która należała do rodziny żony. W historii marki przez niego zarządzanej były partnerstwa z General Motors i Volkswagenem, ale tak naprawdę spektakularnym sukcesem było wejście na rynek indyjski i zbudowanie Maruti Suzuki, największego producenta małych aut w tym kraju. Dopiero teraz dominacja Suzuki w Indiach jest naruszana przez Hyundaia i Tata Motors. - Gdybym kogokolwiek słuchał w życiu, wszystko działoby się zbyt wolno. Grzechem jest się zatrzymywać, bo wtedy przegrasz — zwykł mawiać Osamu Suzuki. A w swojej biografii opublikowanej w 2009 roku zapewniał, że w sposobie myślenia pozostał liderem z małego biznesu.

Czytaj więcej

Suzuki Swift: Magia dnia wczorajszego

Bezpośrednio zarządzał Suzuki Motor przez 28 lat, co czyni go najdłużej sprawującym władzę prezesem firmy motoryzacyjnej. W czerwcu 2015 przekazał władzę swojemu synowi Toshihiro Suzuki , chociaż do roku 2021 pozostał na stanowisku przewodniczącego rady nadzorczej. Ta zmiana nie wynikała z chęci odejścia na zasłużoną emeryturę, ale była kwestią honoru po przyznaniu się, że Suzuki nieprecyzyjnie podawało zużycie paliwa przez auta sprzedawane na rynku japońskim. W zarządzie firmy doszło wówczas także do innych zmian personalnych. 

Nikt nie zarządzał dłużej marką motoryzacyjną niż Osamu Suzuki

Osamu Suzuki urodził się 30 stycznia 1930 roku w japońskim mieście Gero. Był 4. synem w biednej rodzinie rolniczej. Mimo tego miał ambicje polityczne, skończył szkołę średnią i poszedł na prawo na tokijski Chuo University. Na studia zarabiał  jako półetatowy nauczyciel w szkole średniej i równolegle jako stróż nocny. Studia skończył w 1953 roku.

Po studiach Osamu Suzuki wcale nie zamierzał angażować się w motoryzację. Pierwszą pracę dostał w bankowości. Ale po zaaranżowanym małżeństwie z Shoko Suzuki, wnuczką Michio Suzuk,i założyciela firmy motoryzacyjnej, przyjął nazwisko żony . To nie ujmowało jego męskiej godności, ale było zgodne z japońskim zwyczajem, że jeśli w rodzinie tylko kobiety są spadkobiercami, to mąż najstarszej z nich przyjmuje nazwisko żony. Do Suzuki Motor dołączył w 1958 roku, w trzy lata po tym, jak na rynku pojawił się pierwszy motocykl Colleda COX 125cc oraz małe auto Suzulight. Ten drugi model zapoczątkował w Japonii erę małych samochodów. W Suzuki Motor przeszedł przez wszystkie szczeble zarządzania, a prezesem został w 1978 roku. Rok później na rynek wypuścił miniauto — Alto. Ten model stał się na japońskim rynku prawdziwym hitem, a Osamu Suzuki poszedł za ciosem. Uznał, że mądrze będzie wejść na rynki, które wcześniej były omijane przez jego konkurencję, pojawił się więc w Pakistanie i na Węgrzech.

Pierwsze Suzuki - Suzulight z 1955 roku

Pierwsze Suzuki - Suzulight z 1955 roku

Foto: mat. prasowe

Czytaj więcej

Suzuki pokazało nową Vitarę. Ma świetny wygląd i zaskakujący napęd

W 1981 roku General Motors zdecydował się na wykupienie akcji w Suzuki, który właśnie planował ekspansję na rynku europejskim i amerykańskim. Szło im tak dobrze, że GM dokupił akcje, W 2001 roku zwiększył udziały i miał już wtedy 20 proc. akcji japońskiego partnera. Tyle że amerykański gigant wpadł w kłopoty finansowe i zaczął szukać pieniędzy na pokrycie strat. Ostatecznie w roku 2008, czyli w szczycie kryzysu finansowego zapoczątkowanego upadkiem amerykańskiego banku inwestycyjnego Lehman Brothers, pozbył się wszystkich papierów w Suzuki Motor. A kiedy powiązania Suzuki i GM wygasły, pojawił się nowy chętny — tym razem Volkswagen, który w roku 2010 kupił 19,9 proc. japońskich akcji. Ten alians zakończył się w 2015 roku, kiedy VW w raporcie rocznym określił Suzuki Motor jako firmę „stowarzyszoną”, a jako „ubliżające i obraźliwe” Japończycy uznali fakt, że Niemcy zdecydowali się kupić silniki Fiata. To było powodem, dla którego Suzuki zdecydował się na wypowiedzenie umowy z Volkswagenem i odkupił swoje akcje za 3,8 mld dolarów.

Osamu Suzuki powiedział wtedy, że wartość jego firmy gwarantuje mu niezależność w jakichkolwiek przyszłych powiązaniach kapitałowych z innymi producentami.

Ostatecznie Osamu Suzuki uznał, ze rozsądnie będzie związać się z firmą japońską i w roku 2019 postawił na Toyotę. Bez wątpienia jednak największym osiągnięciem Osamy Suzuki był wybór rynku indyjskiego, jako pola do przyszłej ekspansji. Zaczęło się od potajemnego spotkania w jednym z tokijskich hoteli, a efektem było stworzenie joint venture z państwowym indyjskim Maruti, dla którego rząd w Delhi przez kilka lat intensywnie szukał partnera wnoszącego rozwinięte technologie.

Suzuki e Vitara - pierwszy elektryczny model japońskiej marki

Suzuki e Vitara - pierwszy elektryczny model japońskiej marki

Foto: mat. prasowe

Suzuki jest największym producentem aut w Indiach

W 1982 roku Suzuki Motor zdecydował się na wykupienie 26 proc. w Maruti Udyong. Rok później z fabryki Maruti wyjechało pierwsze malutkie Maruti 800, a do jego kupna ustawiła się kolejka, która zapewniała zapewnienie odbioru wszystkich wyprodukowanych aut przez kolejne trzy lata. Dzisiaj Maruti zostało zintegrowane z Suzuki Motor, pozostaje największym producentem aut w Indiach, z największym udziałem w rynku, chociaż gonią ich Hyundai Motor Co i Tata Motors Ltd. Samo Suzuki jest dzisiaj jednym z największych globalnych producentów motocykli, w ostatnim roku finansowym sprzedał ich 1,9 mln sztuk. Marka znana jest przede wszystkim z torów wyścigowych.

Czytaj więcej

Honda i Nissan na drodze do fuzji. Szansa na przetrwanie i wyzwanie dla Toyoty

W ostatnim roku finansowym zakończonym w marcu 2024 Suzuki sprzedało 3,2 mln aut, w tym ponad połowę na rynku indyjskim, gdzie Maruti Suzuki nadal jest marką dominującą.

Kiedy się urodził, twórca marki nazywał się Osamu Matsuda. Dopiero po małżeństwie z wnuczką Michio Suzuki zmienił nazwisko, tak samo jak i nazwę firmy Hamamtsu, producenta samochodów, która należała do rodziny żony. W historii marki przez niego zarządzanej były partnerstwa z General Motors i Volkswagenem, ale tak naprawdę spektakularnym sukcesem było wejście na rynek indyjski i zbudowanie Maruti Suzuki, największego producenta małych aut w tym kraju. Dopiero teraz dominacja Suzuki w Indiach jest naruszana przez Hyundaia i Tata Motors. - Gdybym kogokolwiek słuchał w życiu, wszystko działoby się zbyt wolno. Grzechem jest się zatrzymywać, bo wtedy przegrasz — zwykł mawiać Osamu Suzuki. A w swojej biografii opublikowanej w 2009 roku zapewniał, że w sposobie myślenia pozostał liderem z małego biznesu.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Tu i Teraz
Największa kolekcja aut wyścigowych idzie pod młotek. Należy do byłego szefa F1
Materiał Promocyjny
Kalkulator śladu węglowego od Banku Pekao S.A. dla firm
Tu i Teraz
Nowe problemy Volkswagena? Luki w dokumentacji i wielomilionowe odszkodowanie
Tu i Teraz
Rosjanie bez luksusowych BMW. Niemcy ucinają nielegalne dostawy
Tu i Teraz
Trasa S7 gotowa. Od dzisiaj szybciej i bezpieczniej dojedziemy z Warszawy do Krakowa
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
moto
Nie będzie zamknięcia fabryk, ale Volkswagen zwolni ponad 35 tys. pracowników
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay