Przyrost o 18,7 proc. w ujęciu rocznym pozwolił statystycznej kategorii „Pojazdy samochodowe, motocykle i części” wyprzedzić drugie na liście paliwa ( ich sprzedaż wzrosła w pierwszych trzech miesiącach tego roku o 12,5 proc.) oraz trzecie w rankingu farmaceutyki i kosmetyki (wzrost o 6,1 proc.). Z kolei spadek sprzedaży dotknął meble oraz sprzęt RTV, ponadto odzież, buty, a także książki. Dane GUS podawane są w cenach stałych, co oznacza, że eliminują efekt wzrostu sprzedaży wynikający z inflacji. - Na rynku motoryzacyjnym widać ożywienie. Dotyczy ono zarówno aut nowych, jak i używanych, a także części zamiennych – komentuje Łukasz Domański, szef internetowej platformy sprzedażowej Carsmile. Realizowana przez nią sprzedaż nowych aut wzrosła w pierwszym kwartale o niemal jedną czwartą w ujęciu rocznym, a przychody w tym segmencie zwiększyły się o kilkadziesiąt procent. - Tak dobrych warunków do prowadzenia działalności polegającej na sprzedaży samochodów nie było od kilku lat – dodaje Domański.
Czytaj więcej
W województwie lubelski powstają dwa nowe odcinkowe pomiary prędkości. OPP zostaną uruchomione niedaleko granicy z Ukrainą na trasie w Hrubieszowie oraz w powiecie puławskim obok wsi Gołąb.
Na ożywienie w branży motoryzacyjnej ma wpływać poprawa sytuacji finansowej gospodarstw domowych wynikająca ze wzrostu realnych wynagrodzeń, a także poprawa koniunktury gospodarczej skłaniająca do rozbudowy samochodowych flot przedsiębiorców. Bodźcem do zakupów jest także odczuwalny spadek cen transakcyjnych, głównie za sprawą agresywnej polityki rabatowej dealerów. Według Carsmile, średni upust cenowy oferowany klientom w salonach dealerskich sięga 17 proc. w porównaniu do katalogowej ceny auta. Rynkową ciekawostką jest gwałtowny wzrost sprzedaży nowych samochodów przez internet. GUS podaje, że w lutym ten kanał sprzedaży odnotował wzrost transakcji o prawie 27 proc., natomiast w samym marcu sprzedaż poszybowała o blisko 76 proc. w ujęciu rok do roku. Co istotne, ani w jednym, ani w drugim miesiącu na rynku nie miały miejsca żadne nadzwyczajne zdarzenia, które uzasadniałyby tak wysoką dynamikę.
Bardzo możliwe, że ten wysoki wzrost w lutym i w marcu ma podłoże inne niż zjawiska czysto rynkowe. Według Carsmile, widoczny w danych GUS skok internetowej sprzedaży może wynikać ze zwiększenia bazy firm raportujących tego typu transakcje lub też z rozszerzenia definicji sprzedaży online. Tymczasem Samar prognozuje, że kolejne miesiące przyniosą dalsze ograniczenia dynamiki. - Aktualna prognoza całoroczna wskazuje na wzrost liczby rejestrowanych aut na poziomie około 5 proc. – powiedział Wojciech Drzewiecki, prezes Samaru.
W pierwszym kwartale zarejestrowano zaledwie 4,2 tys. aut elektrycznych
Wciąż wleczemy się w ogonie sprzedaży samochodów elektrycznych. W ubiegłym miesiącu udział elektryków w nowych rejestracjach na polskim rynku wynosił zaledwie 3,4 proc. To prawie czterokrotnie mniej niż unijna średnia. O tym jaka dzieli nas przepaść od najbardziej rozwiniętych motoryzacyjnie krajów może świadczyć porównanie z Niemcami: jeśli w pierwszym kwartale 2024 r. liczba rejestracji aut bateryjnych za naszą zachodnią granicą przekraczała 81 tys. (i to po sporym, 14-proc. spadku r/r), w Polsce doszła do zaledwie 4,2 tys. Pozytywnym jest za to zdecydowanie mniejszy w pierwszym kwartale niż rok temu poziom wzrostu cen. Po dwóch pierwszych miesiącach 2024 r. średnia ważona cena samochodu wyniosła 176 tys. zł.