Polacy sobie nie żałują: nowe auta sprzedają się lepiej niż paliwa, leki i kosmetyki

Choć tempo wzrostu sprzedaży nowych aut słabnie – w pierwszym kwartale 2024 r. rynek co prawda urósł o blisko 12 proc. r/r, ale po pierwszych dwóch miesiącach dynamika sięgała 20 proc. – według danych GUS samochody okazują się najbardziej pożądanym produktem w sprzedaży detalicznej.

Publikacja: 03.05.2024 09:26

Tempo wzrostu sprzedaży nowych aut słabnie

Tempo wzrostu sprzedaży nowych aut słabnie

Foto: AdobeStock

Przyrost o 18,7 proc. w ujęciu rocznym pozwolił statystycznej kategorii „Pojazdy samochodowe, motocykle i części” wyprzedzić drugie na liście paliwa ( ich sprzedaż wzrosła w pierwszych trzech miesiącach tego roku o 12,5 proc.) oraz trzecie w rankingu farmaceutyki i kosmetyki (wzrost o 6,1 proc.). Z kolei spadek sprzedaży dotknął meble oraz sprzęt RTV, ponadto odzież, buty, a także książki. Dane GUS podawane są w cenach stałych, co oznacza, że eliminują efekt wzrostu sprzedaży wynikający z inflacji. - Na rynku motoryzacyjnym widać ożywienie. Dotyczy ono zarówno aut nowych, jak i używanych, a także części zamiennych – komentuje Łukasz Domański, szef internetowej platformy sprzedażowej Carsmile. Realizowana przez nią sprzedaż nowych aut wzrosła w pierwszym kwartale o niemal jedną czwartą w ujęciu rocznym, a przychody w tym segmencie zwiększyły się o kilkadziesiąt procent. - Tak dobrych warunków do prowadzenia działalności polegającej na sprzedaży samochodów nie było od kilku lat – dodaje Domański.

Czytaj więcej

Nowe odcinkowe pomiary prędkości w woj. lubelskim. Znamy lokalizację

Na ożywienie w branży motoryzacyjnej ma wpływać poprawa sytuacji finansowej gospodarstw domowych wynikająca ze wzrostu realnych wynagrodzeń, a także poprawa koniunktury gospodarczej skłaniająca do rozbudowy samochodowych flot przedsiębiorców. Bodźcem do zakupów jest także odczuwalny spadek cen transakcyjnych, głównie za sprawą agresywnej polityki rabatowej dealerów. Według Carsmile, średni upust cenowy oferowany klientom w salonach dealerskich sięga 17 proc. w porównaniu do katalogowej ceny auta. Rynkową ciekawostką jest gwałtowny wzrost sprzedaży nowych samochodów przez internet. GUS podaje, że w lutym ten kanał sprzedaży odnotował wzrost transakcji o prawie 27 proc., natomiast w samym marcu sprzedaż poszybowała o blisko 76 proc. w ujęciu rok do roku. Co istotne, ani w jednym, ani w drugim miesiącu na rynku nie miały miejsca żadne nadzwyczajne zdarzenia, które uzasadniałyby tak wysoką dynamikę.

Bardzo możliwe, że ten wysoki wzrost w lutym i w marcu ma podłoże inne niż zjawiska czysto rynkowe. Według Carsmile, widoczny w danych GUS skok internetowej sprzedaży może wynikać ze zwiększenia bazy firm raportujących tego typu transakcje lub też z rozszerzenia definicji sprzedaży online. Tymczasem Samar prognozuje, że kolejne miesiące przyniosą dalsze ograniczenia dynamiki. - Aktualna prognoza całoroczna wskazuje na wzrost liczby rejestrowanych aut na poziomie około 5 proc. – powiedział Wojciech Drzewiecki, prezes Samaru.

W pierwszym kwartale zarejestrowano zaledwie 4,2 tys. aut elektrycznych

Wciąż wleczemy się w ogonie sprzedaży samochodów elektrycznych. W ubiegłym miesiącu udział elektryków w nowych rejestracjach na polskim rynku wynosił zaledwie 3,4 proc. To prawie czterokrotnie mniej niż unijna średnia. O tym jaka dzieli nas przepaść od najbardziej rozwiniętych motoryzacyjnie krajów może świadczyć porównanie z Niemcami: jeśli w pierwszym kwartale 2024 r. liczba rejestracji aut bateryjnych za naszą zachodnią granicą przekraczała 81 tys. (i to po sporym, 14-proc. spadku r/r), w Polsce doszła do zaledwie 4,2 tys. Pozytywnym jest za to zdecydowanie mniejszy w pierwszym kwartale niż rok temu poziom wzrostu cen. Po dwóch pierwszych miesiącach 2024 r. średnia ważona cena samochodu wyniosła 176 tys. zł.

Czytaj więcej

Te zmiany szykuje kierowcom Unia Europejska. Czeka nas zaostrzenie przepisów

Czytaj więcej

Kia EV9: Rodzinny, elektryczny gigant

Przyrost o 18,7 proc. w ujęciu rocznym pozwolił statystycznej kategorii „Pojazdy samochodowe, motocykle i części” wyprzedzić drugie na liście paliwa ( ich sprzedaż wzrosła w pierwszych trzech miesiącach tego roku o 12,5 proc.) oraz trzecie w rankingu farmaceutyki i kosmetyki (wzrost o 6,1 proc.). Z kolei spadek sprzedaży dotknął meble oraz sprzęt RTV, ponadto odzież, buty, a także książki. Dane GUS podawane są w cenach stałych, co oznacza, że eliminują efekt wzrostu sprzedaży wynikający z inflacji. - Na rynku motoryzacyjnym widać ożywienie. Dotyczy ono zarówno aut nowych, jak i używanych, a także części zamiennych – komentuje Łukasz Domański, szef internetowej platformy sprzedażowej Carsmile. Realizowana przez nią sprzedaż nowych aut wzrosła w pierwszym kwartale o niemal jedną czwartą w ujęciu rocznym, a przychody w tym segmencie zwiększyły się o kilkadziesiąt procent. - Tak dobrych warunków do prowadzenia działalności polegającej na sprzedaży samochodów nie było od kilku lat – dodaje Domański.

Tu i Teraz
Porsche brakuje części. Wyprodukuje mniej samochodów i musi skorygować prognozę
Tu i Teraz
Luksusowe auto za kryptowalutę. Ferrari pozwala europejskim klientom płacenie w Bitcoinach
Tu i Teraz
Kończy się dobra passa polskiego przemysłu motoryzacyjnego
Tu i Teraz
Ceglany piec ogrzewany wodorem. Tak Toyota piecze pizzę
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Tu i Teraz
Serbia chce udostępnić UE jedno z największych złóż litu na świecie