Polacy nie żałują pieniędzy na drogie samochody. W 2024 r. rynek aut premium i luksusowych wart był już 36 mld zł i w porównaniu z poprzednim rokiem zwiększył się o przeszło jedna trzecią – wynika z raportu KPMG powołującego się na dane Euromonitor International. Według Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, liczba sprzedanych w ub. roku drogich samochodów w porównaniu z rokiem 2023 wzrosła o jedną czwartą. Szacuje się, że w 2025 r. polski rynek samochodów premium i luksusowych przekroczy wartość 41 mld zł, a w końcu dekady przebije poziom 50 mld zł. Drogie samochody sprzedają się dobrze jak nigdy dotąd. W okresie od IV kwartału 2023 r. do III kwartału 2024 r. liczba sprzedanych aut marki Bentley (trzeba na nie wydać przynajmniej milion zł) wzrosła r/r o 45 proc. W rezultacie w segmencie luksusowym Bentley wyrósł na lidera (87 aut), pokonując Ferrari (86 sprzedanych pojazdów), Lamborghini (65) i Maserati (55). Co ciekawe, klienci w większości zamawiali samochody najbardziej doposażone, z kosztownymi dodatkami o wartości nierzadko przekraczającej wartość auta w segmencie popularnym.
Drogie samochody sprzedają się dobrze jak nigdy dotąd
Z równym powodzeniem sprzedają się na polskim rynku samochody w grupie aut premium, gdzie podium od lat należy do trzech marek niemieckich: BMW, Mercedesa i Audi. Według KPMG, pomiędzy IV kwartałem 2023 r. a trzecim 2024 r. Mercedes zwiększył sprzedaż o 42 proc., Audi o 17 proc., a BMW o 16 proc., przy czym udział całej trójki w segmencie premium od blisko dwóch lat utrzymuje się na poziomie 60 proc. Z kolei dane Instytutu Samar za cały 2024 r. pokazują, że niemiecka trójka znalazła się w pierwszej dziesiątce marek z największą sprzedażą, zajmując miejsca od szóstego do ósmego, przed Renaultem i Dacią. W segmencie luksusowym warto jeszcze wspomnieć o marce Aston Martin, której samochody w ub. roku znalazły w Polsce 40 nabywców, o jedną czwartą więcej niż rok wcześniej. Sprzedało się także 19 Rolls Royce’ow. Z kolei w segmencie aut sportowych mocną pozycję zajmuje Porsche – w 2024 r. ponad 4,1 tys. rejestracji.
Czytaj więcej
Najnowszy ranking niezależnej organizacji Consumer Reports potwierdza reputację Toyoty jako producenta bezawaryjnych samochodów. W pierwszej dziesiątce najnowszego zestawienia najbardziej niezawodnych modeli aż siedem samochodów to auta tego koncernu, a pierwsze miejsce zajęła Toyota RAV4.
Charakterystycznym dla polskiego rynku motoryzacyjnego zjawiskiem jest kilkukrotnie większy wzrost sprzedaży samochodów drogich w stosunku do samochodów z segmentu popularnego. Z najnowszej edycji raportu KPMG „Rynek dóbr luksusowych w Polsce” wynika, że przyczyn jest co najmniej kilka. – Widać wzrost zamożności polskich klientów, który jednak nie rozkłada się równomiernie w społeczeństwie. Osoby o wyższych dochodach kupują więcej droższych samochodów premium, z kolei osoby o niższych dochodach częściej kierują się na rynek samochodów używanych niż na rynek nowych samochodów z segmentu popularnego – mówi Przemysław Szywacz, partner w Dziale Doradztwa Podatkowego i lider doradztwa dla branży motoryzacyjnej KPMG w Polsce. Kolejna przyczyna to wzrost cen nowych pojazdów w czasie pandemii, a także wpływający na podwyżki obowiązek montowania w samochodach z segmentu popularnego elementów podnoszących bezpieczeństwo jazdy. To zmniejszyło różnice w cenie pomiędzy segmentem aut popularnych oraz premium, prowadząc do wzrostu zainteresowanie klientów tym drugim, kosztem segmentu popularnego. Droższe auta zaczęły się bardziej opłacać. - To widać wśród klientów flotowych wraz z rozwojem najmu długoterminowego. Wyższa wartość rezydualna samochodu premium pozwala na skalkulowanie miesięcznej raty na poziomie nie odbiegającym znacznie od raty najmu pojazdu z segmentu popularnego – tłumaczy Szywacz.
Różnice w cenie pomiędzy modelami aut popularnych, a premium są coraz mniejsze
Na popularność droższych aut wpływa także większe zainteresowanie nowego pokolenia klientów nowinkami technologicznymi – zwłaszcza w zakresie napędów czy autonomii prowadzenia samochodu. A takie rozwiązania są domeną przede wszystkim segmentu premium – podkreśla raport KPMG. Szybszy wzrost rynku droższych samochodów niż marek popularnych potwierdza także opublikowane we wtorek badanie Volkswagen Financial Services: – Z tegorocznego badania „Portfele Polaków pod lupą” wynika, co również potwierdzają analizy rynkowe, że samochody segmentu premium rosną szybciej niż auta z segmentu popularnego. Natomiast do zakupu samochodu podchodzimy nadal bardzo pragmatycznie, szukając solidnych rozwiązań, szczególnie w kontekście rosnących kosztów – stwierdza Michał Dyc, dyrektor Departamentu Sprzedaży w Volkswagen Financial Services. Badaniem objęto pod koniec grudnia 2024 roku reprezentatywną grupę 1,1 tys. dorosłych Polaków posiadających prawo jazdy. Spośród planujących zakup samochodu w 2025 roku, 40 proc. chce zdecydować się na auto z salonu, a 60 proc. wybrałoby używane. Prawie połowa (47 proc.) przymierza się do pojazdu maksymalnie 5-letniego, niewiele mniej, bo 43 proc., zdecydowałoby się się na auto w wieku 6-10 lat.