Rimac pobił rekord prędkości. Ponad 275 km/h na wstecznym biegu

275,74 km/h – tak szybko może jechać Rimac Nevera… na wstecznym biegu. Chorwacka marka ustanowiła rekord Guinessa w tej kategorii, pobijając poprzedni o ponad 100 km/h.

Publikacja: 12.11.2023 12:18

Rimac pobił rekord prędkości. Ponad 275 km/h na wstecznym biegu

Foto: mat. prasowe

22 lata. Tak długo Darren Manning z Wielkiej Brytanii cieszył się rekordem Guinessa w dziedzinie „najszybsza jazda samochodem na wstecznym biegu”. Ustanowił go za kierownicą Caterhama 7 Fireblade i osiągnął 165,08 km/h. Rekordy mają jednak to do siebie, że prędzej czy później zostają pobite. Tym razem wygląda na to, że nowy, najlepszy rezultat również może pozostać aktualny na długo. Jest bowiem naprawdę imponujący.

Foto: mat. prasowe

275,74 km/h na wstecznym biegu

Ile najszybciej można pojechać na wstecznym biegu? Dokładnie 275,74 km/h. Rekord ustanowił Goran Drndak, kierowca testowy marki Rimac, za kierownicą wartego ponad 2 miliony euro egzemplarza modelu Nevera o mocy 1914 KM. Ten elektryczny supersamochód rozpędza się od 0 do 100 km/h jadąc oczywiście do przodu w 1,8 s. Prędkość maksymalna w „normalnych” warunkach wynosi 412 km/h.

Czytaj więcej

Elektryczne auto z Chorwacji pobiło 23 rekordy świata

Foto: mat. prasowe

„Nasze symulacje wskazywały, że powinniśmy być w stanie rozwinąć ponad 250 km/h, ale obawialiśmy się o stabilność” – opowiadał główny inżynier marki Rimac. Nevera to wprost wymarzony samochód do bicia tego typu rekordu. Pozwala na to nie tylko niezwykła moc tego modelu, ale też jego konstrukcja. Chorwacki supersamochód za 2 miliony euro ma bowiem jednobiegową skrzynię i cztery niezależne silniki, po jednym przy każdym kole. Mogą pracować tak samo, niezależnie od tego, czy auto jedzie do przodu czy do tyłu. Ale chłodzenie, aerodynamika i sterowanie autem zostały – co oczywiste – opracowane tak, by działać idealnie wtedy, gdy Rimac porusza się do przodu.

Foto: mat. prasowe

Rimac Nevera - powstanie 150 egz. za cenę 2 mln euro każdy

- To był pokaz tego, na co pozwalają cztery niezależne silniki, a przy okazji próba dostarczyła nam mnóstwo radości i emocji – skomentował po udanym przejeździe Goran Drndak. Dodał, że jazda wymagała od niego olbrzymiego skupienia, pilnowania toru jazdy i bacznej obserwacji obranego punktu we wstecznym lusterku. Z pewnością było to jeszcze większe wyzwanie dla kierowcy niż dla auta. Powstanie tylko 150 sztuk Rimaca Nevery. Zdecydowanie lepiej nie próbować powtórzenia tego rekordu w domowych warunkach… w dowolnym innym samochodzie.

Czytaj więcej

McLaren nie zamierza się spieszyć z budową elektrycznych modeli

22 lata. Tak długo Darren Manning z Wielkiej Brytanii cieszył się rekordem Guinessa w dziedzinie „najszybsza jazda samochodem na wstecznym biegu”. Ustanowił go za kierownicą Caterhama 7 Fireblade i osiągnął 165,08 km/h. Rekordy mają jednak to do siebie, że prędzej czy później zostają pobite. Tym razem wygląda na to, że nowy, najlepszy rezultat również może pozostać aktualny na długo. Jest bowiem naprawdę imponujący.

275,74 km/h na wstecznym biegu

Pozostało 83% artykułu
Tu i Teraz
Restart Jaguara z nowym logotypem. Nie każdemu się spodoba
Tu i Teraz
Elon Musk rośnie w siłę. Większy stan konta i polityczna kariera
Tu i Teraz
Niemiecka marka motoryzacyjna przenosi produkcję do Tajlandii
Tu i Teraz
Na stacjach jest już nowe paliwo. Sprawdź czy tankujesz je do zbiornika
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Tu i Teraz
Kulturowa rewolucja w Hyundaiu. Pierwszy cudzoziemiec pokieruje koreańskim koncernem