Chińczycy biją rekord. Hybryda plug-in z niesamowitym zasięgiem 2100 km

120 kilometrów na prądzie? To możliwe i to, mimo że Skoda Kodiaq samochodem elektrycznym, czyli EV nie jest. To hybryda, czyli HEV, ale plug-in, czyli PHEV. Jak się w tym wszystkim połapać? Czym PHEV różni się od HEV i jakie daje to korzyści, na co dzień?

Klienci salonów samochodowych w Europie odwracają się od hybryd plug-in. Postrzegane do niedawna jako korzystny kompromis pomiędzy napędem spalinowym a elektrycznym, coraz szybciej tracą rynek na rzecz aut z napędem bateryjnym – podaje Bloomberg.

Toyota sprzedała w pierwszym półroczu 2022 r. prawie 27,5 tysiąca hybryd, które stanowią 67 proc. sprzedaży marki.

Hyundai wprowadza sporo świeżości do segmentu kompaktowych SUV-ów i wyróżnia się napędami. To nie tylko benzynowe lub wysokoprężne silniki, lecz również hybrydy i hybrydy plug-in.

Stagnacja w Europie, koniec epoki silnika spalinowego na świecie oraz utrata konkurencyjności przemysłu w Polsce – to wszystko dewastuje fabryki motoryzacyjne w naszym kraju.

Chińska firma samochodowa Geely zaprezentowała nowy system hybrydowy typu plug-in. Napęd NordThor 2.0 ma umożliwić bardzo duży zasięg zasięg.

Chińska firma CATL wprowadzi na rynek chiński nowy "super akumulator" do samochodów hybrydowych. Bateria ma mieć elektryczny zasięg 400 km i szybkie ładowanie. Taka bateria ustawi na nowo hybrydy plug-in, które mogą mieć zasięg jak auta elektryczne posiadając do tego silnik spalinowy, który możemy wykorzystać na długich trasach.

Marka Jaecoo, która tak jak Omoda należy do chińskiego koncernu Chery, wprowadza na nasz rynek model o nazwie 7. Ma kanciaste linie i może mieć napęd na cztery koła. Lista wyposażenia seryjnego jest długa, a plany firmy - ambitne.

Na polskim rynku, gdzie chińskie samochody jeszcze do niedawna były kompletnie nieznane, 2024 rok przynosi znaczący zwrot. Według danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, do których dotarła „Rzeczpospolita”, w pierwszych dziewięciu miesiącach ich sprzedaż wzrosła do prawie półtora tysiąca z zaledwie 74 sztuk w tym samym czasie rok wcześniej.

Przedstawiciele 27 krajów UE przegłosowali obłożenie elektrycznych samochodów produkowanych w Chinach dodatkowym cłem do 35,3 proc. od listopada na okres 5 lat. Obie strony mają jeszcze czas do 30 października na wynegocjowanie rozwiązania tego konfliktu handlowego.

Po opuszczeniu Rosji przez zachodnie koncerny motoryzacyjne, nadzieje Kremla na uruchomienie krajowej produkcji skupiły się na Chinach. Ale nic z tego nie będzie. Pekin nie chce, aby chińskie koncerny ryzykowały pieniądze w krajach takich jak Rosja.

Chińska taktyka kija i marchewki wobec UE odniosła sukces: minister handlu Chin i komisarz UE ds. handlu będą w tym tygodniu rozmawiać w Brukseli o cle na chińskie e-auta. Kraje Unii mają w październiku głosować za nowymi stawkami, część jest im przeciwna, premier Pedro Sanchez zwrócił się w Pekinie do władz Unii o zmianę stanowiska. USA wprowadziły wyższe stawki celne na import z Chin, a Kanada zamierza zrobić to samo.