Rynek nowych aut tonie. Sprzedaż Toyoty poza konkurencją

Już jedenaście miesięcy z rzędu słabnie polski rynek nowych aut. W maju sprzedało się niespełna 41,2 tys. samochodów osobowych i dostawczych, w porównaniu do tego samego miesiąca 2021 r. stanowi spadek o prawie 13 proc.

Publikacja: 03.06.2022 08:44

Rynek nowych aut tonie. Sprzedaż Toyoty poza konkurencją

Foto: mat. prasowe

Dane skumulowane liczone od stycznia pokazują spadek niemal 14-procentowy – zarejestrowano niecałe 199 tys. aut, o 31,4 tys. mniej niż w pierwszych pięciu miesiącach 2021 r. Insytut Samar zrewidował na niekorzyść roczną prognozę sprzedaży: teraz zakłada, że w 2022 r. zostanie zarejestrowanych 440 tys. samochodów osobowych i 68 tys. dostawczych. Sytuacja jest dynamiczna, bo jeszcze miesiąc temu prognoza instytutu przewidywała sprzedaż 455 tys. samochodów osobowych i 70 tys. dostawczych. Przyczyną spadku sprzedaży są perturbacje z dostępnością mikroprocesorów, problemy z pozyskaniem niektórych surowców i komponentów, dynamicznie rosnące ceny oraz stopy procentowe. A także inwazja Rosji na Ukrainę, skąd pochodzi część surowców i komponentów wykorzystywanych przez europejskich producentów – tłumaczy Samar.

Czytaj więcej

Toyota Corolla Cross może stać się przepisem na bestseller

Podobne problemy przeżywa branża motoryzacyjna w całej Europie. Jak podaje Europejskie Stowarzyszenie Producentów Pojazdów ACEA, w kwietniu – to ostatnie dane – sprzedaż samochodów osobowych w UE stopniała r/r o przeszło jedną piątą, podobnie jak w marcu, podczas gdy roczny spadek jeszcze w styczniu i lutym wynosił 6-6,7 proc. Koniec pierwszego i początek drugiego kwartału sprawiły, że po czterech pierwszych miesiącach roku unijny rynek nowych aut skurczył się o 14,4 proc. w porównaniu do i tak słabego, naznaczonego pandemią 2021 r.

Toyota Corolla

Toyota Corolla

Foto: moto.rp.pl

W opublikowanym przez Samar rankingu sprzedaży najpopularniejszych marek samochodów osobowych dominuje czerwony kolor pogarszających się wyników. Z 15 marek zaledwie 4 zdołały poprawić sprzedaż. To Kia, która wyforsowała się przed Skodę na pozycje wicelidera polskiego rynku (w maju 3 tys. sprzedanych aut, wzrost r/r o 8,4 proc.), a także zajmujący czwarta pozycje Hyundai (2,6 tys., wzrost o 6,2 proc.). Ponadto Mercedes i Ford z przeszło 15-procentowymi wzrostami, zajmujący siódmą i ósma pozycję. Pierwsza marka na polskim rynku – Toyota – zaliczyła niewielki, niespełna 3-procentowy spadek, ale liczba jej rejestracji w porównaniu do konkurencji jest imponująca. W maju Toyota Motor Poland sprzedała ponad 6 tys. aut, a w ciągu pięciu miesięcy prawie 31 tys. – dwa razy więcej od wicelidera.

Kia Sportage

Kia Sportage

Foto: mat. prasowe

Najczęściej kupowanym modelem osobowym w 2022 roku pozostaje Toyota Corolla, za którą uplasowała się Kia Sportage oraz Toyota Yaris. Na kolejnych miejscach znalazły się: Toyota RAV4, Hyundai Tucson, Toyota C-HR, Hyundai i30, Kia Ceed, Dacia Duster oraz Volkswagen T-Roc. Tymczasem kurczy się nie tylko rynek owych aut, ale także tych używanych. W maju prywatny import przywożonych do Polski samochodów osobowych i dostawczych z zagranicy spadł o 14 proc. r/r do 69,6 tys. Po pięciu miesiącach łączna liczba sprowadzanych aut zmalała w podobnym stopniu – do niespełna 335,1 tys. Zarazem w maju padł rekord średniego wieku wwożonego do kraju auta – 12,67 roku – poinformował Samar.

Toyota Yaris

Toyota Yaris

Foto: mat. prasowe

Czytaj więcej

Średnia cena nowego auta przekroczyła barierę 150 tysięcy zł

Dane skumulowane liczone od stycznia pokazują spadek niemal 14-procentowy – zarejestrowano niecałe 199 tys. aut, o 31,4 tys. mniej niż w pierwszych pięciu miesiącach 2021 r. Insytut Samar zrewidował na niekorzyść roczną prognozę sprzedaży: teraz zakłada, że w 2022 r. zostanie zarejestrowanych 440 tys. samochodów osobowych i 68 tys. dostawczych. Sytuacja jest dynamiczna, bo jeszcze miesiąc temu prognoza instytutu przewidywała sprzedaż 455 tys. samochodów osobowych i 70 tys. dostawczych. Przyczyną spadku sprzedaży są perturbacje z dostępnością mikroprocesorów, problemy z pozyskaniem niektórych surowców i komponentów, dynamicznie rosnące ceny oraz stopy procentowe. A także inwazja Rosji na Ukrainę, skąd pochodzi część surowców i komponentów wykorzystywanych przez europejskich producentów – tłumaczy Samar.

Tu i Teraz
Restart Jaguara z nowym logotypem. Nie każdemu się spodoba
Tu i Teraz
Elon Musk rośnie w siłę. Większy stan konta i polityczna kariera
Tu i Teraz
Niemiecka marka motoryzacyjna przenosi produkcję do Tajlandii
Tu i Teraz
Na stacjach jest już nowe paliwo. Sprawdź czy tankujesz je do zbiornika
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Tu i Teraz
Kulturowa rewolucja w Hyundaiu. Pierwszy cudzoziemiec pokieruje koreańskim koncernem