Luksus ma się dobrze. Rekordowy rok 2021 dla Bentleya, Maserati i Porsche

Luksusowe marki motoryzacyjne mają się dobrze. Bentley Motors osiągnął w 2021 roku zysk operacyjny na poziomie 389 mln euro – ponad dwukrotnie wyższy od poprzedniego rekordowego wyniku. Maserati wypracowało solidny wzrost sprzedaży – o 41 proc. rok do roku – a Porsche po raz pierwszy przekroczyło 300 tys. wyprodukowanych samochodów.

Same zyski

Bentley ogłosił rekordowe wyniki finansowe za ubiegły rok. Zysk operacyjny wzrósł w 2021 r. do 389 mln euro, czyli o 369 mln euro więcej w porównaniu z 2020 r. Obroty sięgnęły 2,84 mld euro, a zwiększony poziom personalizacji, duże zainteresowanie wersjami Speed i Mulliner oraz modelami hybrydowymi zaowocowały wzrostem średniego przychodu za auto o 8 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Przyczyniły się także do osiągnięcia imponującego zwrotu ze sprzedaży w wysokości 13,7 proc.

Bentley sprzedał w ubiegłym roku 14 659 aut, co stanowi wzrost o 31 proc. r./r. Firma wdrożyła program transformacji fabryki w Crewe, wart 3 mld euro. Przedsięwzięcie stanowi część strategii Beyond100, która zakłada osiągnięcie neutralności pod względem emisji dwutlenku węgla do 2030 r. Producent zamierza zelektryfikować całą gamę aut, a począwszy od 2025 r. prezentować jeden elektryczny model rocznie.

Bentley Continental GT Speed

Foto: mat. prasowe

Fokus na e-modele

Za to Maserati, podsumowując ubiegły rok, przy okazji się chwali, że jako pierwsza włoska marka aut luksusowych będzie produkować modele z napędem w pełni elektrycznym i ogłasza swoje plany wprowadzenia na rynek gamy e-modeli. W 2021 r. jako jedyna luksusowa marka Grupy Stellantis odnotowała wzrost udziału w światowym rynku do 2,4 proc., w szczególności w Ameryce Północnej i Chinach (odpowiednio do 2,9 proc. i 2,7 proc.). W ubiegłym roku Maserati wypracowało solidny wzrost sprzedaży – 41 proc. r./r. Łącznie klienci odebrali 24 269 egz. aut. Przychody netto włoskiej marki przekroczyły 2 mld euro.

Maserati chce skompletować swoją gamę aut elektrycznych do 2025 r. Pierwszym w historii Maserati, który otrzyma rozwiązania w 100 proc. elektryczne, będzie nowe GranTurismo, które zadebiutuje na rynku w 2023 r. Nowy model ma zaoferować rozwiązania techniczne wywodzące się z Formuły E. W przyszłym roku w wersji elektrycznej pojawi się także zupełnie nowy SUV Grecale, którego premiera z klasycznym napędem miała właśnie miejsce. Do 2025 r. wszystkie modele Maserati będą oferowane w wersji w 100 proc. elektrycznej. Gamę strategii „Folgore” skompletują: supersportowy samochód MC20, nowy sportowy sedan Quattroporte oraz opracowany od podstaw SUV Levante.

Maserati Grecale

Foto: mat. prasowe

Tayycan prze 911

Porsche też ma powody do zadowolenia. Marża zysku w 2021 r. osiągnęła 16 proc, o 1,4 pkt proc. więcej niż rok wcześniej. Na przyszłość Porsche celuje w utrzymanie marży na poziomie 15 proc. i chce, żeby w 2025 roku połowa oferty miała napęd elektryczny bądź hybrydowy, a w 2030 ma to już być 80 proc oferty. Na razie Taycan stał się hitem. Na świecie sprzedano 41 296 sztuk tego modelu i tym samym zdetronizował klasyczne 911 (38 464 tys. sztuk). W 2021 r. Porsche sprzedało 301 915 aut. Był to rok rekordowy, bo marka po raz pierwszy przekroczyła 300 tys. samochodów. Najlepszym rynkiem były Chiny (95 tys., o 7,5 proc. więcej niż rok wcześniej), USA (75 tys., wzrost o 22 proc.) i Niemcy (29 tys., wzrost o 9,2 proc.).Po Taycanie I Macanie Porsche przygotowuje się do trzeciego elektrycznego modelu – 718 Caymann/Boxster. Premiera planowana jest na 2023 r. Cytując słowa Olivera Blume, prezesa Porsche AG, aktualnie niemiecka marka zarabia na autach elektrycznych prawie tyle samo, ile na tych z napędem spalinowym..