Projekty przyczynią się do rozwoju systemów wsparcia kierowcy, lepszego rozumienia ich działania przez użytkowników oraz poprawy bezpieczeństwa biernego kierowców i pasażerów niezależnie od płci, wieku i budowy ciała. Przez ostatnie 11 lat Toyota zainwestowała w badania CSRC nad bezpieczeństwem 85 milionów dolarów. Toyota Collaborative Safety Research Center (CSRC) rozpoczął w tym roku trzeci pięcioletni program badawczy nad bezpieczeństwem w ruchu drogowym, na który Toyota przeznaczyła 30 milionów dolarów. W kwietniu instytucja ta uruchomiła 9 projektów, do których w sierpniu dołączyły kolejne cztery. Wszystkie badania są realizowane we współpracy z uznanymi amerykańskimi instytucjami naukowymi, w tym z University of Virginia, University of Michigan Medical School, University of California San Diego, University of Nebraska Medical Center, Iowa State University i University of Wisconsin-Madison. Ich wyniki zostaną udostępnione publicznie, aby cała branża motoryzacyjna mogła z nich korzystać przy rozwijaniu własnych udoskonaleń w dziedzinie bezpieczeństwa czynnego i biernego. Cztery nowe projekty, które otrzymały finansowanie w programie CSRC, skupiają się na tym, w jakim kierunku powinny być rozwijane technologie bezpieczeństwa, przy uwzględnieniu różnych sytuacji na drodze oraz różnych cech fizycznych uczestników ruchu w zależności od wieku, płci, budowy ciała czy stopnia sprawności.
Czytaj więcej
Lexus się postarał. Nowa generacja flagowego modelu RX ma nowy pomysł na silnik hybrydowy, innowacyjny napęd 4x4, świeży design i dużo więcej nowych rozwiązań. To najważniejszy model w gamie Lexusa.
Pierwszy z nich opiera się na spostrzeżeniu, że w przypadku wypadków drogowych jednego typu może dochodzić do bardziej lub mniej poważnych zranień w zależności od tego, czy ofiarą jest mężczyzna czy kobieta. Dotyczy to w szczególności uszkodzeń stawu skokowego. Naukowcy przeprowadzą eksperymenty przy użyciu wirtualnych manekinów THUMS, biologicznych tkanek i badań obrazowych stosowanych w medycynie, aby ustalić, w jaki sposób w wypadkach dochodzi do uszkodzeń kostki w zależności od płci i innych uwarunkowań fizycznych pacjentów.
Drugi projekt skupia się na wykrywaniu przez systemy bezpieczeństwa czynnego, czy kierowca jest pod wpływem alkoholu lub innych substancji zmieniających świadomość. Naukowcy chcą sprawdzić, jak technologia może powstrzymać kierowców niezdolnych do prowadzenia przed stworzeniem zagrożenia dla siebie i innych ludzi. Zespół ma nadzieję, że uda się do tego wykorzystać kamery i czujniki już dziś montowane w seryjnych samochodach.
Zespół realizujący trzeci projekt zamierza ustalić, czy da się wykryć u kierowcy zbliżające się nagłe pogorszenie stanu zdrowia, takie jak atak serca, udar mózgu czy zasłabnięcie. Naukowcy przeanalizują informacje medyczne oraz dane zarejestrowane przez systemy samochodów w czasie tego typu zdarzeń, aby zidentyfikować fizjologiczne i behawioralne sygnały, że kierowca za moment nie będzie w stanie prowadzić. Jeśli się to uda, systemy bezpieczeństwa będą mogły odpowiednio zareagować, na przykład zatrzymując samochód i włączając światła awaryjne.