Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie przeciwko pięciu firmom i dziewięciu zatrudnionym w nich menedżerom z branży dealerów samochodów ciężarowych, sprzedających ciężarówki marki DAF. Zarzuty trafiły do firm DBK z Olsztyna, ESA Trucks Polska z Komornik, TB Truck&Trailer Serwis z Wolicy, WTC z dolnośląskiej Długołęki oraz Van Tilburg–Bastianen Groep z Bredy w Holandii. Współpraca firm DBK i WTC trwała od 2011 r., potem dołączyły do nich pozostałe. Urząd znalazł dowody, że firmy te ustalały wspólnie działania, a ich menedżerowie zdawali sobie sprawę, ze mogą łamać przepisy. Swoją współpracę mieli określać jako układ, pakt czy zmowę.
fot. AdobeStock
Urząd zarzuca dilerom, że uzgodnili, iż każdy z nich będzie sprzedawał ciężarówki DAF na określonym terenie i nie będą rywalizowali o klientów w innych regionach Polski. Mieli też wspólnie ustalać, kto wystartuje w przetargu na dostawę samochodów i wymieniać informacje o cenach. Przez to możliwe było zniechęcanie potencjalnych kupców do zakupów u innego dilera, spoza regionu, do którego klient został nieformalnie przypisany. Zdaniem urzędników w ten sposób klienci mieli stracić możliwość kupna produktów po niższych cenach. Jaką skalę miał jednak proceder, ile samochodów zostało sprzedanych w ten sposób czy ile mogli przepłacać klienci – urząd nie informuje.
CZYTAJ TAKŻE: Bruksela ukarze za zmowę BMW, Daimlera i Volkswagena
– Zmowy mogą być nie tylko cenowe, ale i geograficzne – wyjaśnia Marek Niechciał, prezes UOKiK. – Na podstawie zebranych materiałów, postawiliśmy zarzuty pięciu firmom, oprócz dealerów polskich o takim zachowaniu wiedziała centrala holenderska, więc jej też postawiliśmy zarzuty. A że podziału realnie dokonują ludzie – dlatego zarzuty trafiły też do dziewięciu osób – dodaje. – Mamy informacje, że holenderski przedsiębiorca był informowany przez jednego z pracowników, że w Polsce funkcjonuje porozumienie ograniczające konkurencję, nie podjął jednak kroków, by zakończyć udział swojej spółki–córki w kartelu. Dlatego prowadzimy postępowanie także przeciwko tej firmie i jej menedżerom – mówi Niechciał.