Z tego artykułu się dowiesz:
- Jakie lokalizacje na Śląsku obejmą nowe odcinkowe pomiary prędkości?
- Kiedy planowane jest uruchomienie nowych systemów pomiarowych na autostradach A1 i A4?
- Gdzie zostaną zlokalizowane nowe urządzenia pomiarowe w ramach rozbudowy sieci CANARD?
System ma zostać uruchomiony do końca czerwca 2026 r.. W ramach rozbudowy systemu CANARD (Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym) w województwie śląskim powstaną cztery nowe lokalizacje odcinkowego pomiaru prędkości. Wszystkie znajdą się na najruchliwszych drogach regionu - autostradach A1 i A4. Na autostradzie A1 kierowcy będą kontrolowani na trzech odcinkach: między węzłem Częstochowa Południe a węzłem Woźniki, na wysokości miejscowości Brodowe do węzła Mykanów oraz między węzłem Zabrze Północ a węzłem Zabrze Zachód. Autostrada A4 otrzyma jeden nowy system między węzłem Mikołowska a węzłem Murckowska w rejonie Katowic. Dodatkowo przygotowano listę rezerwową pięciu lokalizacji, które mogą zostać wykorzystane, jeśli montaż w którymś z podstawowych miejsc okaże się niemożliwy ze względów technicznych.
Nowe fotoradary będą dokładniejsze
Nowe urządzenia to zaawansowane systemy UnicamVELOCITY 4, które znacząco różnią się od tradycyjnych fotoradarów. Żółte kamery zostają zamontowane na dwóch bramkach - na początku i końcu kontrolowanego odcinka drogi. System automatycznie rejestruje czas wjazdu i wyjazdu pojazdu, a następnie oblicza średnią prędkość na całym monitorowanym fragmencie. Urządzenia rejestrują nie tylko sam fakt przekroczenia prędkości, ale również szereg dodatkowych danych: miejsce, datę i godzinę pomiaru, długość odcinka, maksymalną dozwoloną prędkość oraz pas ruchu, którym poruszał się pojazd. Wszystkie informacje są przesyłane online do centralnego systemu CANARD.
Czytaj więcej
W Chinach otworzono najwyższy most drogowy na świecie. Konstrukcja wznosi się 625 metrów nad rzek...
Dane zebrane przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego po trzech latach funkcjonowania obecnych systemów pokazują ich wpływ na bezpieczeństwo. Na odcinkach objętych odcinkowym pomiarem prędkości liczba wypadków spadła o 57 proc., liczba ofiar śmiertelnych zmniejszyła się aż o 71 proc., a rannych ubyło o 56 proc. Co istotne, zmieniły się również nawyki kierowców. Obecnie aż 84 proc. użytkowników dróg objętych systemem OPP przestrzega dozwolonych limitów prędkości. To od 11 do 22 proc. więcej niż na sąsiadujących odcinkach bez odcinkowego pomiaru. Najwyższa Izba Kontroli oszacowała, że korzyści społeczne wynikające z funkcjonowania systemów OPP wyniosły około 120 milionów złotych, co ponad dwunastokrotnie przewyższyło koszty zakupu i utrzymania urządzeń. Podobne rezultaty odnotowano w innych krajach europejskich - we Włoszech rok po uruchomieniu systemu liczba wypadków spadła o 22 proc., a ofiar śmiertelnych aż o 50 proc..