Presja ze strony producentów z Chin sprawia, że europejskie marki nie mogą już odkładać „przystępnej” elektromobilności na bliżej nieokreśloną przyszłość. Renault otwiera nowy rozdział elektrycznym Twingo, które trafi do salonów już w marcu. Auto opracowano w rekordowym tempie dwóch lat, w chińsko-francuskim centrum rozwojowym w Szanghaju. Kia dorzuca do gry EV2 – miejskiego crossovera z zasięgiem około 440 km i ceną startującą w okolicach 25 tys. euro (ok. 105 tys. zł). Ale kluczowe uderzenie szykuje Volkswagen.
Nowe Renault Twingo
Renault Twingo
Póki co jeszcze w formie konceptu - Kia EV2
Elektryczne trio Volkswagena: ID. Polo, Cupra i Škoda
Koncern z Wolfsburga stawia na sprawdzony schemat: jeden pakiet techniczny, trzy różne charaktery. VW ID. Polo, Cupra Raval i Škoda Epiq bazują na platformie MEB+, ale zamiast napędu na tył oferują konfiguracje przednio- lub czteronapędowe. ID. Polo ma być „elektrycznym Golfem dla mas” – z ceną w okolicach 25 tys. euro, akumulatorami LFP (37 kWh) i NMC (52 kWh) oraz zasięgiem do 450 km. Cupra celuje w klientów szukających emocji, a Škoda w praktyczność i formę małego SUV-a. Różnicowanie modeli ma kluczowe znaczenie – kanibalizacja w tym segmencie byłaby zabójcza.
Czytaj więcej
BMW iX3 nie próbuje nikogo przekonywać do elektromobilności manifestami ani marketingowymi hasłam...