Mazda pod koniec 2019 roku zastrzegła w Europejskim Urzędzie Patentowym oznaczenie produktu „CX-50”. Mazda zarejestrowała również inne nazwy ze skrótem CX - od CX-10 do CX-90. To był początek planów ofensywy japońskiego producenta. Nowością na rynku europejskim będą modele CX-60 i CX-80. Oparte zostaną na platformie „Large Architecture”, która przeznaczona do samochodów z napędem na tylne koła (opcjonalnie z napędem 4x4) i z silnikami zamontowanymi wzdłużnie.

Foto: fot. mat. prasowe

Mazda CX-60 ma dwa rzędy siedzeń i pięć miejsc, dłuższy CX-80 oferuje siedem fotteli, które są rozmieszczone w trzech rzędach. Obydwa modele będą dostępne jako hybrydy plug-in z czterocylindrowym rzędowym silnikiem benzynowym Skyactive G o pojemności 2,5 litra. Prawdopodobnie pojawią się dwie wersje mocy tego silnika - 187 i 226 KM. Ponadto ofertę wzbogacą nowe sześciocylindrowe silniki rzędowe o pojemności 3,0 l dostępne po raz pierwszy z technologią Skyactive-X oraz jako jednostki wysokoprężne Skyactive-D. Te napędy zostaną wprowadzone na rynek jako miękkie hybrydy z technologią 48-woltową. Wszystkie te napędy będą sprzężone z nową ośmiobiegową automatyczną skrzynią biegów.

Foto: fot. mat. prasowe

Mazda CX-5 będzie nadal oferowane w Europie. Druga generacja SUV-a obecna jest na rynku od 2017 roku i zostanie zmodernizowana w 2022 roku. Nieco później CX-5 otrzyma te same napędy sześcio- i czterocylindrowe. Zupełnie nowa Mazda CX-5 pojawi się prawdopodobnie za trzy, cztery lata. W 2025 r. Mazda szykuje się do wprowadzenia gamy modeli elektrycznych opartych na nowo opracowanej platformie przygotowanej wyłącznie dla pojazdów elektrycznych.