Toyota i PGNiG zbudują w Polsce pierwszą stację tankowania wodoru

Toyota Motor Poland podpisała umowę z Polskim Gazownictwem Naftowym i Gazowym. Zakłada ona m.in. rozwój technologii wodorowej, jak i zbudowanie pierwszej w Polsce pilotażowej stacji tankowania wodoru.

Publikacja: 30.08.2020 08:37

Toyota i PGNiG zbudują w Polsce pierwszą stację tankowania wodoru

Foto: moto.rp.pl

Zakusy na stworzenie stacji wodorowej w Polsce są już od kilku lat. Przedstawiane były różne koncepcje i założenia, jeżeli chodzi o lokacje oraz kolejność powstawania. Podobnie było w przypadku tworzenia konsorcjów czy spółek na rzecz rozwoju wodorowej przyszłości. Teraz o ten cel powalczy polski importer Toyoty z Polskim Gazownictwem Naftowym i Gazowym (PGNiG), które podpisały umowę o współpracy. W ramach tego porozumienia ma powstać m.in. pilotażowa stacja tankowania wodoru.

CZYTAJ TAKŻE: Toyota wyprodukowała 10 mln RAV4

– Uruchomienie pilotażowej stacji tankowania pojazdów wodorem będzie pierwszym krokiem PGNiG w realizacji zaplanowanego przez naszą Grupę Kapitałową programu wodorowego. Przy testowaniu stacji współpracować będziemy z Toyotą, uznanym w świecie motoryzacji partnerem i czołowym producentem pojazdów zasilanych wodorem. Jestem przekonany, że pozwoli nam to przyczynić się do efektywnego rozwoju rynku paliwa wodorowego w Polsce – powiedział Jerzy Kwieciński, prezes PGNiG, cytowany w komunikacie. Z wypowiedzi Witolda Nowickiego, wiceprezesa Toyoty w Europie Centralnej, dla portalu Dziennik.pl wynika, że jest Polska jest piątym lub szóstym producentem wodoru na świecie. Gdyby udało się go przerobić na tak zwany czysty wodór, to możliwe byłoby rocznie zasilenie około 6 mln aut wyposażonych w ogniwa paliwowe.

""

Nowa generacja wodorowej Toyoty Mirai.

Foto: moto.rp.pl

– W motoryzacji mamy obecnie do czynienia z rewolucją, a Toyota jako globalna marka od lat wspiera rozwój całego sektora m.in. poprzez udostępnianie patentów. Jako Toyota Motor Poland od lat należymy do liderów innowacyjności i elektromobilności. Cieszymy się, że z PGNiG jako naszym partnerem będziemy pracować nad jak najefektywniejszym wykorzystaniem wodoru na wszystkich etapach. Inżynierowie obu marek będą wspólnie brać udział w procesie projektowania i budowy stacji tankowania wodoru, a także planowaniu i przeprowadzeniu badań – powiedział Jacek Pawlak, prezes Toyota Motor Poland i Toyota Central Europe.

CZYTAJ TAKŻE: Ta Toyota sprzedaje się w Polsce najlepiej ze wszystkich krajów europejskich

Wybór partnera przez Toyotę nie jest przypadkowy. PGNiG w maju tego roku ogłosił program badawczy obejmujący produkcję wodoru, w tym „zielonego wodoru”, czyli powstałego przy wykorzystaniu energii ze źródeł odnawialnych, jego magazynowania oraz dystrybucji, również w energetyce przemysłowej.

""

Foto: moto.rp.pl

Stacja wodorowa, o której mowa, ma powstać na warszawskiej Woli. Co więcej PGNiG podpisało już umowę z konsorcjum polsko-brytyjskim na jej projekt i budowę. Oznaczać to może, że tym razem zakładany plan zostanie zrealizowany. Nie wiadomo jednak, kiedy w stolicy Polski będzie można zatankować pierwszy samochód wyposażony w ogniwa paliwowe.

Zakusy na stworzenie stacji wodorowej w Polsce są już od kilku lat. Przedstawiane były różne koncepcje i założenia, jeżeli chodzi o lokacje oraz kolejność powstawania. Podobnie było w przypadku tworzenia konsorcjów czy spółek na rzecz rozwoju wodorowej przyszłości. Teraz o ten cel powalczy polski importer Toyoty z Polskim Gazownictwem Naftowym i Gazowym (PGNiG), które podpisały umowę o współpracy. W ramach tego porozumienia ma powstać m.in. pilotażowa stacja tankowania wodoru.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Tu i Teraz
Jest taki sam na całym świecie. Dlaczego znak "Stop" jest ośmiokątem?
Tu i Teraz
Niemiecka motoryzacja pogrąża się w depresji
Tu i Teraz
Czy Tesla musi wymienić komputery w 4 mln aut? Są zbyt słabe dla autonomicznej jazdy
Tu i Teraz
Chiński producent chwali się 60 letnim doświadczeniem w branży moto
Tu i Teraz
Chińskie koncerny motoryzacyjne nie traktują Europy jak rynku pobocznego
Tu i Teraz
Rynek wynajmu długoterminowego aut rośnie, wypożyczalnie tracą
Tu i Teraz
Stellantis ma nowego szefa. To będzie jedno z trudniejszych zadań w branży moto