Z tego artykułu dowiesz się:
- Dlaczego General Motors zdecydował się na zwiększenie inwestycji w pojazdy spalinowe?
- Jak zakończenie federalnego programu dopłat wpłynęło na rynek motoryzacyjny w USA?
- Jakie były wcześniejsze plany General Motors dotyczące elektryfikacji swojej oferty?
General Motors ogłosił, że w trzecim kwartale 2025 r. odnotuje obciążenie finansowe na poziomie 1,6 miliarda dolarów, związane bezpośrednio z reorganizacją strategii produkcyjnej. Z tej kwoty 1,2 miliarda dolarów zostanie przeznaczone na ograniczenie mocy produkcyjnych dla pojazdów elektrycznych oraz przygotowanie linii montażowych do powrotu modeli spalinowych – w szczególności popularnych wśród amerykańskich konsumentów SUV-ów. Pozostałe 400 mln dolarów to odszkodowania dla producentów baterii i dostawców komponentów do aut elektrycznych wynikające z anulowania lub znacznego zmniejszenia dotychczasowych zamówień. Te liczby pokazują skalę zaangażowania koncernu w projekt elektrycznej transformacji i rozmiar obecnego zwrotu.
Fundamentalne zmiany w amerykańskiej motoryzacji
Bezpośrednim powodem decyzji GM są fundamentalne zmiany w polityce federalnej USA. Po objęciu urzędu przez prezydenta Donalda Trumpa administracja amerykańska wycofała się z programu dopłat do zakupu samochodów elektrycznych, który oferował nabywcom ulgi podatkowe w wysokości do 7,5 tys. USD przy zakupie nowego oraz do 4 tys. przy zakupie używanego pojazdu elektrycznego, kwalifikujące się do dotacji. Program funkcjonował do 30 września 2025 roku. Jego zakończenie wywołało efekt domina – w sierpniu i wrześniu rynek odnotował rekordową sprzedaż, gdy konsumenci w ostatniej chwili starali się skorzystać z dopłat. Po tym okresie popyt gwałtownie spadł. Na placach dealerskich i parkingach u dilerów pozostało ponad 20 tysięcy niesprzedanych samochodów elektrycznych marek GM, których dzisiaj nikt nie chce kupować bez rządowego wsparcia.
Czytaj więcej
General Motors ogłosiło plany zainwestowania 888 milionów dolarów na rozwój i produkcję szóstej g...
Równocześnie administracja Trumpa złagodziła federalne przepisy dotyczące emisji spalin. W praktyce oznacza to, że producenci nie są już zmuszani do intensywnej elektryfikacji swojej oferty, mogąc ponownie oferować pojazdy z większymi, bardziej zyskownymi silnikami spalinowymi. Patrząc historycznie jeszcze w 2021 roku General Motors był sztandarowym przykładem elektrycznej transformacji amerykańskiej motoryzacji. Prezes Mary Barra zapowiadała inwestycję 27 miliardów dolarów w pojazdy elektryczne i autonomiczne do 2025 r. Koncern obiecywał wprowadzenie 30 nowych modeli elektrycznych do końca dekady oraz całkowitą rezygnację ze sprzedaży pojazdów spalinowych do 2035 r.