Turcja szturmuje samochodami rynek unijny. Niemcy zdobywają USA

Turcja stoi na czele w Unii Europejskiej w punkcie liczby sprowadzanych do samochodów. Ulokowało się tam wielu producentów nie tylko samochodów osobowych, ale także autobusów i ciężarówek przeznaczonych na rynek europejski.

Publikacja: 14.03.2023 06:48

Turcja szturmuje samochodami rynek unijny. Niemcy zdobywają USA

Foto: mat. prasowe

Jedna trzecia całej światowej produkcji samochodów osobowych ulokowana jest w Chinach. Według danych Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Pojazdów ACEA, udział chińskich fabryk aut sięgnął w 2021 r. 32,7 proc. (22,2 mln aut) całej światowej produkcji samochodów (61,6 mln) i okazał się przeszło dwa razy większy niż produkcja fabryk w USA (9,3 mln). Drugim globalnym producentem jest tymczasem Europa, która w skali globalnej produkuje przeszło jedna piątą samochodów (21,4 proc. 13,2 mln). Natomiast kolejne miejsce, z 15,8-procentowym udziałem, zajmują razem Japonia i Korea (9,8 mln).

Czytaj więcej

231 proc. wzrostu rejestracji Lexusa w styczniu. NX liderem segmentu premium

Fabryki samochodów w krajach członkowskich Unii Europejskiej dużą część produkcji eksportują. Nie tylko samochodów osobowych, ale także dostawczych, ciężarowych czy autobusów. To ok. 5,7 mln pojazdów rocznie, wartych 140 mld euro, dających UE 79,5 mld euro nadwyżki handlowej. Największą wartość ma eksport samochodów osobowych – 126,8 mld euro. Najważniejsze kierunki eksportu samochodów osobowych z UE pod względem wartościowego udziału w rynku to USA, Wielka Brytania oraz Chiny, a następnie Szwajcaria, Korea, Japonia, Turcja i Norwegia. W ubiegłym roku w krajach Unii Europejskiej sprzedano 9,3 mln aut, ale część z nich została wyprodukowana poza rynkiem unijnym. W roku 2021 unijny import samochodów osobowych wart był 53,4 mld euro, natomiast wszystkich pojazdów silnikowych – 60,5 mld euro. Największa wartość unijnego importu samochodów osobowych przypadła w 2021 r. na Wielką Brytanię (8,2 mld euro), następnie na Stany Zjednoczone (8,1 mld euro) i Koreę Południową (7,1 mld euro). Kolejne kierunki pod względem wartości importu UE to Japonia, Turcja oraz Chiny.

Ale w liczbie sprowadzanych do UE samochodów osobowych kolejność krajów ich pochodzenia jest już zupełnie inna. Na czele znalazła się Turcja (458,8 tys. w 2021 r.,), za nią Chiny (435,1 tys.) i Japonia (401,3 tys.). Pierwsze miejsce Turcji nie powinno dziwić, bo turecki przemysł samochodowy jest wydajny i cenowo konkurencyjny, więc ulokowało się tam wielu producentów nie tylko samochodów osobowych, ale także autobusów i ciężarówek przeznaczonych na rynek europejski. Są tam fabryki m.in. Fiata, Forda, Toyoty, Renault czy Hyundaia, a także setki zakładów produkujących części i komponenty. Wielka Brytania w liczbie wysyłanych do UE aut zajęła miejsce czwarte. Ale może spaść niżej w statystyce za rok ubiegły, który dla brytyjskich fabryk okazał się najgorszym od przeszło 6 dekad. Przyczyniły się do tego między innymi decyzje Hondy o zamknięciu fabryki w Swindon oraz Stellantis o zaprzestaniu produkcji Vauxhalla Astry w Ellesmere Port. Od 2017 r. wielkość produkcji aut na Wyspach zmniejszyła się o ponad połowę do niespełna 780 tys. w 2022 r.

Czytaj więcej

Mercedes AMG SL 63: Misja do wykonania

Import aut z USA pod względem ich liczby zajmuje dopiero miejsce szóste, za Koreą. W 2021 r. do UE trafiło 308,5 tys. samochodów wyprodukowanych w USA, mniej niż w dwóch poprzednich latach, ale więcej niż w połowie minionej dekady. Amerykanie chcieliby sprzedawać w Europie więcej, ale Europejczycy są daleko mniej zainteresowani samochodami amerykańskimi, niż Amerykanie europejskimi, czytaj: niemieckimi. Dysproporcja jest ogromna, w 2018 r. prezydent Donald Trump groził nawet importowymi cłami na sprowadzane z UE auta. Zirytowały go dane: jeśli rok wcześniej UE sprowadziła z USA 239,8 tys. samochodów, to w tym samym czasie sprzedaż niemieckich samochodów na rynku amerykańskim była pięć i pół razy większa sięgając 1,35 mln sztuk.

Jedna trzecia całej światowej produkcji samochodów osobowych ulokowana jest w Chinach. Według danych Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Pojazdów ACEA, udział chińskich fabryk aut sięgnął w 2021 r. 32,7 proc. (22,2 mln aut) całej światowej produkcji samochodów (61,6 mln) i okazał się przeszło dwa razy większy niż produkcja fabryk w USA (9,3 mln). Drugim globalnym producentem jest tymczasem Europa, która w skali globalnej produkuje przeszło jedna piątą samochodów (21,4 proc. 13,2 mln). Natomiast kolejne miejsce, z 15,8-procentowym udziałem, zajmują razem Japonia i Korea (9,8 mln).

Pozostało 86% artykułu
Producenci
To nie koniec hiszpańskiej marki. Seat z rekordowymi zyskami i ofensywą modelową
Producenci
Volkswagen ma problem z popytem na modele elektryczne. Produkcja wstrzymana
Producenci
W zarządzie tej firmy motoryzacyjnej zasiadają wyłącznie kobiety
Producenci
Volvo poszło na rekord. Kolejne już niebawem
Producenci
Najszybsza sanacja w przemyśle moto. Francuska marka z rekordowymi wynikami