Bo jak inaczej mówić o samochodzie, który w wersji Turbo Electric ma 1156 KM, generuje 1500 Nm, rozpędza się do setki w 2,5 sekundy, do 200 km/h w 7,4 s, potrafi pociągnąć 3,5-tonową przyczepę i staje się najmocniejszym kiedykolwiek produkowanym Porsche? To absurd. To szaleństwo. To przepustka do zupełnie innego świata.
SUV, który nie wstydzi supersamochodów
Porsche zrobiło z Cayenne coś, co jeszcze dekadę temu wydawałoby się kompletną abstrakcją: pełnoprawny samochód rodzinny, który startuje spod świateł szybciej niż 911 Turbo S. A to przecież SUV ważący grubo ponad 2,7 tony. Czysta fizyka powinna protestować... ale nie protestuje. Z PPE (Premium Platform Electric), 800-woltową architekturą i nowymi silnikami z chłodzeniem olejem z tzw. hairpin – uzwojeniem „spinkowym”, które zamiast okrągłych przewodów ma płaskie, prostokątne pręty miedziane, wyginane w kształt przypominający spinkę do włosów (stąd nazwa) fizyka po prostu kapituluje. W zwykłym trybie moc wynosi 857 KM. Już po danych technicznych wiadomo, że Cayenne będzie próć do przodu z intensywnością, którą trudno porównać z czymkolwiek innym. Po wciśnięciu przycisku Push-to-Pass przez 10 sekund dochodzi dodatkowe 177 KM. To SUV, który w wersji Turbo ociera się o granice absurdu. Jeszcze nigdy auto tego segmentu nie było tak blisko kategorii „supercar".
Porsche Cayenne Electric Turbo
Z zewnątrz Cayenne Electric wygląda jak coś, co stworzył projektant z obsesją na punkcie przepływu powietrza. Aerodynamiczne klapy wysuwają się z tylnych nadkoli automatycznie, do tego są aktywne klapy w przednim zderzaku, rozbudowany spoiler na dachu, ale - i tu uwaga - klasyczne klamki.. Brawo Porsche. Opór powietrza jest na znakomitym poziomie Cx 0,25 – SUV o aerodynamice porządnie dopracowanego sedana. Wymiary? Prawie 5 metrów długości, blisko 2 metry szerokości i większy o 13 cm rozstaw osi niż wersje spalinowe. Efekt: wnętrze, które ma w sobie oddech i dużo miejsca.
Czytaj więcej
Porsche przedstawiło nową generację bazowego modelu SUV-a. Nowy Macan zapowiada rewolucję w gamie...