Wątpliwości budzi jednak fakt, że daje on takie uprawnienia jedynie Agencji Rozwoju Przemysłu oraz jej spółce zależnej. Klienci innych firm leasingowych dalej nie będą mogli zawierać czy zmieniać umowy, np. z wykorzystaniem e-maila – zwracają uwagę Związek Polskiego Leasingu i Konfederacja Lewiatan. W procedowanym aktualnie projekcie ustawy o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 tzw. Tarcza 2.0 znalazła się możliwość zawierania i zmieniania umów w formie dokumentowej, a nie jak dotychczas obligatoryjnie w formie pisemnej pod rygorem nieważności.
CZYTAJ TAKŻE: Abonament czy leasing? Co się bardziej opłaca?
– Zastrzeżenia nasze, co do tej regulacji budzi jedynie fakt, że daje ona uprawnienia w tym zakresie jedynie Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP S.A.) oraz spółce zależnej ARP S.A, co sprawia, że jedynie klienci tej Grupy będą objęci takim usprawnieniem jak możliwość zawarcia, czy zmiany umowy np. z wykorzystaniem e-maila – mówi Andrzej Krzemiński, przewodniczący Komitetu Wykonawczego Związku Polskiego Leasingu. Tego typu rozwiązanie zaburzy konkurencyjność na rynku, a dodatkowo wpłynie na to, że część klientów będzie mogła zawrzeć, czy zmienić umowę bez konieczności bezpośredniego kontaktu z firmą leasingową, a pozostała część nie będzie miała takiej możliwości, co w dzisiejszych czasach stanu epidemii nie wydaje się być najwłaściwszym rozwiązaniem – dodaje Andrzej Krzemiński.
CZYTAJ TAKŻE: Związek Polskiego Leasingu podsumował 2019 rok
Niestety, nie przewidziano konsultacji publicznych tego projektu, co uniemożliwiło nam zgłoszenie uwag przed jego skierowaniem do Sejmu RP.