Tego dnia miały wejść w życie ostrzejsze przepisy dla kandydatów na prawo jazdy kat. B. Świeżo upieczeni kierowcy mieli być od tego dnia objęci dwuletnim okresem próbnym, liczonym od dnia odbioru dokumentu. W tym czasie byli zobowiązani odbyć kurs doszkalający z bezpieczeństwa ruchu drogowego i praktyczne szkolenie o zagrożeniach w ruchu drogowym, a także przez pierwsze osiem miesięcy jeździć z naklejonym na szybie zielonym listkiem.
CZYTAJ TAKŻE: Mandat za brak apteczki w aucie? Już niedługo
Ale na tym nie koniec. Posiadając zielony listek kierowcy mieli też przestrzegać bardziej restrykcyjnych ograniczeń prędkości: do 50 km/h w obszarze zabudowanym, 80 km/h poza obszarem zabudowanym (zamiast maksymalnie 100 km/h) oraz 100 km/h na autostradzie i drodze ekspresowej dwujezdniowej (limity na autostradach wynoszą 140 km/h, a na ekspresówkach 120 km/h). Jeśli podczas dwuletniego okresu próbnego kierowca popełniłby trzy wykroczenia lub jedno przestępstwo drogowe, starosta ma obowiązek wydać decyzję o cofnięciu prawa jazdy. Jednak problemy z systemem CEPiK 2 sprawiły, że temat został zawieszony. Kiedy te przepisy wejdą w życie, nie wiadomo.
fot. AdobeStock
Nie znaczy to jednak, że wszystko zostanie po staremu. Minister infrastruktury wysłał właśnie do Rządowego Centrum Legislacji projekt rozporządzenia wprowadzający dodatkowe kursy dokształcające dla początkujących kierowców. Będą musieli je odbyć w ciągu ośmiu miesięcy od zdania egzaminu na prawo jazdy. I te staną się obowiązkowe po 4 czerwca tego roku.